![Zdjęcie](https://jerkbait.pl/uploads/profile/photo-thumb-45806.jpg?_r=1439154915)
Żółwie w WIśle!
#1
OFFLINE
Napisano 13 lipiec 2006 - 12:13
Widziałem i mam świadków!
Byłem wczora na rybach w okolicy warszawskiego Tarchomina, niedaleko oczyszczalni Czajka.
Moją uwagę zwrócił dziwny łepek wystający z wody i i obły kształt poniżej linii wody - tak na oko wielkości zesztyu A5. Kiedy podszełem bliżej zółw - wtedy widziałem dokładnie, że to żółw gwałtownie zanurkował i zniknął.... potem pokazywał się jeszcze kilkukrotnie ale niestety nie miałem aparartu by zrobić mu zdjęcie...
Podejżewam, że to jakiś bezmózg wypuścił do wisły żółwia, który za bardzo urósł mu w awarium...
No chyba, że do warszawy dotarły żółwie błotne i zadomowiły sie na dobre...
Czy ktoś na forum ma jakies około zootechnicznozoologicze wyształcenie i mógłby jakoś się do tego naukowo ustosunkować?
S.
ps. załuję, też że nie miałem żadnej siatki - spróbowałbym biedaka pochwycić i uratować....
#2
OFFLINE
Napisano 13 lipiec 2006 - 12:19
http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BB%C3%B3%C5%82w_b%C5%82otny
Kurcze - wszystko się właściwie zgadza!
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#3
OFFLINE
Napisano 13 lipiec 2006 - 12:38
PS. Mam nadzieję, że gady z ZOO nie pouciekają... Jakies kajmany albo co
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#4
OFFLINE
Napisano 13 lipiec 2006 - 12:38
jestem prawie pewien, że widziałeś polskiego żółwia błotnego. Ja widziałem takiego kiedyś na Świdrze, na odcinku przyujściowym do Wisły.
Rozmawialiśmy o żółwiach w tym wątku:
http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&th=779& prevloaded=1&&start=0
Poczytaj i zobacz sobie zdjęcia tych żółwików.
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#5
OFFLINE
Napisano 13 lipiec 2006 - 12:54
#6
OFFLINE
Napisano 26 lipiec 2011 - 21:52
wiślany.
Użytkownik spy edytował ten post 28 sierpień 2013 - 16:53
#7
OFFLINE
Napisano 27 lipiec 2011 - 07:39
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#8
OFFLINE
Napisano 27 lipiec 2011 - 11:11
#9
OFFLINE
Napisano 27 lipiec 2011 - 17:26
#10
OFFLINE
Napisano 27 lipiec 2011 - 17:31
![:(](/public/style_emoticons/default/sad.png)
U.
P.S.: Nie wspominam o takich drobiazgach jak dwunożni kłusownicy, wedkarze co walą wszystko w ucho, nowe MEW-ki.... ale to wszyscy znamy
#11
OFFLINE
Napisano 28 lipiec 2011 - 21:37
Czytając Twój post, zastanawiam się nad intencją i wymową jego treści. W trosce o stan ryb chyba, w karkołomny sposób zestawiłeś gatunki: żółwia błotnego (gatunek skrajnie rzadki, zagrożony wyginięciem)czy wydrę (populacja wreszcie odbudowała się w ostatnim ćwierćwieczu), z kłusownikami czy elektrowniami wodnymi. Rozumiem, że chcielibyśmy więcej ryb w naszych wodach, ale zapewniam Cię, żółwie ich nie wytępią
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Ale najbardziej uderzyło mnie sformułowanie dwunożni kłusownicy. Sugerujesz, że wydra czy żółw błotny to czworonożni kłusownicy
![:huh:](/public/style_emoticons/default/huh.png)
Piszę to, bo dla mnie nowoczesne wędkarstwo etyczne nierozłącznie kojarzy się z szacunkiem dla przyrody. Z radością oglądam wydry nad rzeką, żółwie błotne(widziałem!
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
A co do żółwia w temacie wątku, to jest bardzo mało prawdopodobne, że był to błotny, choć oczywiście możliwe. Najpewniej to czerwonolicy, gatunek najchętniej hodowany w terrariach. W W-wie i okolicach jest ich już b.dużo dziko żyjących. Z prostej przyczyny, liczba mieszkańców jest wprost proporcjonalna do liczby wyrzucanych żółwi.
![:(](/public/style_emoticons/default/sad.png)
#12
OFFLINE
Napisano 28 lipiec 2011 - 23:18
Intencje ? Po prostu chwilę zadumałem się nad losem rybek....Elektrownie i kłusole jak zauważyłeś trafiły do post scriptum. Z tymi dwunożnymi może nie za szczęśliwie wyszło to zestawienie. Ale aby nie było za słodko nie we wszystkim się z Tobą zgodzę. Pisząc ten post zastanawiałem się nad skutkami różnych działań w ochronie przyrody. Oczywiście i mnie cieszy widok wydry(pomińmy norkę), orła rybołowa czy żółwia. Natomiast nie cieszy mnie widok innych naturalnych zjadaczy ryb których nadmiar znalazł się nad wodami własnie w skutek nie do końca przemyślanych działań ochroniarskich. Specjalnie owijam nieco w bawełnę, aby nie odgrzebywać dyskusji która już miała miejsce na j.pl i nie doprowadziła zwaśnionych do wspólnej konkluzji. Najbardziej zaś miłym jest dla mnie widok naturalnie funkcjonującego, i co istotne zrównoważonego ekosytemu. Tylko gdzie taki znaleźć?
U.
#13
OFFLINE
Napisano 28 lipiec 2011 - 23:28
Najbardziej zaś miłym jest dla mnie widok naturalnie funkcjonującego, i co istotne zrównoważonego ekosytemu. Tylko gdzie taki znaleźć?
U.
Tam gdzie nie było człowieka. Innej opcji nie ma.
#14
OFFLINE
Napisano 28 lipiec 2011 - 23:46
Najbardziej zaś miłym jest dla mnie widok naturalnie funkcjonującego, i co istotne zrównoważonego ekosytemu. Tylko gdzie taki znaleźć?
U.
[/quote]
Tam gdzie nie było człowieka. Innej opcji nie ma.
[/quote]
No to może choć zrównoważonego ?
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
U.
#15
OFFLINE
Napisano 29 lipiec 2011 - 08:52
OK, teraz rozumiem Twój pogląd. Nie miałem zamiaru wywoływać kolejnego wałkowania tematu, choć rzeczywiście temat jest nośny
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych