Znajomy właśnie zamienił na MK. Bawiłem się trochę tym Osapianem u niego i jeszcze jednego kolegi i jak dla mnie ma tylko jedną zaletę w porównaniu do MK. Jest tani.
Thug , pamietaj że porównałem silniki z maksymizerem w wersji 55.
-przyrost prędkości bez skoków - nie ma skoków przy regulacji prędkości, być może da się zrobić bardziej płynną regulację (może traxis takową posiada, nie wiem) ale naprawdę nie ma wyczuwalnych skoków - kilka osób na forum o tym pisało. U kolegi tak też jest.
-mniejsze wibracje - nie mam porównania z traxisem, ale mój egzemplarz nie wibruje bardziej niż starsza mk30lb - maja większe luzy na mocowaniach
-lepiej rozwiązane podnoszenie, opuszczanie i inne rzeczy eksploatacyjne- potwierdzam, że sprawia wrażenie mniej solidnej konstrukcji w porównaniu do starej mk - tutaj się zgadzamy
-uzyte materiały są lepszej jakości- jak wyżej, nie wypada się nie zgodzić jeśli chodzi o wrażenia, ale jak na razie nic nie ma chęci odpaść itp ( a w starszej mk jednak blokada trymy mi pękła, ale z racji wieku wybaczyłem ) - na pierwszy rzut oka to widać. To jak plastiki w Dacii i Audi
-cichy maksymizer- w moim osapianku nie wydaje żadnych dźwięków podczas pracy czy postoju, jedynie słychać wiatraczek kiedy następuje pora chłodzenia - a w MK jest cisza non stop.
-o ile mi wiadomo żre mniej prądu - skąd Ci to wiadomo ? Maksymizer jest dużo gorszy i to pewnie dlatego. Ktoś tu o tym pisał. Może coś jeszcze. Tutaj osobiście nie porównywałem Osapiana ale innego chińczyka z maksymizerem założonego do takiej samej jednostki w tym samym czasie.
Nie twierdzę że jest najlepsza ale bankowo jest lepsza. A czy warto zapłacić 1000 zł więcej? Twierdzę że tak. Jak dla mnie jest tutaj wieksza róznica niż między Stelką i TP.