Racja jest po Twojej stronie. Pocieszam się, że to cecha nie tylko Polaków.
Od siebie napiszę, że produkty japońsko-amerykańskiej myśli technicznej celowo odłożyłem w kąt. Chcę się - w ramach walki ze stereotypami- organoleptycznie przekonać, że można coś wartościowego znaleźć w kraju, w którym wynaleziono jedwab, papier, czy ruchomą czcionkę.