Wody w okolicach Wrocławia
#1801 OFFLINE
Napisano 03 czerwiec 2011 - 10:06
Ładna pogoda, zimne piwo i okoliczności przyrody. Jakby co to wstawiam tel. do profilu.
#1802 OFFLINE
Napisano 03 czerwiec 2011 - 10:45
#1803 OFFLINE
Napisano 03 czerwiec 2011 - 14:09
Siła wyższa - muszę iść jutro do pracy
#1804 OFFLINE
Napisano 03 czerwiec 2011 - 14:48
#1805 OFFLINE
Napisano 03 czerwiec 2011 - 16:20
Ogromnie żałuję....
Łamcie kije!!
Kamil
#1806 OFFLINE
Napisano 03 czerwiec 2011 - 17:12
#1807 OFFLINE
Napisano 03 czerwiec 2011 - 18:35
Jeden z kilku z okolic Wrocławia.
Pozdrawiam
#1808 OFFLINE
Napisano 03 czerwiec 2011 - 19:42
#1809 OFFLINE
Napisano 03 czerwiec 2011 - 19:44
To raczej na zakończenie będziesz. Ale ja też nie dałem rady a żalA mnie dopadły urodziny wnuczki i wielki bal we wrocku ztej okazji wiec dopierow niedzielę się zwoduje na polance Mariana, i zawsze coś!!!Pozdrawiam i połamania kija Tornado
#1810 OFFLINE
Napisano 03 czerwiec 2011 - 23:07
Niestey jutro, a raczej już dziś, pracuję od 9 do 14 i ni jak nie mogłem się z tego wywinąć.
Szkoda..... Fajnie miało być, spotkać się z Wami wszystkimi.
Bawcie się dobrze !!!
Pozdrawiam
Slavobeer
#1811 OFFLINE
Napisano 04 czerwiec 2011 - 20:07
Właśnie wróciłem do domu po parunastu godzinach w pełnym słońcu, ale za to w doborowym towarzystwie. Kolejny świetny zlot. Podziękowanie dla @Analityka za doskonałą organizację, firmie HUNTER oraz sklepowi PIRANIA z Wrocławia za super prezenty no i @FidoAngel za beczkę fantastycznego zimnego piwa Zdjęcia Koledzy wkleją jak wrócą z sandaczowania Do następnego
#1812 OFFLINE
Napisano 04 czerwiec 2011 - 20:56
Ja również już dotarłem po zlocie. Bardzo fajnie się jest spotkać w takim gronie!! U mnie bez ryb ale mam madzieję że piękną opaleniznę złapię
Zlot jak zawsze na najwyższym poziomie. Dużo nowych wiadomości , ciekawostek, wędkarskich trików.
Podziękowania oczywiście jak zawsze dla niezawodnego Jacka, oraz sponsorów Hunter i Pirania.
Mam nadzieję że może jakieś spotkanie na jesień w tak zacnym gronie.
pozdrawiam
#1813 OFFLINE
Napisano 04 czerwiec 2011 - 23:03
Za to ja fantastycznie będę wspominał ten dzisiejszy dzień, bo poprawiłem życiówkę klenia i doczekałem się 5 z przodu. Do tego z Widawy
Fotki i relację postaram się jutro skrobnąć.
Pozdrawaim Was
Slavo
#1814 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2011 - 19:24
Podziękowania dla organizatorów i sponsorów.
Edit: No i jeszcze gratki dla Łowców. Chylę czoła bo ja trzy dni łowienia i bez kontaktu z rybą a inni po prostu przyjechali, połowili, pojechali...
#1815 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2011 - 20:17
Było nas więcej niż na jesień i ryb złowiliśmy więcej - czyli postęp mamy podwójny
Miło spędziliśmy czas i zebraliśmy nieco dodatkowych wędkarskich informacji, które zaprocentują w przyszłości coraz to większą liczbą wypuszczonych ryb.
Warto zbierać miłe chwile –można by sobie życzyć aby każdy dzień mógł być taki przyjemny
Zebrało się nas nieco
.
CDN.
Wszystkich uczestników proszę o podesłanie mi co ciekawszych fotek na e-mail (może uda się zrobić jakąś relację – czy ktoś jest chętny do pomocy?)
Załączone pliki
#1816 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2011 - 20:22
Pozdrawiam
Kamil
#1817 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2011 - 21:22
Pozdrawiam
Waldek
#1818 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2011 - 22:15
świetna fotka w sajgonie
Maczetę miałeś żeby się przez to przedrzeć?
Pozdrawiam Was wszystkich !!!
Slavo
#1819 OFFLINE
Napisano 06 czerwiec 2011 - 10:13
@Analityk, jak się patrzę na to zdjęcie z ostami to mam wrażenie, że razem z Tomkiem mieliśmy miejscówkę na pustyni, brzegi wolne od wysokiej roślinności, niemal gołe i do tego żar z nieba Jeśli chodzi o samo spotkanie, to muszę pogratulować organizacji, do tego wspaniała atmosfera. Już czekam na następny zlot
Pozdrawiam
Waldek
Panowie,
Przy organizacji zlociku pomagali mi:
Okoń - projekt dyplomu oraz Superuszy - współpraca z PIRANIĄ
im należą się również gratulacje za udany zlocik.
Pozdro i do zobaczenia następnym razem.
#1820 OFFLINE
Napisano 07 czerwiec 2011 - 09:29
mam malą prośbę do Was.
U mnie na Warcie ryby pstanowiły sobie chyba wyginąć jakiś 3 lata temu i łowienie w niej staje się nudne.
Coby coś złowić muszę się przemieszczać dalej. Wobec tego, może moglibyście mi polecić jakieś miejsce powyżej lub poniżej Wrocławia (tak, żeby już od miasta troche km było) gdzie w miarę spokojnie można by było podjechać, zostawić samochód, połowić po południu, przespać się troche w samochodzi i rano pomachać jeszcze?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych