Jakość grafitu
Started By
P487
, 25 Jun 2011 15:37
12 replies to this topic
#1 OFFLINE
Posted 25 June 2011 - 15:37
Witam czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć na chłopski rozum jakie znaczenie poza waga mają blanki z równych modułów czyli 33mln i 80 mln.
Te 80mln mają znacznie wyższą cenę i chciałbym się dowiedzieć czym to jest uzasadnione? czy tylko te 20 - 30g na wędzisku?
Te 80mln mają znacznie wyższą cenę i chciałbym się dowiedzieć czym to jest uzasadnione? czy tylko te 20 - 30g na wędzisku?
#2 OFFLINE
Posted 25 June 2011 - 15:48
To nie czujesz różnicy w akcji blanków o takich samych parametrach z niższego modułu i z wyższego? Wyższy jest zazwyczaj szybszy, bardziej cięty, bardziej szczytowy niż taki sam wykonany z modułu niższego.
#3 OFFLINE
Posted 25 June 2011 - 15:54
Ho ho, kolego, to żeś teraz wsadził kij w mrowisko kilka burzliwych dyskusji przetoczyło się w tym temacie przez to forum (i nie tylko przez to). Zdania jak zwykle są podzielone.
W skrócie rzecz ujmując, jedni twierdzą że blanki z mat z wykorzystaniem wysokomodułowych włókien grafitowych dają wędki lżejsze, bardziej dynamiczne, badziej czułe itp - co ma swoje odzwierciedlenie w cenie.
Drugi punkt widzenia jest taki że wzrost ceny nie jest wcale proporcjonalny do wzrostu wartości uzytkowych w stosunku do tańszych blanków, wytwarzanych z mat z zawartością włókien grafitowych o średnim module, że wędki wysokomodułowe są często bardziej podatne na urazy mechaniczne itp.
Żeby wyrobić sobie własne zdanie w tym temacie, powinieneś połowić jednymi i drugimi kijami, nie ma innego wyjścia.
Przy okazji warto zwrócić uwagę że niektórzy mniej renomowani dystrybutorzy łapią na lep wysokiego modułu klientów w ten sposób ze w danym blanku stosują tylko na niewielkim odcinku małą ilość wysokomodułowego materiału po to tylko zeby napisać że blank zawiera albo został wyprodukowany z wykorzystaniem takich to a takich super wysokomodułowych ceramicznych włókien zatem decydując się już na zakup drogiej wędki czy blanku high modulus warto wybrać producenta o ustalonej renomie, ze światowej czołówki, żeby mieć pewność że płacimy rzeczywiście za to co dostajemy.
Wydaje mi się że to najprościej i w największym skrócie co można w tym temacie napisać.
W skrócie rzecz ujmując, jedni twierdzą że blanki z mat z wykorzystaniem wysokomodułowych włókien grafitowych dają wędki lżejsze, bardziej dynamiczne, badziej czułe itp - co ma swoje odzwierciedlenie w cenie.
Drugi punkt widzenia jest taki że wzrost ceny nie jest wcale proporcjonalny do wzrostu wartości uzytkowych w stosunku do tańszych blanków, wytwarzanych z mat z zawartością włókien grafitowych o średnim module, że wędki wysokomodułowe są często bardziej podatne na urazy mechaniczne itp.
Żeby wyrobić sobie własne zdanie w tym temacie, powinieneś połowić jednymi i drugimi kijami, nie ma innego wyjścia.
Przy okazji warto zwrócić uwagę że niektórzy mniej renomowani dystrybutorzy łapią na lep wysokiego modułu klientów w ten sposób ze w danym blanku stosują tylko na niewielkim odcinku małą ilość wysokomodułowego materiału po to tylko zeby napisać że blank zawiera albo został wyprodukowany z wykorzystaniem takich to a takich super wysokomodułowych ceramicznych włókien zatem decydując się już na zakup drogiej wędki czy blanku high modulus warto wybrać producenta o ustalonej renomie, ze światowej czołówki, żeby mieć pewność że płacimy rzeczywiście za to co dostajemy.
Wydaje mi się że to najprościej i w największym skrócie co można w tym temacie napisać.
#4 OFFLINE
Posted 25 June 2011 - 15:56
Nie czuje bo nie łowiłem nigdy kijem z wysokim modułem
Może konkretniej:
Chciałbym zaopatrzyć się w kijek typowo kleniowo-jaziowy + lekko boleniowy na Wisłę (jednak jak miałbym się określić jednoznacznie to kleniowo - jaziowy)
Przynęty to woblery 3-5cm czasem coś rzucę 7cm waga 3-7g.
Jaki moduł polecacie w tym przypadku? Zastanawiam się czy jest sens wkładać kasę w HM jeśli tutaj on się nie sprawdzi.
Myślałem własnie o czymś 275 - 305 i cw. 2-10 albo 7-14 jak myślicie?
SH1082-2
SH1141-2
100MLXF2 - Talon Explorer czy lepiej Zbierać na VI+?
Batsony mają akcję MOD/F natomiast Talon X/Fast a to chyba średnio pod klenie.
Dziękuję za pomoc.
Może konkretniej:
Chciałbym zaopatrzyć się w kijek typowo kleniowo-jaziowy + lekko boleniowy na Wisłę (jednak jak miałbym się określić jednoznacznie to kleniowo - jaziowy)
Przynęty to woblery 3-5cm czasem coś rzucę 7cm waga 3-7g.
Jaki moduł polecacie w tym przypadku? Zastanawiam się czy jest sens wkładać kasę w HM jeśli tutaj on się nie sprawdzi.
Myślałem własnie o czymś 275 - 305 i cw. 2-10 albo 7-14 jak myślicie?
SH1082-2
SH1141-2
100MLXF2 - Talon Explorer czy lepiej Zbierać na VI+?
Batsony mają akcję MOD/F natomiast Talon X/Fast a to chyba średnio pod klenie.
Dziękuję za pomoc.
#5 OFFLINE
Posted 25 June 2011 - 16:02
Po Twoim poście zrozumiałem, że miałeś kilka blanków w ręku i pytasz, bo właśnie nie widzisz różnicy.
SH1082-2 niedawno uzbroiłem w komplet Hardloy'ów i wyszedł bardzo fajny, ekonomiczny kleniowy patyk. Wg mnie, bo znam takich, co na klenia muszą mieć szpadę o czułej szczytówce. To jest raczej kwestia gustu.
SH1082-2 niedawno uzbroiłem w komplet Hardloy'ów i wyszedł bardzo fajny, ekonomiczny kleniowy patyk. Wg mnie, bo znam takich, co na klenia muszą mieć szpadę o czułej szczytówce. To jest raczej kwestia gustu.
#6 OFFLINE
Posted 25 June 2011 - 16:08
Nie machałem jeszcze
Lubię delikatne łowienie.
A nie ukrywam że na kasie mi zależy bo to sprzęt na wymianę którego prędko sobie nie pozwolę.
Lubię delikatne łowienie.
A nie ukrywam że na kasie mi zależy bo to sprzęt na wymianę którego prędko sobie nie pozwolę.
#7 OFFLINE
Posted 25 June 2011 - 16:12
Zajrzyj do którejś pracowni (nie wiem, skąd jesteś) - tam już się Tobą zaopiekują
#8 OFFLINE
Posted 25 June 2011 - 16:14
Zanim się tam wybiorę najpierw chciałem się dokształcić w tym temacie żeby rozmowa ze mną nie wyglądała jak rozmowa ze ślepym o kolorach
#9 OFFLINE
Posted 25 June 2011 - 18:19
Proponuję żebyś na stronie główniej przeczytał artykuł o wędkach kleniowo-jaziowych jakie rekomendują pracownie:
http://www.jerkbait.pl/?p=305
Również na forum temat wałkowany był do bólu dosłownie, jeżeli skorzystasz z wyszukiwarki wyświetli Ci się masa wątków poświęcony wędkom na jazie / klenie.
Jak słusznie zauważył Kamil, różni wędkarze mają różne gusta. Np. kanonem wędki jaziowej jest wędka ustępliwa, o niezbyt szybkiej akcji, do tego często w połączeniu z żyłką - żeby na takim trochę gumowym zestawie nie gubić delikatnie zapiętych ryb. Ale są warunki, gdzie jazie łowi się na sztywne, mocne kije i to w połączeniu z plecionką - na zestawy sanadczowe w zasadzie i to nielekkie
Kluczem do zadowolenia po wyjściu z pracowni, jest zatem umiejętnośc dokładnego zdefiniowania własnych potrzeb, oczekiwań. Trzeba dokładnie wiedzieć czego się chce i co będzie działać w warunkach danego łowiska. Bez tego, nawet najdroższy kij, na blanku 80 mln PSI i w przelotkach Gold Cermet w tytanowej ramce może okazac się niewypałem.
Kij z pracowni nie jest ani receptą, ani gwarantem sukcesu nad wodą. Natomiast w doświadczonych rękach jest pewnym i skutecznym narzędziem, które osiągniecie tego sukcesu trochę ułatwia. Z tego punktu widzenia wędkarzom poczatkujacym, którzy dopiero gromadzą własne doświadczenia, odradzał bym realizację drogich projketów w pracowniach bo wydaje mi się rzadko kiedy przejda one próbę czasu. Na początek lepiej zdecydowac się na rozwiązanie bardziej ekonomiczne z założeniem że za jakiś czas wędka trafi do odsprzedaży. Chociaż bywa czasami że pierwsza wędka zostaje na długo
http://www.jerkbait.pl/?p=305
Również na forum temat wałkowany był do bólu dosłownie, jeżeli skorzystasz z wyszukiwarki wyświetli Ci się masa wątków poświęcony wędkom na jazie / klenie.
Jak słusznie zauważył Kamil, różni wędkarze mają różne gusta. Np. kanonem wędki jaziowej jest wędka ustępliwa, o niezbyt szybkiej akcji, do tego często w połączeniu z żyłką - żeby na takim trochę gumowym zestawie nie gubić delikatnie zapiętych ryb. Ale są warunki, gdzie jazie łowi się na sztywne, mocne kije i to w połączeniu z plecionką - na zestawy sanadczowe w zasadzie i to nielekkie
Kluczem do zadowolenia po wyjściu z pracowni, jest zatem umiejętnośc dokładnego zdefiniowania własnych potrzeb, oczekiwań. Trzeba dokładnie wiedzieć czego się chce i co będzie działać w warunkach danego łowiska. Bez tego, nawet najdroższy kij, na blanku 80 mln PSI i w przelotkach Gold Cermet w tytanowej ramce może okazac się niewypałem.
Kij z pracowni nie jest ani receptą, ani gwarantem sukcesu nad wodą. Natomiast w doświadczonych rękach jest pewnym i skutecznym narzędziem, które osiągniecie tego sukcesu trochę ułatwia. Z tego punktu widzenia wędkarzom poczatkujacym, którzy dopiero gromadzą własne doświadczenia, odradzał bym realizację drogich projketów w pracowniach bo wydaje mi się rzadko kiedy przejda one próbę czasu. Na początek lepiej zdecydowac się na rozwiązanie bardziej ekonomiczne z założeniem że za jakiś czas wędka trafi do odsprzedaży. Chociaż bywa czasami że pierwsza wędka zostaje na długo
#10 OFFLINE
Posted 25 June 2011 - 18:21
Na pewno dokładnie przemyśle temat bo kasa nie mała.
Dziękuję bardzo za pomoc!
pozdrawiam
Dziękuję bardzo za pomoc!
pozdrawiam
#11 OFFLINE
Posted 25 June 2011 - 23:22
Pamiętaj również iż w dziale sprzedam na tym forum można trafić używane kije z pracowni za naprawde okazyjne pieniądze. Dla osób które moga trochę poczekać na okazję jest to znakomite źródło zaopatrzenia
#12 OFFLINE
Posted 26 June 2011 - 07:34
@Friko z sensem Ci napisał, nie szukaj kija z najwyższym modułem tylko posłuchaj doświadczonych, którzy już trochę patyków mieli w garści.Te chwyty z węglem to jak w innych branżach .Są kije o niskim module a zapewne sam producent nie wie jak mu się udało zrobić blank niskobudzetowy o fantastycznych parametrach.Takim jest lamiglas z serii CP 2,6m 7-18g 8-17lb,Koleś ma i co ten blank potrafi to sam jestem zdziwiony, ciąga główki już od 5g do 20-ki, fantastyczne trzymanie ryby na pletce.Takich perełek jeszcze by kilka zapewne znalazł.Ja mam CD sunrise 2,9m jeszcze NZ zbrojony przez FC.Fantastyczny kijek w wykonaniu P.Matuszewskiego - ma u mnie dożywocie!!!
#13 OFFLINE
Posted 26 June 2011 - 22:01
Mam obłowione SH1081,1082 i 1143. Każdy z nich da sobie radę z wyrzutem wobków 3-7g, modele 2-10 mogą mieć problem z prowadzeniem w nurcie wobka 7cm i 7g. Podobnie z holem klocka 50+ w silnym nurcie. Teoretycznie najlepiej sprawdziłby się SH1143 , obsłuży woblery o których piszesz i jest z czym postawić się rybie. Z bolkiem na lżejsze przynęty można postartować. A co do modułów to różnice między 33 a np 57 mln są, także finansowe i nie wiem czy blank 3 razy droższy będzie 3 razy ,,lepszy. Te 33 mln do kleni i jazi całkiem wg mnie pasują. Jak koledzy piszą najlepiej powymachiwać kijkami, każdy ma inne preferencje i inaczej odbiera niektóre bodźce.