Dobre , dobre . Z poczuciem humoru u mnie wszystko ok .
Używałem strena, pp, varivasa, dragona, techrona (w sumie cały czas ich używam)
Od tego roku na jednej szpuli mam nawiniętą 0,10 octę. Ciskam nią w wiślane odmęty, leci baaaardzo daleko, ciężko ją zerwać na zaczepach, nie przeciera się bardziej niż 3 razy droższe linki, nie plącze się. Kolega 4 dni temu łowiąc z brzegu trafił sumka 160cm na 0,18. (to jego zestaw na sumy) . I co? I nie dał mu wcale daleko odejść. Hol był siłowy, nie oszczędzał zestawu. Oczywiście nikogo na siłę nie będę przekonywał ale dla mnie to właśnie te droższe linki nie są warte swojej ceny.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że dla kołowrotka JDeeeM baa....w dodatku z kijem z pracowni z fuji setem a nawet gemem i meczem wielką hańbą i powodem do wstydu jest posiadanie chińskiej linki