Targają mną wielkie rozterki, którymi chcę się z Wami podzielić i poprosić o radę. Kilka tygodni temu wyświadczyłem przysługę osobie, którą uważałem za porządnego przyjaciela i człowieka.. Wykorzystując znajomości w branży sprowadziłem mu z zagranicy trochę sprzętu o dość sporej wartości i oczywiście w swej naiwności przekazałem nieodpłatnie. Niestety mija drugi miesiąc a ja wciąż czekam na pieniążki i nie mogę się doczekać, pomimo codziennych monitów i obetnic, że właśnie wraca z banku..
Czy korzystająz faktu, iż osoba jest dobrze znana przez użytkowników forum podalibyście jego dane czy czekali na kasę? A jeśli czekali to jak długo jeszcze? Jeżeli ta osoba ma za nic fakt, że ktoś, kto ma do utrzymania rodzinę, wyłożył za niego sporo pieniędzy, czy warto mu jeszcze ufać?
Pozdrawiam. Zawiedziony
![:(](/public/style_emoticons/default/sad.png)
ps. PP zawsze powtarza, że każdy dobry uczynek zostanie w swoim czasie ukarany
![B)](/public/style_emoticons/default/cool.png)