Również gratuluję okazu
Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 22 lipiec 2016 - 12:25
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 22 lipiec 2016 - 12:19
Również gratuluję okazu
Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 22 lipiec 2016 - 12:25
Napisano 22 lipiec 2016 - 12:29
Użytkownik spinnerman edytował ten post 22 lipiec 2016 - 12:30
Napisano 22 lipiec 2016 - 12:38
A dalszego dalszego ciągu nie będzie??? A może Szanowny Pan Moderator zapytał by ogółu, czy chce dalszego ciągu czy nie, bo to chyba dla nas jest to forum i to my prowadzimy tu dyskusje...Chyba nie jestem pierwszy który zwraca uwagę na "wolną amerykankę" którą uprawia tu pan moderator. Myślę, że nie tylko mnie interesują argumenty @hlehle potwierdzające jego tezę. Bo jak narazie to pochwalił się tylko swoją odmiennością i bystrym okiem, a to jak mnimam niewielu interesuje. A więc @hlehle proszę o rzeczową argumentację.
Może łowca ma na przykład 210 cm wzrostu i cztery palce szersze niż 10 cm to ryba może zbliżać się do metra.
Wystarczy?
p.s. Ja nie zamierzam się z nikim tu sprzeczać czy targować. Wyraziłem swoje zdanie. Nie bądź taki zdziwiony , bo prywatnie dostałeś identyczną opinię od kilku dobrych boleniarzy. Ja jedynie nie boję się tego napisać publicznie.
Użytkownik hlehle edytował ten post 22 lipiec 2016 - 12:39
Napisano 22 lipiec 2016 - 12:49
Może łowca ma na przykład 210 cm wzrostu i cztery palce szersze niż 10 cm to ryba może zbliżać się do metra.
Wystarczy?
p.s. Ja nie zamierzam się z nikim tu sprzeczać czy targować. Wyraziłem swoje zdanie. Nie bądź taki zdziwiony , bo prywatnie dostałeś identyczną opinię od kilku dobrych boleniarzy. Ja jedynie nie boję się tego napisać publicznie.
Napisano 22 lipiec 2016 - 12:52
Nie kompromituj się. Wiem więcej niż Ci się wydaje...
Faktycznie cd. tej rozmowy nie ma sensu.
Tak ciężko zrozumieć, że ktoś może mieć inne zdanie lub postrzegać pewne rzeczy inaczej?
Chciałeś rzeczowej argumentacji. Proszę kilka pomiarów (załączone pliki) i to przy założeniu, że łowca posiada potężne paluchy.
Co też niczego nie udowadnia.
Jednak skoro wiesz więcej i jest podobno więcej zdjęć, to czemu się z nimi nie podzielisz? W tej chwili można jedynie stwierdzić, że na tych opublikowanych ryba nie wygląda na 100 cm.
Użytkownik hlehle edytował ten post 22 lipiec 2016 - 13:01
Napisano 22 lipiec 2016 - 13:19
Tak ciężko zrozumieć, że ktoś może mieć inne zdanie lub postrzegać pewne rzeczy inaczej?
Chciałeś rzeczowej argumentacji. Proszę kilka pomiarów (załączone pliki) i to przy założeniu, że łowca posiada potężne paluchy.
Co też niczego nie udowadnia.
Jednak skoro wiesz więcej i jest podobno więcej zdjęć, to czemu się z nimi nie podzielisz? W tej chwili można jedynie stwierdzić, że na tych opublikowanych ryba nie wygląda na 100 cm.
Napisano 22 lipiec 2016 - 13:29
Napisano 22 lipiec 2016 - 13:46
A mi się wydaję (tylko wydaję), że ryba na zdjęciach powyżej nie jest ustawiona prostopadle do osi obiektywu, innymi słowy ogon ryby jest odsunięty do tyłu (dalej od obiektywu), co chyba dyskwalifikuje taki prosty pomiar jaki zaproponował kolega hlehle.
Napisano 22 lipiec 2016 - 13:52
A mi się wydaję (tylko wydaję), że ryba na zdjęciach powyżej nie jest ustawiona prostopadle do osi obiektywu, innymi słowy ogon ryby jest odsunięty do tyłu (dalej od obiektywu), co chyba dyskwalifikuje taki prosty pomiar jaki zaproponował kolega hlehle.
Tak, to jest właśnie margines na pomyłkę i dlatego stwierdziłem, że jest jakaś tam szansa na błąd. Dlatego też zrobiłem pomiar bardzo "optymistycznie" - linia zielona jest przeciągnięta, linie czerwone węższe niż dłoń, no i te 10 cm (standard to 8.5, a 9.5 to już olbrzymie łapska). Tak więc wszystko żeby ryba wyszła jak największa, a i tak do 100 baaaardzo daleko.
Jednak masz rację, że może wkradła się większa perspektywa niż na to wygląda. Doskonale wiemy, że zdjęcia mogą przekłamywać rzeczywistość i może zaszła taka sytuacja.
Tylko, że pomiar to już była jakby dodatkowa czynność, po tym jak nie pasowały ogólne proporcje ryby w stosunku do łowcy. Chociażby wielkość łba.
Każdy ma prawo widzieć w tej rybie co chce. Ja widzę bolenia 85+ , a Wam nie bronię tego żeby uznać ją za metrówkę.
W obecnych czasach bicie oficjalnych rekordów chyba nie ma sensu. Jedynym rozwiązaniem byłoby chyba nagrywanie procesu mierzenia na kamerę. Przecież zarówno fotki można spreparować jak i miarkę w dowolnym punkcie wydrukować i zalaminować.
A mając w pamięci wiele z dotychczasowych rekordów Polski, po prostu nie łykam wszystkiego, a raczej podchodzę sceptycznie...
Użytkownik hlehle edytował ten post 22 lipiec 2016 - 13:57
Napisano 22 lipiec 2016 - 14:12
Tak ciężko zrozumieć, że ktoś może mieć inne zdanie lub postrzegać pewne rzeczy inaczej?
Chciałeś rzeczowej argumentacji. Proszę kilka pomiarów (załączone pliki) i to przy założeniu, że łowca posiada potężne paluchy.
Co też niczego nie udowadnia.
Jednak skoro wiesz więcej i jest podobno więcej zdjęć, to czemu się z nimi nie podzielisz? W tej chwili można jedynie stwierdzić, że na tych opublikowanych ryba nie wygląda na 100 cm.
Cześć Daniel.
Fajnie,że chciałeś poświęcić tyle czasu mojej rybie,bardzo mi to schlebia.
Teraz do konkretów.
Ryba wisi na forum już od dwóch tygodni,zresztą sam ją lajkowałeś jakiś czas do tyłu (tymbardziej dziwi Twoja reakcja)
Dlaczego wcześniej nie zechciałeś być tak miły i zrobić pomiarów od razu?
Zapewne dlatego,że dziwnym trafem dowiedziałeś się o mojej decyzji (ostatecznie podjętej wczoraj) o nie zgłaszaniu tej ryby do WŚ....
No cóż,zapewne "ktoś" chciał mi dać pstryczka w nos...
A może chodzi o coś jeszcze innego?
Wracając do Twojego ryboodmierzacza,czy w swoich pomiarach wziąłeś poprawkę na kąt w jakim jest fotografowana ryba (spójrz jak mały wydaje się ogon do reszty ciała ryby)
Kolejna sprawa,czy myślisz,że jesteś jedyną osobą,która "mierzyła" mi tego bolenia?
Dostałem kilka informacji na forum jak i w realu,że ryba ta została pomierzona na kilka sposobów w różnych programach komputerowych i wszystkim wyszło,że ma od 100 do 101,5
No cóż,wychodzi na to iż Twój "ryboodmierzacz" jest czymś "niezwykłym,",gratuluję...
Ps.Daniel nie sądziłem,że dasz się tak łatwo zmanipulować... Jednym słowem,smutne to i żenujące jest zarazem...
Ps2.Teraz pokaże coś co miało pomóc zweryfikować dł ryby,robię to tylko dla Ciebie,doceń to.
Z oporami i wbrew mojej naturze,ale poniżej zdjęcie miarki z innymi narzędziami do pomiaru (niestety nie miałem Twojego ryboodmierzacza,przepraszam )
.
Będzisz miał na tyle odwagi i honoru aby przeprosić,czy nadal będziesz brnął w bagno?
Ps3.Przepraszam za jakość ale zdjęcie z tel (jestem w pracy)
Untitled.png 118,26 KB 38 Ilość pobrań
Na tym zakończę ostatecznie.
Wszak nie kopie się leżącego.
Pomimo wszystko,pozdrawiam serdecznie...
O dalszych losach złowionej ryby poinformuję w odpowiednim czasie.
Dodam tylko iż dostałem ciakawą propozycję,z której raczej skorzystam.
Dziękuję i na tę chwilę bez odbioru.
Napisano 22 lipiec 2016 - 14:15
Daniel,z tym że ja nie biję rekordu...
Napisano 22 lipiec 2016 - 14:26
Cześć Daniel.
Fajnie,że chciałeś poświęcić tyle czasu mojej rybie,bardzo mi to schlebia.
Teraz do konkretów.
Ryba wisi na forum już od dwóch tygodni,zresztą sam ją lajkowałeś jakiś czas do tyłu (tymbardziej dziwi Twoja reakcja)
Dlaczego wcześniej nie zechciałeś być tak miły i zrobić pomiarów od razu?
Zapewne dlatego,że dziwnym trafem dowiedziałeś się o mojej decyzji (ostatecznie podjętej wczoraj) o nie zgłaszaniu tej ryby do WŚ....
No cóż,zapewne "ktoś" chciał mi dać pstryczka w nos...
A może chodzi o coś jeszcze innego?
Wracając do Twojego ryboodmierzacza,czy w swoich pomiarach wziąłeś poprawkę na kąt w jakim jest fotografowana ryba (spójrz jak mały wydaje się ogon do reszty ciała ryby)
Kolejna sprawa,czy myślisz,że jesteś jedyną osobą,która "mierzyła" mi tego bolenia?
Dostałem kilka informacji na forum jak i w realu,że ryba ta została pomierzona na kilka sposobów w różnych programach komputerowych i wszystkim wyszło,że ma od 100 do 101,5
No cóż,wychodzi na to iż Twój "ryboodmierzacz" jest czymś "niezwykłym,",gratuluję...
Ps.Daniel nie sądziłem,że dasz się tak łatwo zmanipulować... Jednym słowem,smutne to i żenujące jest zarazem...
Ps2.Teraz pokaże coś co miało pomóc zweryfikować dł ryby,robię to tylko dla Ciebie,doceń to.
Z oporami i wbrew mojej naturze,ale poniżej zdjęcie miarki z innymi narzędziami do pomiaru (niestety nie miałem Twojego ryboodmierzacza,przepraszam )
.
Będzisz miał na tyle odwagi i honoru aby przeprosić,czy nadal będziesz brnął w bagno?
Ps3.Przepraszam za jakość ale zdjęcie z tel (jestem w pracy)
Na tym zakończę ostatecznie.
Wszak nie kopie się leżącego.
Pomimo wszystko,pozdrawiam serdecznie...
O dalszych losach złowionej ryby poinformuję w odpowiednim czasie.
Dodam tylko iż dostałem ciakawą propozycję,z której raczej skorzystam.
Dziękuję i na tę chwilę bez odbioru.
Zadałeś konkretne pytania , więc dostaniesz odpowiedź.
Kliknąłem "lubię to" w telefonie na rybach. Nawet się bardzo nie przyglądałem.
Ucieszyłem, jak zresztą inni, że takie wielkie ryby są w naszych wodach.
Więcej nie zaglądałem do tego wątku, bo bolenie średnio mnie interesują.
No i masz rację, że ktoś zapytał mnie w pewnym momencie, co myślę o wielkości tego bolenia...
Wtedy otworzyłem fotki na kompie i pojawiły się duże wątpliwości.
A co do Twojej rezygnacji ze zgłoszenia do WŚ, to nic mi o tym nie wiadomo. Jedynie słyszałem, że WŚ też miał jakieś zastrzeżenia i chciał zobaczyć miarkę ... czy coś w tym stylu. Tyle wiem i nie ma to wpływu na moje wpisy. Nie wiem w jakim kierunku dążysz?
Odnośnie samej miarki... Mam wydrukować sobie kilka miarek i porobić zdjęcia z suwmiarką obok? Swoją droga zasugerował mi to godzinę temu znajomy, przewidując Twój ruch. Ani Ty niczego nie udowodniłeś ani ja bym nie udowodnił.
Pozwól mi więc pozostać przy swoim zdaniu.
Nie myśl też , że chciałem coś zyskać tym wpisem. Wiem, że raczej przysporzę sobię wrogów. Zresztą jak zawsze, gdy sumienie każe mi się odezwać w takiej sytuacji. Kolega stwierdził, że zjebią mnie jak burą sukę, ale co zrobić ...
p.s. Uwierz mi , że z wielką niechęcią się tutaj udzieliłem i wiele dni się wahałem. Wiem, że kompletnie nic nie zyskuję zachowując się w ten sposób i zupełnie mi to nie jest potrzebne do szczęścia. Niestety (?) od dzieciaka byłem nauczany żeby reagować jak się z czymś nie zgadzam. Tak więc bardzo często poruszam się pod prąd. Chyba za stary jestem żeby to zmienić ...
Użytkownik hlehle edytował ten post 22 lipiec 2016 - 14:38
Napisano 22 lipiec 2016 - 14:29
Podane było zdjęcie z miarką.
Napisano 22 lipiec 2016 - 14:31
Napisano 22 lipiec 2016 - 14:37
Zaraz dojdzie do absurdu przejawiającego się atestach miarek. Nie mogę : )
PS. Dla mnie wygląda na 101.
Użytkownik korol edytował ten post 22 lipiec 2016 - 14:42
Napisano 22 lipiec 2016 - 14:41
Napisano 22 lipiec 2016 - 15:56
No cóż, z pewnością ktoś tu stracił dobrą okazję żeby milczeć.
Została zgłoszona rekordowa ryba. Padło publiczne oskarżenie o oszustwo. Moim zdaniem powinien to wyjaśnić sąd - albo jako próbę oszustwa albo zniesławienie. Jeżeli dojdzie do takiego procesu poinformuję o jego wyniku.
Tymczasem zamykam wątek, bo nie jest rolą portalu ani jego użytkowników wyręczanie sędziego i adwokatów.
Jednocześnie przypominam o regulaminie publikacji zdjęć obowiązującym na jerkbait.pl:
4. W przypadku zauważenia niezgodności z niniejszym regulaminem nie robimy dochodzeń na własną rękę - zgłaszamy swoje wątpliwości do moderatora.
- za naruszenie tego pkt regulaminu @hlehle otrzymuje 1 punkt ostrzeżenia
Napisano 09 sierpień 2016 - 09:28
W związku z rybą Krystiana kilku Użytkowników zgłosiło do mnie w trybie regulaminowym swoje wątpliwości co do faktycznego wymiaru tej ryby. Informuję o tym ponieważ w tym przypadku nie widzę możliwości rozstrzygnięcia tych wątpliwości i tym bardziej nie chciałbym angażowania portalu w ich rozstrzyganie (co zresztą jak zaznaczyłem wg mnie w tym przypadku jest niemożliwe).
Nie od dziś duże ryby wzbudzają duże emocje... w tym przypadku mam wrażenie każdy widzi to co chce zobaczyć - dla jednych zdjęcie z miarką jest wystarczającym dowodem a dla innych nie i czego byśmy nie zrobili tak już zostanie. Niech każdy rozstrzyga we własnym sumieniu i wierzy w to co chce. Wątek pozostawiam zamknięty gdyż z doświadczenia wiem że wałkowanie takich spraw na forum nie ma sensu - nie prowadzi do niczego konstruktywnego a wyłącznie do dania upustu negatywnym emocjom. Mam nadzieję, że Forumowicze będą w stanie podzielić ten punkt widzenia - jest to zalecenie moderacyjne.
Ponieważ Krystian nie zamierza bolenia nigdzie zgłaszać oficjalnie jako nowego rekordu Polski, tytułowy post wrócił do wątku Bolenie 2016.
Taki jest finał tej sprawy - a przynajmniej taką mam nadzieję.
Bardzo proszę o przestrzeganie regulaminu portalu. Jeśli ktoś ma pytania, wątpliwości, chciałby coś jeszcze wyjaśnić w tej sprawie - proszę o kontakt przez komunikator (priv).
0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych