Skocz do zawarto艣ci

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj si臋 lub Zarejestruj by otrzyma膰 pe艂en dost臋p do naszego forum.

Zdj臋cie

Andaluzja, Cie艣nina Gibraltarska. S艂ona mucha, popping i jig.


  • Zaloguj si臋, aby doda膰 odpowied藕
63 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z g艂upota nie ma wygranych, s膮 tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9643 post贸w
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 09 lipiec 2016 - 12:18

Powita膰 po do艣膰 d艂ugiej nieobecno艣ci.

Tym razem - w formie w膮tku, nie bloga - z prostego powodu - pojawiaj膮cych si臋 coraz to nowych do艣wiadcze艅, 艂owionych ryb, kolejnych krok贸w w zrozumieniu wody.

U艂atwi to te偶 zdecydowanie komunikacj臋, odpowied藕 na ew pytania, zgrupuje w jednym miejscu informacje tak rozsypane po wielu wpisach blogowych.

Od razu informacja, w膮tek b臋dzie zawiera艂 lokowanie produktu, pod postaci膮 wypraw w臋dkarskich (postanowi艂em zaj膮膰 si臋 tym komercyjnie), sprz臋tu (cho膰 jak i wcze艣niej - sprz臋t KUPUJ臉, cho膰 czasem ze zni偶kami, wi臋c mog臋 pisa膰 o nim szczerze, punktowa膰 to co jest na + i na -), "Sztuki 艁owienia" i serwis贸w (jak cho膰by ciekawa linia lotnicza). Nie znajduj臋 si臋 w jakimkolwiek proteamie, nikt nas nie sponsoruje, wi臋c mog臋 sobie pozwoli膰 na niezale偶no艣膰 w przedstawianych pogl膮dach.

 

Zacznijmy od pocz膮tku, musimy cofn膮膰 si臋 w czasie p贸艂tora roku, mo偶e nawet i wi臋cej.

Pierwszy impuls, 偶e to o czym marzy艂em zawsze, czyli ciep艂a s艂ona woda, gdzie mo偶na po艂owi膰 pi臋kne drapie偶niki, pojawi艂 si臋 lata temu. W magazynie "Sztuka 艁owienia", zaraz w jednym z pierwszych numer贸w, ukaza艂 si臋 artyku艂 Krzysztofa Rydla o 艂owieniu w Hiszpanii. Radary zapracowa艂y. Ale w zwi膮zku z powrotem do Irlandii i nat艂okiem 偶ycia i niedot艂okiem zbywalnej got贸wki plany wyjazdowe zawis艂y na gwo藕dziu. 

Kolejnym krokiem by艂 kolejny artyku艂, tym razem Patryka. Dzi臋ki usilnym namowom Tomka Gawro艅skiego na 艂amach "Sztuki" pojawia si臋 tekst Patryka o 艂owieniu w okolicy Costa del Sol. Zobaczy艂em ryby, widoczki. Traf chcia艂 偶e chwil臋 p贸藕niej jako艣 zgadali艣my si臋 z Patrykiem o 艣piochach do brodzenia czy kurtkach, gadu gadu i pad艂a propozycja - przyje偶d偶aj.

Wi臋cej na ten temat tu:

http://jerkbait.pl/b...niu-borewicz贸w/

 

Na tyle mnie ten wyjazd zarazi艂, ze kilka miesi臋cy deszczu i wichru p贸藕niej siedzia艂em w aucie z rodzink膮 p臋dz膮c na wakacje:

http://jerkbait.pl/b...smak-hiszpanii/

 

Ju偶 w trakcie tamtego wyjazdu pojawi艂a si臋 idea - do艣膰 deszczu, przeprowadzamy si臋. 艁atwiej powiedzie膰 ni偶 uczyni膰, ale - od czego s膮 przyjaciele, whiskey, samozaparcie, rozumiej膮ca 偶ona gotowa znosi膰 kolejne szale艅stwa i zgadzaj膮ca si臋 na drena偶 domowego bud偶etu na kolejny pomys艂 z cyklu "pieprzn膮膰 tym wszystkim i wyjecha膰 w Bieszczady".

Ile mo偶na siedzie膰  w laboratorium i hodowa膰 sobie jakiego艣 paskudnego raka od chemii (nie 偶eby tutejsze s艂o艅ce by艂o pod tym wzgl臋dem bardziej wyluzowane).

W ka偶dym razie - decyzja zapad艂a i po zimie sp臋dzonej na codziennych wielogodzinnych rozmowach z Patrykiem, ustalaniu, za艂atwianiu, kombinowaniu, wydawaniu kasy na kilka taczek sprz臋tu (o sprz臋cie b臋dzie w osobnym po艣cie), nauce w臋z艂贸w (nie 艂atwo po艂膮czy膰 130lb FC z 80lb plecionk膮), kolejnych godzinach ustale艅 - przychodzi wreszcie wiosna. Samoch贸d zapakowany po dach, z trudem wciskam na wierzch jeszcze swojego psa.

1 kwietnia, jako 偶e ca艂a impreza wydaje si臋 by膰 偶artem - ruszam w stron臋 promu. Rodzinka zostaje, zobaczymy si臋 dopiero latem, do tego czasu namiastk膮 rodziny b臋dzie dla mnie piesiont.

Kilka dni p贸藕niej dotaczam si臋 wreszcie, przebijaj膮c za艂adowanym autem w upiornym deszczu przez Francj臋, Pireneje, Sierra Nevada i zje偶d偶am w stron臋 艢r贸dziemnego. Kawa, figowce, gaje oliwne, palmy, kaktusy - jednym s艂owem jestem wreszcie na miejscu. 

Teraz czas na odpoczynek, a chwil臋 p贸藕niej zacznie si臋 pogo艅 za papierami, miejscem w porcie, kupieniem 艂odzi, rejestracj膮 i pracowanie nad wod膮. Pierwsze sukcesy, tony pora偶ek, powolne przebijanie si臋 przez nawa艂 nieoczekiwanych komplikacji i awarii.

Ale - o tym ju偶 nied艂ugo w kolejnym po艣cie.



#2 OFFLINE   michcio

michcio

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 967 post贸w
  • LokalizacjaKrak贸w
  • Imi臋:Micha艂
  • Nazwisko:K.

Napisano 09 lipiec 2016 - 13:05

Trzymam kciuki Panie kolego ;) Czekam r贸wnie偶 na kolejne posty.



#3 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z g艂upota nie ma wygranych, s膮 tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9643 post贸w
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 09 lipiec 2016 - 13:53

Kilka dni po przyje藕dzie, po pierwszych rybach, po zaadaptowaniu sie do miejsca itd - wreszcie ruszamy szuka膰 艂odzi.

Ale, z rana - odwiedziny na wyspie. Miejsce pi臋kne jak zawsze - wiosn膮 jak zwykle tysi膮ce ptak贸w, niezbyt zadowolonych, 偶e g臋siego ci艣niemy mi臋dzy ich gniazdami.

Za艂膮czony plik  P4050265s.jpg   52,55 KB   39 Ilo艣膰 pobra艅

Za艂膮czony plik  P4050363s.jpg   126,88 KB   39 Ilo艣膰 pobra艅

Fala do艣膰 mocno daje si臋 we znaki

Za艂膮czony plik  P4050319s.jpg   109,1 KB   38 Ilo艣膰 pobra艅

Ale mimo to do艣膰 szybko udaje si臋 mi trafi膰 nowy gatunek:

Za艂膮czony plik  DSC_0113s.jpg   133,28 KB   37 Ilo艣膰 pobra艅

Negrito, odmiana amberjacka. Rybka nie powala rozmiarem, a mimo to ci臋偶ki travel shimano gi膮艂 si臋 do wody i hamulec skwiercza艂. Nie wiem jak膮 w臋dk膮 mo偶na by wyci膮gn膮膰 sztuk臋 nasto, czy wr臋cz kilkudziesi臋cio kilogramow膮 (a w okolicy s膮 one do艣膰 cz臋ste).

Niezbyt wiele si臋 dzieje (niedaleko wyspy rozstawione wielkie siaty na tu艅czyki, wi臋c wielkich wynik贸w nikt nie oczekiwa艂) i schodzimy z wyspy. Jedziemy obejrze膰 wybran膮 艂贸dk臋.

Za艂膮czony plik  P4080017.jpg   54,72 KB   37 Ilo艣膰 pobra艅Za艂膮czony plik  P4080026s.jpg   77,24 KB   41 Ilo艣膰 pobra艅Za艂膮czony plik  P4080028s.jpg   66,4 KB   42 Ilo艣膰 pobra艅

Pierwsza, kt贸r膮 ogl膮damy, przy wr臋cz przera偶aj膮cych alternatywach (do g艂owy mi nie przychodzi sk膮d takie trupy na wodzie) staje si臋 po kilku dniach nasz膮 w艂asno艣ci膮. Przed nami sporo pracy przy 艂odzi, by doprowadzi膰 j膮 do standardu bia艂ego cz艂owieka, nawet tego ze wschodu, ale - wreszcie jest, mozemy ruszy膰 na wod臋 :)



#4 OFFLINE   jajakub

jajakub

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1032 post贸w
  • LokalizacjaLublin

Napisano 09 lipiec 2016 - 19:59

Pogratulowa膰 odwagi. Trzymam kciuki Kuba

#5 OFFLINE   zuraw16

zuraw16

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 474 post贸w
  • LokalizacjaKopenhaga

Napisano 09 lipiec 2016 - 21:19

Rewelacja,偶ycz臋 sukces贸w i zadowolenia z ka偶dego dnia na wodzie !

#6 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z g艂upota nie ma wygranych, s膮 tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9643 post贸w
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 09 lipiec 2016 - 22:18

Dobrego z艂ego pocz膮tki, chcia艂oby si臋 powiedzie膰. Po subtelnych dw贸ch tygodniach uziemienia, kiedy czekali艣my na przerejestrowanie 艂odzi wreszcie udaje si臋 sprawy dopi膮膰 i wyp艂ywamy w, powiedzmy, dziewiczy rejs nasz膮 kryp膮.

Co to za krypa? Szybka morska centralna konsola, pchana 90hp w czterotakcie. Przelotowo ponad 30, jak si臋 przyci艣nie to i ponad 40 par臋. Po morzu, gdzie i pr膮dy i fale i reszta szpeja - jest to pr臋dko艣膰 zadowalaj膮ca. Co najwa偶niejsze - sporo miejsca na dziobie i rufie, wi臋c mo偶na uskutecznia膰 to co tygryski lubi膮 najbardziej, czyli flyfishing.

No dobrze, byli艣my przy tym 偶e wyp艂ywamy. NA razie patent ma tylko Patryk, ja utkn膮艂em w sid艂ach hiszpa艅skiej biurokracji (wydawa艂o si臋 Wam ze w Polsce jest z tym trudno? to zapraszam do hiszpa艅skich urz臋d贸w, szczeg贸lnie z hiszpa艅skim ubogim niczym dziad proszalny). Wychodzimy z portu, pyr pyr pyr p艂yniemy sobie spacerowo, kiedy woda wok贸艂 nas dos艂ownie zaczyna si臋 gotowa膰! Z g贸ry ptaki, od do艂u wod臋 pruj膮 pot臋偶ne srebrzysto-b艂臋kitne cielska. Wp艂yn臋li艣my prosto w stado poluj膮cych tu艅czyk贸w! Co prawda s膮 to ryby nikczemnych rozmiar贸w (czyli mi臋dzy 20 a 50 kilo ;) ) ale i tak jest to wystarczaj膮ce by艣my zupe艂nie oszaleli na pok艂adzie. Po obu stronach ryby wystrzeliwuj膮 nad wod臋 w pogoni za drobnic膮, wchodz膮c we wod臋 ci膮gn膮 za sob膮 warkocz b膮belk贸w niczym torpeda. Totalne szale艅stwo!

Za艂膮czony plik  P4210296ss.jpg   365,65 KB   34 Ilo艣膰 pobra艅

Za艂膮czony plik  P4210304s.jpg   82,19 KB   33 Ilo艣膰 pobra艅

Oczywi艣cie natychmiast w ruch id膮 popy, tylko po to by ryby sp艂oszy膰 i by znikn臋艂y w kilka sekund. Doprawdy, ci臋偶ko to zrozumie膰 - stado gotuje wod臋 na kilkuset metrach kwadratowych. Mo偶na im po g艂owach 艂odzi膮 przep艂yn膮膰 i niezbyt je to ruszy - ale kilka 艣migni臋膰 popperem i ryby znikaj膮, gdyby nie zawieszone w spienionej wodzie b艂yszcz膮ce 艂uski mo偶na by powiedzie膰 偶e to by艂y halucynacje.

Szybko poppery odpuszczamy, wg miejscowych ich czas przyjdzie latem, teraz ryby bardziej interesuj膮 艂agodniej pracuj膮ce przyn臋ty.

Patryk nie by艂by sob膮, gdyby w kilka minut nie mia艂 roz艂o偶onej 14stki

Za艂膮czony plik  P4210353s.jpg   47,75 KB   33 Ilo艣膰 pobra艅

Za艂膮czony plik  P4210333s.jpg   76,56 KB   33 Ilo艣膰 pobra艅

Niestety, mimo zakl臋膰 i podp艂ywania do stada nie udaje si臋 nam ich skusi膰 na much臋 ani na spina, ale... tylko tego dnia ;)

Za艂膮czony plik  P4210370s.jpg   65,45 KB   33 Ilo艣膰 pobra艅



#7 OFFLINE   Janusz Wa艂aszewski

Janusz Wa艂aszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 post贸w
  • LokalizacjaGrzybowo - Ko艂obrzeg

Napisano 09 lipiec 2016 - 22:27

Nooo, widz臋, 偶e Patryk maluje pazury  ;)


  • Guzu lubi to

#8 OFFLINE   Rodu

Rodu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1911 post贸w
  • Imi臋:Robert

Napisano 10 lipiec 2016 - 11:34

Pocz膮tek nowej nieznanej przygody-gratuluj臋 odwagi.Pi臋knie to wygl膮da .



#9 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z g艂upota nie ma wygranych, s膮 tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9643 post贸w
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 10 lipiec 2016 - 12:33

No i dobra, pierwszego dnia na wodzie zebrali艣my b臋cki, ryby chlupota艂y wok贸艂 nas a my byli艣my bezsilni. kilka dni p贸藕niej wyp艂ywamy kolejny raz. Tym razem p艂yniemy o 艣wicie, na do艣膰 odleg艂e miejsce. Woda g艂adka, s艂o艅ce podnosi si臋 nad Gibraltarem.

Za艂膮czony plik  P5310010s.jpg   37,66 KB   32 Ilo艣膰 pobra艅

Mimo wszelkich trudno艣ci, niepewno艣ci ko艅cowego wyniku tej przygody - s膮 to chwile wynagradzaj膮ce ca艂e dotychczasowe zm臋czenie.

Silnik r贸wno mruczy - jazgocze, 艂贸dka sunie po p艂askiej wodzie jak po szynach. Wystarczy wyj艣膰 z zatoki i zmiana jest gwa艂towna - wiatr, fala. Redukujemy pr臋dko艣膰 i przebijamy si臋 w stron臋 odleg艂ej latarni morskiej. Zaciszna zatoczka w kt贸rej chcemy 艂owi膰 pe艂na jest mullet贸w. I tu pewna uwaga - zwykle gdy m贸wimy o tym ze ryb jest du偶o, mamy przed sob膮 stadko p艂oci czy uklei gdzie艣 pod brzegiem. Tutaj s膮 to setki metr贸w na kolejne pewnie kilkadziesi膮t - ryby upakowane przy sobie g臋sto, wsz臋dzie b艂yskaj膮 biel膮 ich pyszczki gdy cedz膮 wod臋 z planktonem z powierzchni. Czekaj膮c na 艂贸dk臋 kilkukrotnie zmasakrowali艣my je na much臋 wi臋c nie wywo艂uj膮 w nas jakichkolwiek emocji. Szukamy ryb dla kt贸rych mog艂y by by膰 po偶ywieniem. Niestety - s艂o艅ce idzie w g贸r臋, w zatoczce woda czysta, widzimy jakie艣 tony drobnicy, p艂ywaj膮cej w zupe艂nie nie speszony spos贸b. Mija kilka godzin, dochodzi po艂udnie, gdy decydujemy si臋 pali膰 maszyn臋 i wr贸ci膰 w okolice portu, gdzie poprzednio widzieli艣my tuny. Tu偶 przed portem, gdy suniemy dobre 40km/h woda wok贸艂 nas nagle eksploduje. W g贸r臋 wyfruwaj膮 ma艂e srebrzyste rybki, a za nimi w akrobatycznych skokach wyskakuj膮 ma艂e tu艅czykowate rybki (lub te偶 wielkie makrele - jak kto woli). Trafili艣my prosto w spot bonitos. T艂uk膮 wod臋 zawzi臋cie, sytuacja jest kr贸tka, trwa kilkadziesi膮t sekund, moze do 2 minut. co jakie艣 10' w innym miejscu zbieraj膮 si臋 ptaki, chwilk臋 p贸藕niej woda zaczyna si臋 gotowa膰. To chyba mo偶liwe jest wy艂膮cznie na solance (przynajmniej na naszym kontynencie). Pierwszego dnia mamy troszk臋 zbyt mocny sprz臋t, ale na much臋 Patryk 艂owi kilka sztuka, mi z w臋dki poppingowej kilka spada. Akcja trwa kr贸tko, mo偶e z godzin臋. Bonito znikaj膮 jakby no偶em uci膮艂.

Woda cicha, spokojna.

Zza wielkiego kontenerowca widzimy pikuj膮ce w oddali ptaki. Sprz臋t z艂o偶ony, gotowy. Odpalamy maszyn臋 i leci na spotkanie nadlatuj膮cej chmury ptak贸w. Chwil臋 p贸藕niej spod kontenerowca wynurza si臋 stado tu艅czyk贸w, naszych wczorajszych znajomych. Pr臋dko艣膰 z kt贸r膮 poruszaj膮 si臋 ryby jest zaskakuj膮ca, musimy u偶ywa膰 pe艂nych obrot贸w silnika, 偶eby wyprzedzi膰 stado, stan膮膰 im na drodze. Mamy wtedy kilka rzut贸w i ryby zn贸w sa po za zasi臋giem.

Za艂膮czony plik  P4250081s.jpg   85,67 KB   31 Ilo艣膰 pobra艅

Za艂膮czony plik  P4250091s.jpg   71,47 KB   31 Ilo艣膰 pobra艅

Za艂膮czony plik  P4250097s.jpg   76,65 KB   30 Ilo艣膰 pobra艅

nie jest 艂atwo, ryby zupe艂nie ignoruj膮 nasze wysi艂ki i do艣膰 szybko maj膮 do艣膰 naszego towarzystwa, schodz膮 na g艂臋bsz膮 wod臋 (na 艣rodku zatoki g艂臋boko艣膰 osi膮ga... p贸艂tora kilometra...). Wtedy jeszcze nie znamy ich szlaku, nie wiemy gdzie si臋 wynurz膮 na pewno na jedzenie, wiec pozostaje nam tylko obej艣膰 si臋 smakiem i wraca膰 do portu.

Adrenalina w nas buzuje i kipi, wylewa si臋 spieniona uszami. P贸艂torej godziny akcji, kt贸r膮 u艣wiadczy膰 mo偶na tylko na filmikach na youtubie.

Wracamy ju偶 nast臋pnego dnia, uzbrojeni w inne zestawy, w nowe przemy艣lenia i do艣wiadczenia.



#10 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z g艂upota nie ma wygranych, s膮 tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9643 post贸w
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 21 lipiec 2016 - 12:32

No i wr贸cili艣my :D

Nowe zestawy, nowe pomys艂y.

My艣l臋 ze warto tutaj napisa膰 kilka s艂贸w o sprz臋cie kt贸rego u偶ywamy.

Staj膮c przed ide膮 nie tylko przeprowadzki do nowego miejsca, ale te偶 i otworzenia biznesu opieraj膮cego si臋 na 艂owieniu ryb - kwestie sprz臋tu s膮 jedn膮 z podstawowych spraw do rozwa偶enia. Ca艂膮 zim臋 sprawdzali艣my, podpytywali艣my, przekopywali艣my sklepy i dane od znajomych.

Wyszed艂 jeden wynik - nie ma opcji na skr贸ty, trzeba b臋dzie wybuli膰 straszliwie. Tych ryb nie da sie 艂owi膰 niczym poni偶ej TP SW ew Daiwa Catalina (size 18-25k shimano), najlepszych plecionek, w臋dek carpentera i podobnego pu艂apu cenowego. A mucha? Og贸lny odzew jest taki, ze 艂owienie ich na much臋 dowodzi jaki艣 problem贸w z g艂ow膮, 偶e si臋 nie da si臋 i w og贸le... 

Ale, nie by艂bym sob膮, gdybym nie zacz膮艂 szuka膰 opcji bud偶etowej - z prostego powodu - zakupienie 3-4 zestaw贸w ze stelkami czy saltigami, gdzie sam naw贸j plecionki to ok 150euro - troszk臋 przeros艂o nasze mo偶liwo艣ci.

I tutaj pojawili si臋 Friko oraz tandem Bujo - Roman Pietrzak. Dzi臋ki pomocy Friko udaje si臋 nam zaopatrzy膰 w nowy sprz臋t od ... Kongera. W 偶yciu nie powiedzia艂bym, ze wg wskaz贸wek z nad Wis艂y kto艣 stworzy udane konstrukcje na tropikalne ryby, ale - uda艂o si臋! Zakupi艂em w臋dki poppingowe i jig贸wki (naprawd臋 udane kije). Dzi臋ki informacjom bezpo艣rednio z Kongera uda艂o si臋 unikn膮膰 kupienia w臋dek za ci臋偶kich. Jig贸wki obie takie same - modele 150-300g. Kije naprawd臋 udane, dobrze pomy艣lane, cho膰 przy zamontowaniu wielkiego ko艂owrotka troszk臋 kat mi臋dzy link膮 a pierwsz膮 przelotk膮 jest za du偶y i powoduje wibracje przy speed jigu.

Co do kij贸w poppingowych wybrali艣my modele 120 i 160g sparowane z odpowiednio Konger Saltex 8k i Fin Nor Lethal 100. Plecionki 50 i 80lb.

Do jig贸wek i jako ko艂owrotki do lekkiego 艂owienia u偶ywamy Okuma Azores 55 i 65.

Za艂膮czony plik  P4210291s.jpg   41,35 KB   26 Ilo艣膰 pobra艅Za艂膮czony plik  P4210305s.jpg   29,32 KB   24 Ilo艣膰 pobra艅

Musz臋 powiedzie膰 ze sprz臋t uda艂 si臋 bardzo, do tej pory, szczeg贸lnie azoresy, dosta艂 powa偶nie w ko艣膰 na s艂onej wodzie - ka偶dy z nich si臋 sprawdzi艂, okumy nadal chodz膮 moze nie jak wyj臋te z pude艂ka, ale ca艂kiem nie藕le.

Ko艂owrotek kongera na pocz膮tku ciut trbi艂, jednak po kilku wyjazdach si臋 u艂o偶y艂 i o ile to mo偶liwe w konstrukcjach tego rozmiaru dzia艂a p艂ynnie. Fin Nor to znowu ju偶 zupe艂ny potw贸r, ciagle czekamy na jego chrzest na duzej rybie.

Co do sprzetu muchowego - pocz膮tkowo wybrali艣my 12wt ze wzgl臋du na teoretycznie dobra "rzucalno艣膰" podczas ca艂ego dnia 艂owienia. Dzi臋ki Bujo udaje si臋 zakupi膰 Winstona 12wt, najwi臋kszego z produkowanych Loop贸w Opti, a Roman z艂o偶y艂 dla nas w臋dk臋 na blanku Bloke Rods. Tu偶 przed wyjazdem dzi臋ki TomCastowi staj臋 si臋 jeszcze posiadaczem 14wt - sage xi2. Do tego najwi臋kszy SKB, wypo偶yczony przez Bujo Islander i powiedzmy ze sprz臋t jest gotowy. Na ko艂owrotki nawini臋te po p贸艂 kilometra podk艂adu 50lb - no, powiedzmy ze moze uda si臋 odpali膰 silnik i ruszy膰 nim szpulka b臋dzie pusta ;)

 

Wr贸膰my do 艂owienia. Wyp艂ywamy rano i znowu niezbyt co艣 si臋 dzieje. Tym razem na bonitos czekaj膮 dwie dwunastki, spin Shimano Blue Romance z 30lb plecionk膮, zestaw pod casting - pocz膮tkowo u偶ywa艂em morskiego cabelasa, z czasem, gdy troch臋 si臋 oswoi艂em pr贸bowa艂em Okumy Black Rock z 15lb plecionk膮, jednak ryby rwa艂y to bez wi臋kszego problemu. Bujamy si臋 po okolicy obserwuj膮c wod臋 i przed po艂udniem - s膮! jeden atak, drugi, przy trzecim akurat wdryfowali艣my w stado. Rozpoczyna si臋 zupe艂ne szale艅stwo - szybko odpuszczamy wszystkie inne opcje po za much膮 - jest zdecydowanie najbardziej efektowna i efektywna!

Rzut 20m, kilka poci膮gni臋膰 link膮 i atomowe branie, an og贸艂 doskonale widoczne w polaroidach. Ryby od samego pocz膮tku daj膮 z siebie wszystko. Do艣膰 艂atwo (12wt) udaje si臋 je doprowadzi膰 do 艂贸dki i... wtedy zaczyna si臋 dopiero walka. Ryba natychmiast panicznie nurkuje. Sztuki 3kg bez problemu dochodz膮 do podk艂adu. Pompowanie ryby b臋d膮cej pionowo pod 艂odzi膮 nie do ko艅ca jest tym do czego stworzono zestawy muchowe, jednak, mimo olbrzymiej staminy i woli walki, to tylko bonitos, po kilku minutach s膮 spacyfikowane. Foto (kto by tam w amoku robi艂 zdj臋cia) i do wody. Tu kolejna sprawa- rybom dobrze robi "wstrzelenie" do wody, na pe艂nym p臋dzie. Wygl膮da to dziwnie, jednak tak si臋 je wypuszcza.

Za艂膮czony plik  P4220001s.jpg   67,21 KB   24 Ilo艣膰 pobra艅Za艂膮czony plik  P4220081s.jpg   84,62 KB   26 Ilo艣膰 pobra艅

Po z艂owieniu kilkunastu sztuk mamy ju偶 troch臋 do艣膰, ale i ryby nagle zapadaj膮 si臋 pod wod臋.

Za艂膮czony plik  P5060027ssssss.jpg   38,66 KB   24 Ilo艣膰 pobra艅

Nadal jest to dla mnie niezrozumia艂y mechanizm - wielkie, sfalowane morze, ale przed nadej艣ciem wielkich tuna praktycznie wszystko co 偶ywe znika z otwartej wody. Oczywi艣cie rozumiem dlaczego, ale jaki jest mechanizm "wyczuwania" nadchodz膮cych Tuna? Za ka偶dym razem 20-30 minut wcze艣niej nagle robi si臋 martwa woda. Czasu w sam raz na klar na 艂odzi, z艂o偶enie lekkich zestaw贸w, naszykowanie ci臋偶kich i... zaczyna si臋. Na horyzoncie, na wyj艣ciu z zatoki k艂臋bi膮 si臋 ptaki. Coraz bli偶ej, coraz bli偶ej, ju偶 wida膰 gigantyczne rozpryski wody, zbli偶a si臋 uczta tu艅czyk贸w. Wielokrotnie nap艂ywamy na ryby, pr贸bujemy r贸偶nych prowadze艅, przyn臋t.

Co najbardziej zaskakuj膮ce - wod臋 gotuj膮 kilkudziesi臋cio kilowe cielska. Rozbryzgi, totalny chaos, wr臋cz 艂oskot gotowanej przez ryby wody. Wystarczy jedno zbyt agresywne przeprowadzenie poppera i - ryby znikaj膮 w g艂臋binach. Jeden niestaranny rzut, wielka przyn臋ta wpadnie g艂o艣no do wody - ryb nie ma. Przedziwna sprawa.

Wreszcie z g艂upia frant - rzut mi臋dzy tuna zupe艂nie nieodpowiednim zestawem (wspomniany blue romance plus okuma 55 plus 30lb plecionka tylko 300m i wobler daiwy w oryginalnym, mocnym morskim zbrojeniu), spokojne prowadzenie woblera. Jak nie 艂upnie, ja nie szarpnie:D Mocne zaci臋cie (z czasem wiem, ze jedyny komentarz to" Co Ty k.... wiesz o mocnym zacinaniu") i gra muzyka. W kilka sekund z ko艂owrotka znika po艂owa linki. Panda radzi dokr臋ci膰 hamulec, dokr臋cam hamulec, zaczynam kontrowa膰 ryb臋 mocniej i... zatrzymuje si臋. Sekundy p贸藕niej - lu藕na linka, rozprostowana kotwiczka (lepsze s膮 wielkie single) i po rybie :)

Z reszt膮, zobaczcie sami:



#11 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z g艂upota nie ma wygranych, s膮 tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9643 post贸w
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 21 lipiec 2016 - 20:45

I by艂o tak pi臋knie i wspaniale, ze a偶 by艂o wiadomo, ze trwa膰 tak nie mo偶e. Kilka tygodni sza艂owego 艂owienia, kilka kontakt贸w z wi臋kszymi rybami przegranych, bonito艣, czyli stefan贸w naklepane 7 wiader. Jak ju偶 zaczeli艣my si臋 czu膰 swobodnie, pojawi艂 si臋 na horyzoncie pierwszy "klient".

W pi膮tek za dnia jeszcze bonitos 艣cigamy, jeszcze widzimy tuna. Powoli z zachodu nadci膮gaj膮 czarne chmury i zganiaj膮 nas z wody. Wracaj膮c zahaczamy o Gibraltar i odbieramy Bujo. ju偶 z rana pakujemy si臋 na 艂贸dk臋, w si膮pi膮cym deszczu (po艂udniowa Hiszpania, maj, halo halo, sk膮d ten deszcz). W cholernej ulewie znikaj膮 okoliczne wzg贸rza. Kr臋cimy si臋 po miejscach gdzie ryby zawsze by艂y i... nie ma. Wreszcie ulewa przela艂a nam kurtki, cieknie nam woda po dupach i nogach... Sama przyjemno艣膰, przynajmniej ciep艂o i nie ma hipotermii jak w Eire. Wreszcie, rzutem na ta艣m臋 - woda zagotowa艂a si臋, 2-3 rzuty, Bujo zacina bonitos, Patryk r贸wnolegle na much贸wce. Walka trwa w najlepsze, ze Micha艂 艂owi niby mocnym morskim Cabelasem 25lb chce ryb臋 drze膰 na klat臋. Szybko zwierz weryfikuje jego plany, jak r贸wnie偶 mozliwo艣ci hamulca w daiwie 203sw. Kilka ko艂ek pod nogami, wreszcie stefan w sieci, Bujo zadowolony. 呕eby nie by艂o nam za dobrze mg艂a w kt贸rej znikne艂y wzg贸rza zmienia kolor z jasnego na ciemnoszary. Woda zasuwa na nas jak z wodospadu, wi臋c decydujemy si臋 na powr贸t. Oczywi艣cie gdy cumujemy 艂贸dk臋 wychodzi .... s艂o艅ce. Ale - styknie wra偶e艅 na jeden dzie艅, jutro po艂owimy ze hohohoho.

Tiaaaaaa. Nie do ko艅ca. Noc膮 z艂e gremliny zakrad艂y si臋 nam na l贸dk臋 i zjad艂y szczotki w rozruszniku. Kolejny dzien wita nas skrzeczeniem startera przy pr贸bie odpalenia maszyny....sobota, wszyscy i wszystko zamkni臋te. Fuck, jestesmy ukiszeni do poniedzia艂ku, kiedy dofruwa do nas Slider.

Skracj膮c histori臋 - naprawa zajmuje naszemu mechanikowi tydzie艅, przez tydzie艅 odwiedzamy najr贸zniejsze miejsca, nasi膮kamy kaw膮, hiszpa艅skim klimatem, poparzeniami slonecznymi i brakiem ryb. Totalna studnia przy brzegu, nie licz膮c mullet贸w i seabass贸w,ale po Irlandii mam ich lekki nadmiar.

Wreszcie - Bujo odlatuje, klatwa zdj臋ta, ruszamy ze sliderem na wod臋. Mielimy kolejne puste miejsca, by na sam koniec, w najmniej oczekiwanym z miejsc zaliczy膰 gotowanie wody przez du偶e tuny. Widok wspania艂y, nie mniej nim dop艂yn臋li艣my ryby wyparowa艂y. Tydzie艅 deszczu i temperatur rz臋du 14 stopni zbi艂 temeprature wody o kilka stopni w d贸艂 i zupe艂nie wygoni艂 wszelkie ryby z okolicy. No tak bywa na rybach.

Slider odlatuje, zostajemy sami z tematem studni. Nasze zwyk艂e miejsca 艣wieca pustkami, szukamy ryb na cie艣ninie. Wie艣ci napawaj膮 raczej umiarkowanym optymizmem - nikt nie 艂owi nic.

Wreszcie - poranny wypad. 艁owimy w p艂ytkiej kamienistej zatoczce.Panda rzuca z dziobu i ma pot臋偶ne branie. Ryba szaleje, nasze starania podbierakowe ma w g艂臋bokim powa偶aniu. Wreszcie udaje si臋 nam wyl膮dowa膰 CO艢.

K艂apie gro藕nie z臋bami usi艂uj膮c ugry藕膰 kt贸rego艣 z nas.

Za艂膮czony plik  P5300057s.jpg   43,63 KB   24 Ilo艣膰 pobra艅Za艂膮czony plik  P5300083s.jpg   72,85 KB   25 Ilo艣膰 pobra艅Za艂膮czony plik  P5300118s.jpg   89,77 KB   28 Ilo艣膰 pobra艅Za艂膮czony plik  P5300126s.jpg   76,03 KB   28 Ilo艣膰 pobra艅

Ryba 艣liczna, pi臋knie walczy, ale troch臋 mi ul偶y艂o, kiedy odp艂yn臋艂a w choler臋



#12 OFFLINE   Drago

Drago

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 697 post贸w

Napisano 22 lipiec 2016 - 14:46

Fajna przygoda i dobry pomys艂 na biznes. Jedyna uwaga to jak ci膮gniecie t膮 much臋 z pasj膮 stoj膮c na dziobie w 艂odzi bez reling贸w to uwa偶ajcie na nogi, bo jak walnie du偶y tu艅czyk, a linka nieszcz臋艣liwie w nog臋 si臋 zapl膮cze to 艂owi膮cy mo偶e zwiedzi膰 pod wod膮 ca艂膮 cie艣nin臋 Gibraltarsk膮.


  • S艂awek77 lubi to

#13 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z g艂upota nie ma wygranych, s膮 tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9643 post贸w
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 22 lipiec 2016 - 17:15

A tam, na dziobie tylko jeden cz艂owiek jest w stanie usta膰 to rodeo. Ryby du偶e, ale i cz艂owiek i kamizelka, a偶 tak 艂atwo to pod wod臋 nie idzie ;)

Dla ka偶dego "normalnego" w臋dkarza opcja na dziobie nie jest opcj膮, nie da si臋 usta膰 mimo najlepszych ch臋ci.



#14 OFFLINE   Drago

Drago

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 697 post贸w

Napisano 22 lipiec 2016 - 19:10

Jak teraz sami jeste艣cie to pewnie tak, cho膰 i tak adrenalina jest. Natomiast jak b臋dziecie mieli klient贸w i wjedziecie w stado tuna to r贸偶ne rzeczy si臋 b臋d膮 dzia艂y na 艂odzi i o tym m贸wi臋. Ja ju偶 to wiele razy przerabia艂em i r贸偶ne rzeczy widzia艂em. Niemniej, powodzenia w realizacji marze艅.



#15 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z g艂upota nie ma wygranych, s膮 tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9643 post贸w
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 22 lipiec 2016 - 19:25

No mo偶e by膰 i tak, kto to wie.

Powiedz, du偶o masz do艣wiadcze艅 z du偶ymi tu艅czykami na muchowych zestawach? Szukam kogo艣 by potwierdzi膰 niekt贸re informacje.

Tutaj to wszystko troll i troll, na zestawach potwornych (bo i ryby 艂owi膮 te偶 z cyklu ponad 200kg).

W zasadzie jedna, moze dwie ekipy 艂owi膮 na korb臋, na much臋 w okolicy nikt.


U偶ytkownik Kuba Standera edytowa艂 ten post 22 lipiec 2016 - 19:28


#16 OFFLINE   Drago

Drago

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 697 post贸w

Napisano 22 lipiec 2016 - 19:59

Na much臋 tu艅czyk贸w nie 艂owi艂em, aczkolwiek widzia艂em kilku pr贸buj膮cych. Niestety z tego co pami臋tam nigdy im si臋 nie uda艂o ryby doholowa膰, bo w wi臋kszo艣ci przypadk贸w ryba przeciera艂a link臋 o kil 艂odzi (z mojej praktyki wi臋kszo艣膰 tu艅czyk贸w tak si臋 traci, w ostatniej fazie holu) lub popl膮ta艂a zestawy z innym 艂owi膮cym. By艂em natomiast sporo razy w sytuacjach podobnych do Waszych, kiedy wje偶d偶ali艣my w grupk臋 kilkudziesi臋ciokilowych tu艅czyk贸w i tak jak piszesz by艂 to tylko jeden rzut i komu wzi膮艂 ten walczy艂, a reszta tu艅czyk贸w znika艂a i by艂o pozamiatane. Widzia艂em natomiast zako艅czon膮 bardzo powa偶n膮 ran膮 pr贸b臋 odpl膮tania 偶y艂ki kiedy przyn臋ta by艂a w wodzie i nagle ryba wzi臋艂a. Widzia艂em dos艂ownie spalon膮 do 偶ywego mi臋cha sk贸r臋 kiedy kto艣 z przyzwyczajenia pr贸bowa艂 palcem przytrzyma膰 szpul臋 z odje偶d偶aj膮c膮 ryb膮, no i widzia艂em w艂a艣nie wpl膮tanego w 偶y艂k臋 jegomo艣cia, kt贸ry ma艂o co nie pop艂yn膮艂 za tu艅czykiem. Nie m贸wi膮c o lataj膮cych czapkach czy zahaczonych koszulkach w czasie wyrzucania przez nieuwa偶nych jegomo艣ci czy hakach w r贸偶nych cz臋艣ciach cia艂a. Plus wiele, wiele innych jak nieudany rzut wahad艂em kt贸re trafi艂o innego 艂owi膮cego. Sam wiesz, 偶e sprz臋t u偶ywa si臋 bardzo "gruby" i wi臋kszo艣膰 ludzi jest nieprzyzwyczajona do takiego 艂owienia, co cz臋sto ko艅czy si臋 mniejszymi lub wi臋kszymi wypadkami. 艁owienie z r臋ki tu艅czyk贸w to kompletnie inna szko艂a jazdy w por贸wnaniu do 艂owienia z trola, gdzie kapitan zwykle wszystko ogarnie i jest mi艂o i przyjemnie. Niemniej, odjazd tu艅czyka przy braniu z r臋ki, kt贸re cz臋sto jeszcze wida膰 to co艣 tak niesamowitego, 偶e u mnie jest na pierwszym miejscu pod wzgl臋dem atrakcyjno艣ci. Niestety ta adrenalina prowadzi te偶 do nieuwagi i wypadk贸w. Musicie stosowa膰 tak膮 zasad臋 偶e okulary i czapka z daszkiem lub kapelusz to rzecz obowi膮zkowa, plus oczywi艣cie koszulka. Ludzie musz膮 by膰 z g贸ry porozstawiani w okre艣lonych miejscach. I musicie te偶 sobie przygotowa膰 dokument o odpowiedzialno艣ci za wypadek, kosztach utraty sprz臋tu, itp (zgodny z prawem danego pa艅stwa), kt贸ry klienci b臋d膮 podpisywa膰 przed wej艣ciem. A tak z anegdot z moim udzia艂em. To kiedy艣 sta艂em na dziobie wypatruj膮c tu艅czyk贸w, a kumpel stoj膮cy na rufie krzykn膮艂 偶e tam si臋 pojawi艂y. Biegn膮膰 by zd膮偶y膰 rzuci膰 staranowa艂em do parteru dos艂ownie innego kumpla kt贸ry wychodzi艂 bocznymi drzwiami z nadbud贸wki. Do dzi艣 mi to wypomina :D :D

 

Osobna historia to tak zwani puker, czyli rzygaj膮cy. Tacy ludzie zdarzaj膮 si臋 cz臋sto. I co gorsze mimo 偶e "umieraj膮" to musz膮 z艂owi膰 bo zap艂acili. Kilka ciekawych historii te偶 m贸g艂bym opowiedzie膰. Dla pewno艣ci kupcie sobie Dramamine Non-Drowsy (nie powoduj膮cej senno艣ci) i proponujcie ka偶demu klientowi przed wyp艂yni臋ciem z portu. Oszcz臋dzi Wam to wielu nerw贸w i og贸lnie b臋dzie milej na 艂odzi ;-)


U偶ytkownik Drago edytowa艂 ten post 22 lipiec 2016 - 20:09


#17 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z g艂upota nie ma wygranych, s膮 tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9643 post贸w
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 22 lipiec 2016 - 20:26

Tak, pukers to jest jedno z naszych najwi臋kszych zmartwie艅. Ja si臋 op艂ywa艂em, kiedy艣 na rejsach dorszowych rzyga艂em jak kot, teraz na metrowej fali mog臋 stepowa膰 w klapkach :P

Ale niestety, czesto mamy na 艂odzi sytuacj臋 gdy z kilku os贸b jedna blednie, zielenieje i zaczyna n臋ci膰, w dodatku usi艂uje 艂owi膰, co przy tych rybach ju偶 robi si臋 niebezpieczne.

Ci膮gle jest to faza pocz膮tkowa, wiele opcji do dogrania wi臋c i z czasem b臋dzie du偶o 艂atwiej.



#18 OFFLINE   Drago

Drago

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 697 post贸w

Napisano 22 lipiec 2016 - 20:33

Ja mimo 偶e nie mam choroby morskiej to zapobiegawczo bior臋, zreszt膮 jak wszyscy p艂ywaj膮cy na tu艅czyki kt贸rych znam.

 

To Was wyratuje z niejednej opresji :D Nie chce si臋 po niej spa膰 i jest dobra w czasie 艂owienia.

 

http://www.dramamine...ne/less-drowsy/

 

 

A kiedy p艂ywa艂em w dwu- lub trzydniowe rejsy na Baja California bra艂em na noc na spanie regularn膮, po kt贸rej si臋 pi臋knie 艣pi.

 

http://www.dramamine...iginal-formula/

 

A na dzie艅 tableteczk臋 tej Less-drowsy.

 

Oczywi艣cie to wszystko zadzia艂a, jak we藕miesz pierwsz膮 tabletk臋 w porcie przed wyp艂yni臋ciem. Potem to ju偶 pozamiatane i jak kogo艣 dopadnie to rzyganie na max.



#19 OFFLINE   Gobio Gobio

Gobio Gobio

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1253 post贸w
  • Lokalizacjag贸rna Wis艂a
  • Imi臋:Wojtek

Napisano 22 lipiec 2016 - 20:35

Bierze tam co艣 u Was i jak stoicie z terminami? Jestem w Sagres na ko艅cu Europy- do cie艣niny mam jakie艣 500km to mo偶e bym Was odwiedzi艂 ? Z mucha jestem na bakier ale inne metody nawet w wersji heavy jestem w stanie ogarna膰.
Pozdrawiam

U偶ytkownik Gobio Gobio edytowa艂 ten post 22 lipiec 2016 - 20:41


#20 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z g艂upota nie ma wygranych, s膮 tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9643 post贸w
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 22 lipiec 2016 - 20:43

Ryby s膮 w okolicy, jedyny problem - niezbyt mamy jak wyp艂yn膮膰. Od dw贸ch tygodnie wieje non stop 40-60km/h. Zupe艂ne wariactwo, by艂y momenty 偶e przez ciesnin臋 wia艂o ponad 100, przez prawie tydzie艅 promy do Maroka nie wyp艂ywa艂y ze wzgl臋du na wiatr i fal臋 :) . Dzisiaj mieli艣my meteo na 18km, wysz艂o w praniu 40 w porywach ponad 50, fala dobrze ponad metr.

Tak偶e - czekamy na zej艣cie wiatru, w po艂owie przysz艂ego tygodnia zaczyna wygl膮da膰 normalnie. Jesli prognozy si臋 potwierdz膮, b臋dzie mo偶na my艣le膰 o rybach :)






U偶ytkownicy przegl膮daj膮cy ten temat: 1

0 u偶ytkownik贸w, 1 go艣ci, 0 anonimowych