Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wisła w okolicach Świecia


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   drynda

drynda

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 134 postów
  • LokalizacjaCzłuchów/Pomorze

Napisano 09 czerwiec 2011 - 08:01

Chciałbym pierwszy raz wybrać się nad dużą rzekę. Najbliżej i najlepszy dojazd mam do Świecia (ewentualnie okolice) nad Wisłą. Google za bardzo nie pomogły, a chciałbym wiedzieć czy się opłaca jechać kilkadziesiąt km. Na jakie ryby można tam liczyć o ile w ogóle można? Będę wdzięczny za wszelkie informacje.

#2 OFFLINE   wojciiech

wojciiech

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1624 postów
  • LokalizacjaOstrów Wielkopolski / Toruń

Napisano 09 czerwiec 2011 - 11:35

Na ryby zawsze warto jechać, były czasy że jeździłem i po 120 km w jedną stronę, żeby pochodzić nad Odrą :D

Pojedź nad Wisłę i moja rada - wystrzegaj się chaosu. Nastaw się na jeden gatunek ewentualnie dwa - i konsekwentnie szukaj go w modelowych miejscach. Jeśli chodzisz za szczupakiem a zobaczysz bolenia - nie podpalaj się, bo efektu to nie przyniesie.

Tyle z mojej strony, sam dopiero zaczynam na Wiśle, mój najważniejszy wniosek po początku sezonu - trzeba być wytrwałym, ale warto - zostaniesz nagrodzony.

pzdr i powodzenia :D


#3 OFFLINE   karuzo27

karuzo27

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 207 postów
  • LokalizacjaWWA
  • Imię:Mateusz

Napisano 09 czerwiec 2011 - 16:53

Nie wiem jaki jest w tej chwili stan wody w tych okolicach, ale często jak przejeżdzam przez wisłe (krajową 1) to właśnie w okolicach mostu masz piękne główki - jadąc od człuchowa musisz przejechać wisłę, i właśnie na drugim brzegu - dokładniej tu: 53.364946,18.422141 (wpisz poprostu w google maps) są te głowki.
Ja na codzien łowię w warszawskiej Wiśle, ale zawsze jak przejeżdzam tamtędy obiecuje sobie, że zatrzymam sie i poszukam bolenia :> Czasami jade o wschodzie słońca to widzę tam pojedyńczych spinningistów.

Szczupaków, kleni, jazi masz koło siebie pełno a tam polecałbym Ci pouganiać sie wlaśnie za boleniem.. to taka ryba której w naszych okolicach nie spotkasz a jest typową wielkorzeczną. No i masz szanse, że nie będziesz musiał jej szukać bo sama Ci sie pokaze.

Bolenie z Wisły to jedyna rzecz która powstrzymuje mnie przed powrotem w rodzinne strony..nad Gwdę :mellow:

#4 OFFLINE   drynda

drynda

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 134 postów
  • LokalizacjaCzłuchów/Pomorze

Napisano 09 czerwiec 2011 - 21:42

Główki to te kamienne nasypy w kształcie litery T które tam widziałem ? (nie znam się na dużych rzekach). Być może w sobotę się tam wybiorę, ale chyba nie nastawię się zbytnio na bolenia bo po prostu nie mam przynęt, tak jak pisałeś w moich okolicach tych ryb po prostu nie ma.

A wie może ktoś do kogo Wisełka w tamtych okolicach należy ?




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych