[Fossegrim]

Jest taki człowiek, Michał Pater. Jego seria na youtubie "Autostopem na koniec świata" jest bardzo popularna. Przejechał autostopem z Wrocławia na Kołymę mając ze sobą śpiwór z demobilu, karimatę z demobilu, brezent z budowlanego i nóż za 25 zł oraz 200 zł gotówki. I dość dobitnie tłumaczy dlaczego to co mówisz nie jest do końca prawdą. Pasja jest wtedy gdy nawet nie mając na kij za 100 zł uwielbiasz wędkować. Pasja jest wtedy gdy nie sprzedając milionów płyt grasz w garażu. A nie wtedy gdy jest ona warunkowana posiadaniem drogiego sprzętu. Jeśli ktokolwiek powinien coś udowodnić to raczej ten, kto nie posiada plecionki KastKing, że jest kiepska...

[Koincydencja]

Jest taki człowiek, Michał Pater. Jego seria na youtubie "Autostopem na koniec świata" jest bardzo popularna. Przejechał autostopem z Wrocławia na Kołymę mając ze sobą śpiwór z demobilu, karimatę z demobilu, brezent z budowlanego i nóż za 25 zł oraz 200 zł gotówki. I dość dobitnie tłumaczy dlaczego to co mówisz nie jest do końca prawdą. Pasja jest wtedy gdy nawet nie mając na kij za 100 zł uwielbiasz wędkować. Pasja jest wtedy gdy nie sprzedając milionów płyt grasz w garażu. A nie wtedy gdy jest ona warunkowana posiadaniem drogiego sprzętu. Jeśli ktokolwiek powinien coś udowodnić to raczej ten, kto nie posiada plecionki KastKing, że jest kiepska...

I tym wpisem proponuję zakończyć wpisy niekoniecznie pasujące do tytułu tematu. 

[eRKa]

Zwlaszcza tym rybom, co odplyna z 50-cio metrowym odcinkiem chinskiej plecki, ktora to z sobie tylko wiadomych powodow strzelila wlasnie na tym odcinku, a nie zwyczajowo na wezle I przestancie w koncu z tymi porownaniami motoryzacyjnymi, bo moglbym tak - sam wybierasz, czy wedkarstwo jest dla Ciebie jak F1, czy niedzielna przejazdzka do kosciola/hipermarketu...w tym drugim przypadku mozesz oszczedzac na oponach, a nawer linkach i przewodach hamulcowych...w F1 liczy sie najdrobniejszy szczegolik

Zacznijcie rozrozniac pasje i dazenie do perfekcjonizmu od milego spedzania czasu, w tym z wedka nad woda. Nikt w Himalaje nie pojdzie z lina z Aliexpressu w plecaku...chociaz ten akurat moze stamtad pochodzic, raczej nie jest az tak istotny

Witam

 

To są dobre porównania...

 

Na Ferrari niejedna panna oko zawiesi.Na właścicielu też.

A na plecionce??? obśmiac może.

A czy ty z 5 m jesteś w stanie wskazać tą " właściwą" Z 10 m rozróżnisz kołowrotek, czy wędkę??

To dla szpanu te wędki? Przed kim szpanujesz?Przed kolegą? A jak masz takiego którego to nie kręci?

 

Ryba zerwie każdą plecionkę.To wędkarz jest za to odpowiedzialny.`Właściwy dobór sprzętu i o zerwanych linkach nie może być mowy.

A jak faktycznie ryba za duża do możliwości sprzętu to i Panie Boże nie pomoże...

 

Miło spędzam czas nad wodą jak ryby biorą.A jak nie biorą - to i super sprzęt nie pomoże.Wiesz chyba o tym?

Gdyby było proste przełożenie dobry sprzęt - dużo ryb - wtedy warto byłoby inwestować.Ale tak nie jest.

Liczy się wiedza, doświadczenie, czas na wodzie(nad wodą), zwykłe wędkarskie szczęscie.

 

Kolego - weź sobie wybierz 10 rzeczy ze swojego otoczenia - na co najmniej połowie znajdziesz Made in China.Nawet jak będą miały logo uznanej firmy.

Czasy gdy chińszczyzna zalegała sklepy po 4 zł już minęły. Nauczyli się.Podbijają świat,a Ty nadal nosem kręcisz....

 

Pozdrawiam Romek

[tebe]

Zwlaszcza tym rybom, co odplyna z 50-cio metrowym odcinkiem chinskiej plecki, ktora to z sobie tylko wiadomych powodow strzelila wlasnie na tym odcinku, a nie zwyczajowo na wezle I przestancie w koncu z tymi porownaniami motoryzacyjnymi, bo moglbym tak - sam wybierasz, czy wedkarstwo jest dla Ciebie jak F1, czy niedzielna przejazdzka do kosciola/hipermarketu...w tym drugim przypadku mozesz oszczedzac na oponach, a nawer linkach i przewodach hamulcowych...w F1 liczy sie najdrobniejszy szczegolik

Zacznijcie rozrozniac pasje i dazenie do perfekcjonizmu od milego spedzania czasu, w tym z wedka nad woda. Nikt w Himalaje nie pojdzie z lina z Aliexpressu w plecaku...chociaz ten akurat moze stamtad pochodzic, raczej nie jest az tak istotny

3 tygodnie temu kolega miał jakąś grubą rybę, nie mógł jej oderwać od dna, w końcu plecionka strzeliła przy kołowrotku, jakieś 40-50 metrów, to była Daiwa...

 

Druga sprawa, jeśli znacie jakąś drogą "nie chinską" plecionkę która wytrzyma rok w Wiślanej wodzie to napiszcie ja ją kupię i przetestuje.

Użytkownik tebe edytował ten post 07 grudzień 2016 - 15:39

[coloumb]

Demobil to zazwyczaj wysoka jakosc, tak przynajmniej rozsadek podpowiada. A brezent tez pewnie nie najtanszy 😏 Nie miec 100 zl na kij to raz, tkwic w tym stanie przez lata to dwa, twierdzic, ze mimo olewania niuansow jest sie pasjonatem...to sciema.


Poza tym pozdrawiam, powodzenia...

Użytkownik coloumb edytował ten post 07 grudzień 2016 - 16:06

[Fossegrim]

twierdzic, ze mimo olewania niuansow jest sie pasjonatem...to sciema.

Ty tak na poważnie? Dobra, to dla mnie kończy wątek

[Negra]

Demobil to zazwyczaj wysoka jakosc, tak przynajmniej rozsadek podpowiada. A brezent tez pewnie nie najtanszy Nie miec 100 zl na kij to raz, tkwic w tym stanie przez lata to dwa, twierdzic, ze mimo olewania niuansow jest sie pasjonatem...to sciema.
Poza tym pozdrawiam, powodzenia...

No no no, odważne a raczej głupie stwierdzenie.

[Grzegorz B.]

A ja, korzystając ze szczytu sezonu na jesienne sandacze, wyskoczyłem dzisiaj na Oderkę z kupionym na początku roku kastkingiem 12 lb. Miałem kilka zaczepów, na każdym z nich potwierdziła się naprawdę świetna moc tej linki   Dodam, że na zaczepach ta linka nigdy nie strzeliła mi gdzieś na środkowym odcinku, jestem przekonany że przy wszystkich rwaniach poszła na węźle (o ile nie udało się uwolnić przynęty).

[lysy69]

Panowie, poruszyliście temat półek . Japońska plećka za 200zł ( tu należało by odjąć cło,vat,marże itp,pewnie w Japonii kosztowała by 100zł) to dla Polaka wysoka półka , bo droga (w porównaniu do polskich zarobków ) no i Japońska. Dla Japończyka i jego zarobków to jakiś tani badziew . Dla Chińczyka który zarabia kilka dolców 23 zł to jest wysoka półka. Jeśli chcemy porównywać ceny plecionek porównajmy je do zarobków w jakim kraju zostały wyprodukowane. Nie przeliczajmy wszystkiego na złotówki.

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Tak wiele słów, tak wiele pokrętnych teorii dla usprawiedliwienia swojej osobistej skłonności do tandety i taniochy. Mawiają przecież mądrzy ludzie, że człowieka biednego nie stać na rzeczy tanie..

[neronhell]

Tak wiele słów, tak wiele pokrętnych teorii dla usprawiedliwienia swojej osobistej skłonności do tandety i taniochy. Mawiają przecież mądrzy ludzie, że człowieka biednego nie stać na rzeczy tanie..

Co za pacjent 😁


Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[cristovo]

Panowie, poruszyliście temat półek . Japońska plećka za 200zł ( tu należało by odjąć cło,vat,marże itp,pewnie w Japonii kosztowała by 100zł) to dla Polaka wysoka półka , bo droga (w porównaniu do polskich zarobków ) no i Japońska. Dla Japończyka i jego zarobków to jakiś tani badziew . Dla Chińczyka który zarabia kilka dolców 23 zł to jest wysoka półka. Jeśli chcemy porównywać ceny plecionek porównajmy je do zarobków w jakim kraju zostały wyprodukowane. Nie przeliczajmy wszystkiego na złotówki.

 

https://cinkciarz.pl...y-wynagrodzenia

 

Niedługo to my będziemy sto lat za Mu...za Murem Chińskim

[lysy69]

Tak wiele słów, tak wiele pokrętnych teorii dla usprawiedliwienia swojej osobistej skłonności do tandety i taniochy. Mawiają przecież mądrzy ludzie, że człowieka biednego nie stać na rzeczy tanie..

Panowie to może jakaś składka na drogiego lekarza ? Może pomoże  .

[tebe]

Tak wiele słów, tak wiele pokrętnych teorii dla usprawiedliwienia swojej osobistej skłonności do tandety i taniochy. Mawiają przecież mądrzy ludzie, że człowieka biednego nie stać na rzeczy tanie..

Panie, to proszę napisz tu jaka plecionka jest warta uwagi tak żeby posłużyła choć jeden sezon z tej "wyższej" półki.

Użytkownik tebe edytował ten post 07 grudzień 2016 - 21:20

[Fossegrim]

Panowie @columb i @Sławek Oppeln Bronikowski uprawiają rozmowy w stylu: dlaczego nie bzyknąłem Angeliny Jolie. Załóżcie może wątek dlaczego nie macie plecionki z Chin i tam sobie o tym opowiadajcie. Bo do tego wątku to raczej niekoniecznie coś sensownego wniosły Wasze wpisy... 

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Wolny od rycia w chińskim wysypisku, zwyczajowym żerowisku krajowych tygrysów rynkowych oraz ich niewiernych klientów, nie uprawiając żadnej formy kryptoreklamy, polecam renomowane braidy, szanowane za nienaganną jakość i pochodzenie przez bardziej zaawansowanych i dbałych o własną reputację przyjaciół w hobby..

[freshwater]

Tak wiele słów, tak wiele pokrętnych teorii dla usprawiedliwienia swojej osobistej skłonności do tandety i taniochy. Mawiają przecież mądrzy ludzie, że człowieka biednego nie stać na rzeczy tanie..

 

Sławek sparzyłeś się czy wogóle nie próbowałeś a już Cię ....?

[godski]

Ciekawe że chińczyków stać na wypromowanie i wyprodukowanie dobrego telefonu (Huawei) a nie stać na dobrą kontrolę jakości linek. 

[lysy69]

Wolny od rycia w chińskim wysypisku, zwyczajowym żerowisku krajowych tygrysów rynkowych oraz ich niewiernych klientów, nie uprawiając żadnej formy kryptoreklamy, polecam renomowane braidy, szanowane za nienaganną jakość i pochodzenie przez bardziej zaawansowanych i dbałych o własną reputację przyjaciół w hobby..

A może jakiś konkret ?

[cristovo]

Ciekawe że chińczyków stać na wypromowanie i wyprodukowanie dobrego telefonu (Huawei) a nie stać na dobrą kontrolę jakości linek. 

 

Pewnie stać, ale nie za dolara/na sto metrów