Witam
Koledzy i koleżanki:)
Porównałem tak z czystej ciekawości ceny:
Mercedesa-AMG GT
i....
Shimano STELLA 2500S
Mercedes - 555000zł
Stella - 3000zł
To porównanie nie szokuje - wiadomo - samochód i kołowrotek.
Obydwa z najwyższej półki
Ale to nie wszystko - merc waży 1650 kg, stelka - mniej niż 0.25 kg
Czyli - kilogram Mercedesa kosztuje: 555000 zł : 1650 kg = 336 zł/kg
A kołowrotek.....uwaga:
3000 zł :0,25 kg = 12000 zł/kg
Czyli - cena kilograma kołowrotka jest 35 razy wyższa od ceny kilograma samochodu.A w skrócie - kołowrotek - prawda,że luksusowy jest 35 razy droższy od też luksusowego samochodu.
I oczywiście pytanie - skąd taki absurdalny poziom ceny????Bo nikt mi nie powie,że kołowrotek jest bardziej skomplikowanym urządzeniem od samochodu.
Że na potrzeby budowy kołowrotka prowadzi się badania materiałowe czy tworzy nowe materiały.
Te materiały już są stworzone na potrzeby lotnictwa, czy motoryzacji właśnie.Podobnie znormalizowane elementy typu łożyska czy wkręty,śruby...
Skala produkcji też nie przemawia za takim poziomem cen.
Ktoś zechce zabrać głos w tej sprawie?Bo mi wychodzi,że producenci kołowrotków łupią nas bezlitośnie...
Pozdrawiam - Romek eRKa