[s4mo]

Wody w okolicach Wrocławia. Jest jedną kraina pstrąga i lipienia w okolicy ... To co namiary GPS ma dać jeszcze? Troszkę prywatności ...

Wysłane z mojego HTC Desire 626 przy użyciu Tapatalka

[Kamil Z.]

Miałem nie zabierać głosu, ale w końcu to forum, a więc miejsce wymiany opinii.

 

Jacek (@analityk) - "trochę" trąci obłudą ten Twój post. Na kilometr. Nie pisz absolutnie w maju, że złowiłeś bolenia na Spirita, bo każdy wie, że jesteś z Wrocławia i znasz Andrzeja, więc to obrzydliwa kryptoreklama. Jak złowisz na coś innego, to też nie pisz, bo przecież to reklama.

Idąc Twoim tokiem rozumowania nie powinni wrzucać zdjęć producenci przynęt, a już samodzielni "krętacze" nie powinni absolutnie wrzucać ryb złowionych na swoje muszki, bo to już w ogóle szczyt egoizmu. Woblera możesz sobie kupić w sklepie, a takiej muszki nie...co za los...

 

Dla mnie to naturalne, że twórca pisze, że łowi na swoje przynęty. Bo na czyje ma niby łowić?

 

W kwestii miejsc i zdradzania tajników połowu. Za granicą (a i w Polsce powoli też) przewodnictwo wędkarskie kosztuje niemałe pieniądze. To, czy stawki są adekwatne, czy nie, nie jest w tej chwili przedmiotem dywagacji. Chodzi o to, że pewna wiedza, sposoby i metody, potrafią kosztować, jak każde inne poszukiwane dobra. Więc jeśli  ktoś uchyla rąbka tajemnicy bezinteresownie, to należy być wdzięcznym, ale i uszanować jego wolę i nie rozpowiadać na prawo i lewo. Jakby "instruktor" tego chciał, sam by to zrobił...Znam takich, co podzielili się całym "Know-How" z nieodpowiednimi (jak się po czasie okazało) osobami i teraz plują sobie w brodę..

 

A informacja o niuansach mówi dużo. Bo to, że ktoś dobrze połowił, a inni nie, to nie kwestia dnia, warunków i innych niezależnych od wędkarza czynników, tylko może sposobu podania wabika, jego prezentacji itd. To uczy kombinowania nad wodą i znalezienia recepty na dany dzień.

 

Ja np. już wiem, że wczoraj popełniłem błąd. Było ciężko coś skusić do brania. Myślałem nad zmianą taktyki, ale nie zrobiłem tego. I to był błąd. Przez to musiałem zadowolić się pojedynczymi rybkami. Chłopaki, którzy wyszli poza utarty schemat, połowili dużo lepiej.

 

 

@PawlusSidewinder

nazwę tej rzeki zna chyba każdy. Wieści roznoszą się w tempie ekspresowym. Wczoraj, na krótkim odcinku naliczyłem ze 20 chłopa. Jak na trociach, ramię w ramię..

Lubię Twoje filmy i nie przeszkadza mi w nich to, że lokujesz produkty, sklep wędkarski itd...a może nie? A zaznaczasz, że to robisz? Mam swój rozum i nie łykam wszystkiego, jak młody pelikan...

 

Nie dajmy się zwariować...

 

 

Pozdrówka

Kamil

[s4mo]

I na tej wypowiedzi zakończmy dyskusje i wróćmy do tematu

Wysłane z mojego HTC Desire 626 przy użyciu Tapatalka

[Casdamato]

do Casdamato

Dzięki za dobrą radę - na pewno się nie zastosuję - nie lubię (już) zawodów wędkarskich.

 

Nie przepadam też za takimi postami jak Twój z dwóch powodów:

1) Skoro nie zamierzasz wyjaśnić na czym polegając niuanse to po co o nich piszesz? Wszyscy wiemy że "Mistrzowie daleko są przed specjalistami." ale po co to powtarzać skoro nic więcej nie dodajesz?

2) Irytuje mnie kryptoreklama na jerku (coś jakby bardziej niż kiedyś). Kiedy ktoś niezwiązany z producenem wobków pisze że na xx coś złowił to spoko/naturalne info. Ale jak osoby powiązane z producentami przynęt wstawiają pochwalne teksty typu "dzisiaj robotę robił tylko xxx" albo "dziś brały tylko na xxx" to mnie (starego) forumowicza drażni a młodszym stażem pewno robi wodę z mózgu. Twój post to dla mnie "zapłata" dla Oleixa w formie kryptoreklamy jego wobków.

 

Bardziej dojrzałe media jak radio i telewizja dawno kryproreklamy zaczeły unikać a ostatni zmuszone zostały do tekstów typu "ta audycja/program/post zawiera lokowanie produktu" - przy okazji taka mała propozycja dla moderatórów - może na 10cio lecie Jerka uporzadkować to zagadnienie?

 

Oczywiście że tak, jestem wdzięczny Michałowi że wziął mnie na pstrągi. Suma summarum nikt inny nie chciał, a zaproponowałem innym użytkownikom na tym forum wspólny wyjazd nie pierwszy raz. Zrobiłem mu reklamę - nie wstydzę się tego. Tyle tylko że wiem co reklamuje ja nie zmyśliłem sytuacji. 

 

I jeszcze jedno. Ja przede wszystkim zareklamowałem umiejętności i wiedzę Michała którą sprawdziłem w praktyce. Z mojego postu można wywnioskować że to nie przynęta xxx jest najważniejsza i jedyna ale sposób jej podania, prowadzenia. Czy to jest cenna informacja ? Tak bo daje nadzieje na łowienie ryb nawet jak nie posiadasz tej najlepszej

 

Na tym forum spotykam się z dużą obojętnością lub częstą krytyką "gorszym traktowaniem" nie wiem jak to nazwać. Rzadziej spotykam się tu z życzliwość. Na zawodach street fishing we Wrocławiu ludzie byli inni. Nie wiem kogo tam poznałem dokładnie po nicku ale naprawdę spoko ludzie super rozmowy, wymiana doświadczenia... a przed zawodami jak pytałem o coś na forum w temacie streeta, zaproponowałem jakieś zmiany to same problemy.

 

Spotykam się na tym forum z takim a nie innym traktowaniem i mam w zamian pisać otwarcie o niuansach? i tak napisałem dużo . Założyłem temat o pstrągowych woblerach do twitchingu o technice połowu która jest skuteczna

 

Ja nie będę obrażać się że mi zwracasz uwagę o reklamę. To forum bardzo zniekształca obraz drugiego człowieka.  Zaproponuje Ci i innym chętnym wspólny wyjazd na pstrągi np w najbliższy czwartek ( powinno być jeszcze na plusie) . Oczywiście nie mogę zdradzić miejsca gdzie zabrał mnie Michał ale możemy jechać na Kaczawę

[s4mo]

Oooooo biorę tydzień urlopu, namiot , zamawiam woblerow na 2000 od oleiksa i jadę na zakładkę na Kaczawe!

Wysłane z mojego HTC Desire 626 przy użyciu Tapatalka

[Karol Krause]

Koledzy spokojnie bez napinek...  szkoda nerwów.

Obecnie ''pstrągowanie'' nie przypomina w niczym tego z przed choć by kilku lat wstecz...

W tej chwili na górnym Bobrze , Kaczawie wycieczki i ludzi jak na dobrym trociowym odcinku 1 stycznia .... 

Niech ta wiosna przychodzi jak najszybciej to będzie można sobie połowić w spokoju i ciszy ehhh....................................

[Zed Zgred]

Na tym forum spotykam się z dużą obojętnością lub częstą krytyką "gorszym traktowaniem" nie wiem jak to nazwać. Rzadziej spotykam się tu z życzliwość. Na zawodach street fishing we Wrocławiu ludzie byli inni. Nie wiem kogo tam poznałem dokładnie po nicku ale naprawdę spoko ludzie super rozmowy, wymiana doświadczenia... a przed zawodami jak pytałem o coś na forum w temacie streeta, zaproponowałem jakieś zmiany to same problemy.

 

Wiem do czego pijesz   Jednak przy takiej krytyce choć spróbuj postawić się w naszej sytuacji. Organizacja imprezy dla tak dużego grona wiąże się z dużym nakładem pracy. SFP we Wrocławiu to była dla mnie jedna wielka pielgrzymka po urzędach i instytucjach. Jak chodzi o proponowane przez Ciebie zmiany to nie negowałem ich z powodu złego pomysłu. Po prostu włączenie kolejnego odcinka wiązało się z pisaniem na nowo podań, pism i mapek a zegar tykał. Z perspektywy czasu widzę że brak proponowanej przez Ciebie zmiany w niczym nie przeszkodziła w dobrej zabawie. Wody wystarczyło, wszystko się udało. Kończąc jeszcze raz proszę o odrobinę wyrozumiałości.
Pozdrawiam

[oland]

Niektórzy są tak żałośni , że nawet szkoda nerwów i energii na klepanie w klawiaturę  ale co tam.....

- żale kolegi " starego forumowicza " ciekawe z jakiego powodu -  bo wszystkie przynęty co zakupił są przereklamowane ? bo nie łowią ?  odpowiedz nasuwa się sama :

przynęta sama nie łowi trzeba mieć coś jeszcze, czego nie masz i tego nie kupisz .

To że ktoś potrafi wykorzystać skutecznie swoje umiejętności i nie rozpisuje się ze szczegółami , to co niektórych boli oj boli ..... co zresztą widać 

Najlepiej podać gdzie się  łowi namiar GPS, na jaki wobler  (czy nie bo reklama?), w jaki sposób , ile sztuk , jaka wędka ,żylka a może pletka , jakiej grubości  żebyś mógł pojechać przeanalizować , i sprawdzić czy to prawda - jednym słowem żenada i zazdrość 

Użytkownik oland edytował ten post 11 styczeń 2016 - 11:27

[WHITE14]

Niezly kabaret

[Sebo]

Niezly kabaret

 

Ok Na tym zakończymy ten "kabaret".

Wracamy do tematu "Wody w okolicy...".

No chyba że chcecie aby zamknąć wątek aż co niektórzy ochłoną czy pójdą nad wodę ???

[PawlusSidewinder]

 

 

@PawlusSidewinder

nazwę tej rzeki zna chyba każdy. Wieści roznoszą się w tempie ekspresowym. Wczoraj, na krótkim odcinku naliczyłem ze 20 chłopa. Jak na trociach, ramię w ramię..

Lubię Twoje filmy i nie przeszkadza mi w nich to, że lokujesz produkty, sklep wędkarski itd...a może nie? A zaznaczasz, że to robisz? Mam swój rozum i nie łykam wszystkiego, jak młody pelikan...

 

 

Pozdrówka

Kamil

 

No widzisz, chyba nie każdy, bo ja nie znam. Jeżdżę na swoje miejsca i swoje rzeki, a nie te z wieści. A jeśli nie mam zamiaru dzielić się niczym, poza ilością złowionych ryb, to na forum tego nie piszę, bo nie od tego forum jest (podobno). Filmy umieszczam w stosownym dziale, po przeczytaniu regulaminu tyczącego się filmów. I też tylko te które warunki spełniają. Na YT mogę sobie promować co chcę i jerkbaitowi nic do tego, nie muszę nic zaznaczać i nikogo ostrzegać, nie mam takiego obowiązku. To moje opinie i można się z nimi dowolnie (nie)zgadzać. Ale przypominam, że jerkbait funkcjonuje na nieco innych zasadach niż YT.

 

Co do kabaretu: rozmawiamy sobie Panowie, nie widzę w tym większego kabaretu niż w innych wątkach, choćby ubiegłorocznych bolkach, daleko nie szukając. Jak ktoś ma ryby to niech wrzuca, ja pracowałem więc na rybach nie byłem, chętnie pooglądam te setki pstrągów, one mi się nigdy nie nudzą

[analityk]

Nie ma to jak dobry post co budzi szczerą wymianę zdań - czasami taki mi się uda. Chętnie poczytam dlaszej wymiany zdań - szczególnie w kontekście

"Bardziej dojrzałe media jak radio i telewizja dawno kryproreklamy zaczeły unikać a ostatni zmuszone zostały do tekstów typu "ta audycja/program/post zawiera lokowanie produktu" - przy okazji taka mała propozycja dla moderatórów - może na 10cio lecie Jerka uporzadkować to zagadnienie? "

 

P.S. Chyba tylko wyjątkowo nowi formumowicze mogli pomyśleć o moim poście że domagam się miejscówki. Sam nigdy nie podaję szczegółów to też (od lat) nikogo o takie nie proszę.

Użytkownik analityk edytował ten post 11 styczeń 2016 - 17:20

[analityk]

...

przynęta sama nie łowi trzeba mieć coś jeszcze, czego nie masz i tego nie kupisz .

To że ktoś potrafi wykorzystać skutecznie swoje umiejętności i nie rozpisuje się ze szczegółami , to co niektórych boli oj boli ..... co zresztą widać 

Najlepiej podać gdzie się  łowi namiar GPS, na jaki wobler  (czy nie bo reklama?), w jaki sposób , ile sztuk , jaka wędka ,żylka a może pletka , jakiej grubości ...

w odpowiedzi. Ten post to moim zdaniem "perełka"  - synonim rozpowszechniajacej sie sytuacji na jerku i braku zrozumienia funkcji forum - efekt to brak mierytorycznej rozmowy. Kolega twierdzi że na formu pytać nie należy a wręcz nie wolno bo jest "zakaz dowiadywania się" i to siara i żenada tak pytać .

Może któryś moderator mnie skoryguje bo może się mylę ale kiedyś istotom forum było zadawanie pytań. Nie chcesz odpowiadać to nie odpowiadasz i cześć. Ktoś inny odpowie lub nie i tyle. Pytanie to dobry objaw świadczący o tym że ludzie chcą się rozwijać - tak trzymać - niech chłopaki szukają informacji - to pomaga.

 

P.S. Ja wiem jaka jest Twoja relacja do Oleixa więc - jak masz jakiś szacunek do forumowiczów to ten stosunek ujawnij - wielu lepiej zrozumie ton i zawartość Twojej wypowiedzi. Swoją drogą Oleix fajny gość i super łowi - miałem okazję zamienić z nim słowo ale tu nie o tym mowa. Pozdrowienia

[analityk]

...

Ja nie będę obrażać się że mi zwracasz uwagę o reklamę. To forum bardzo zniekształca obraz drugiego człowieka.  Zaproponuje Ci i innym chętnym wspólny wyjazd na pstrągi np w najbliższy czwartek ( powinno być jeszcze na plusie) . Oczywiście nie mogę zdradzić miejsca gdzie zabrał mnie Michał ale możemy jechać na Kaczawę

Miła propozycja - dzięki. Moje posty to nie osobiste wycieczki - pewno równy gośc jesteś i szukasz informacji - Brawo tak trzymać - tylko nie ma co adoptować do własnych postów złego jerkowski stylu (przy najmniej tak niekóre posty widzę).  W czwartek pracuję - może kiedyś sie zgadamy.

[Sebo]

Nadal istotą forum jest dzielenie się wiedzą jak i spostrzeżeniami znad wody ( a zwłaszcza w tym dziale) jaki i propagowaniem idei C&R.

Zresztą mówi o tym regulamin naszego forum.

 

TAK

• WARTOŚĆ - umieszczaj wartościowe informacje. Jeśli złowiłeś rybę napisz na jaką przynętę, na jaki sprzęt, jakie były warunki połowu. Napisz coś ciekawego, coś czego sam chciałbyś się dowiedzieć od innego forumowicza. Pamiętaj, że jesteśmy tutaj by dzielić się swoją wiedzą, spostrzeżeniami. Samo zdjęcie to ZA MAŁO!
• ZWIĘZŁOŚĆ - Pisz zwięźle, przekazuj jak najwięcej informacji w jak najkrótszym czasie.
• UZASADNIENIE - uzasadnij swoją wypowiedź. Jeśli ktoś pyta o radę to napisz DLACZEGO tak uważasz. 

 

Panowie ja was proszę zostawmy prywatne wycieczki na boku.

Ja rozumiem zima , nie ma jak i gdzie łowić ale proszę o merytoryczne wpisy. Może podyskutujmy o tym jak się szykujecie do kolejnego sezonu , jakie macie plany co do Wrocławskiej wody......

 

Może ja zacznę.

Kolejny sezon na Wrocławskich wodach to Boleń i będzie to ryba nr 1.

 

Będę go łowił z łodzi jak i z brzegu, mam zamiar poświęcić tej rybie wiele czasu.

Mam nadzieję że wielu z was spotkam nad wodą i wymienię się doświadczeniami jak i spostrzeżeniami.

Czy będzie to Michał , Rafał , Kamil , Andrzej czy bóg wie kto jeszcze mam nadzieje na wiele spotkań i wspólnych wypadów bez spiny i .....

 

Sebo

[analityk]

Podyskutujmy

 

...Post Kamila wyżej do poczytania - moja odpowiedź to ta która była w we wcześniejszym poście - tam nie było nic o zakazie pisania o wobkach które łowią tylko ..

 

a)

2) Irytuje mnie kryptoreklama na jerku .....Kiedy ktoś niezwiązany z producenem wobków pisze że na xx coś złowił to spoko/naturalne info.

 

Bardziej dojrzałe media jak radio i telewizja dawno kryproreklamy zaczeły unikać a ostatni zmuszone zostały do tekstów typu "ta audycja/program/post zawiera lokowanie produktu" - przy okazji taka mała propozycja dla moderatórów - może na 10cio lecie Jerka uporzadkować to zagadnienie?

 

Zgadzasz się propozycją z ?

 

P.S. Znam Andrzeja, miałem z nim okazję parę słów zamienić ale to nie o tym mowa. Pozdrawiam

...

 

Nie dajmy się zwariować...

 

 

Pozdrówka

Kamil

[oland]

w odpowiedzi. Ten post to moim zdaniem "perełka"  - synonim rozpowszechniajacej sie sytuacji na jerku i braku zrozumienia funkcji forum - efekt to brak mierytorycznej rozmowy. Kolega twierdzi że na formu pytać nie należy a wręcz nie wolno bo jest "zakaz dowiadywania się" i to siara i żenada tak pytać .

Może któryś moderator mnie skoryguje bo może się mylę ale kiedyś istotom forum było zadawanie pytań. Nie chcesz odpowiadać to nie odpowiadasz i cześć. Ktoś inny odpowie lub nie i tyle. Pytanie to dobry objaw świadczący o tym że ludzie chcą się rozwijać - tak trzymać - niech chłopaki szukają informacji - to pomaga.

 

P.S. Ja wiem jaka jest Twoja relacja do Oleixa więc - jak masz jakiś szacunek do forumowiczów to ten stosunek ujawnij - wielu lepiej zrozumie ton i zawartość Twojej wypowiedzi. Swoją drogą Oleix fajny gość i super łowi - miałem okazję zamienić z nim słowo ale tu nie o tym mowa. Pozdrowienia

to nie tajemnica że jest moim synem i tego nie ukrywam ,zapewne większość na forum o tym wie - i dumny jestem z tego 

  rozmowa z tobą nie ma najmniejszego sensu więc proszę nie wciągaj mnie w dalszą dyskusję i nie odpowiadaj na ten post ! bo staje się to nie miłe

może ja teraz przywołam moderatora żeby zrobił porządek  i dał komuś klapsa!

[Sebo]

Panowie o co prosiłem ?? 

 

Panie Andrzeju oraz Panie Jacku STOP.

Dalsza dyskusje nie wnoszące nic merytorycznego do wątku będą karana jak to ładnie nazwał Pan Andrzej "klapsem" tyle że "1" przy profilu za spam.

 

Wracamy do tematu.

 

Sebastian.

[oland]

Mam pytanie odnośnie  wodowania łodzi w naszych okolicach , dlaczego przy modernizacji brzegów Odry nie zadbano o zrobienie miedzy stopniami wodnymi choćby po jednym normalnym , bezpiecznym slipie z miejscem utwardzonym ,ogólnodostępnym dla wszystkich , już nie wspomnę o miejscu gdzie można zostawić samochód .

Może jeszcze coś będzie robione w tym temacie? 

Rędzin postawiony szlaban na stałe   ,  bezpiecznie miałem na myśli żeby się nie zakopać jak na Prężycach, i łagodny nie stromy slip 

gdzie zrzucacie swoje skorupy do wody u nas ?  

[Sebo]

Ja zrzucam tam koło Policji w tej zatoczce. 

Fakt ciężko jest z wodowaniem łodzi w naszych kochanych Wrocławskich wodach.

Następny sezon mam zamiar sporo pływać, podobno prześluzowanie kosztuje 6 zł i mają obowiązek nawet małe skorupy obsługiwać.

 

Przekonamy się jak to jest w rzeczywistości o ile odra pozwoli na bezpieczne pływanie.