@sebek gratuluje namierzenia takiej miejscówki oraz co tu dużo ukrywać ... WYNIKÓW
... Byle tak dalej...
Wieści znad wody
Started By
HighRider
, 15 wrz 2005 09:19
68 odpowiedzi w tym temacie
#61 OFFLINE
Napisano 24 październik 2005 - 10:07
#62 OFFLINE
Napisano 04 listopad 2005 - 13:10
ostatnio zaliczyłem kilku godzinny wypad nad Wisełkę,W okolicach mostu Gdańskiego miałem piękne boleniowe branie,niestety ryba w końcowej fazie holu uciekła pod kamienie w efekcie czego przetarła żyłkę i uciekła z Siudakowym bolkowym killerem (szkoda rybki i wobka)
#63 OFFLINE
Napisano 04 listopad 2005 - 13:33
@Adasio,
bolek powinien poradzić sobie z tym wobkiem w pysku.
bolek powinien poradzić sobie z tym wobkiem w pysku.
#64 OFFLINE
Napisano 04 listopad 2005 - 15:30
@Rognis
pewnie już dawno się go pozbył
pewnie już dawno się go pozbył
#65 OFFLINE
Napisano 06 listopad 2005 - 18:26
ja bylem dzis, pomiedzy 0900 a 1100, mgla, prawie mroz, nawet troche plecionka przymarzla, jak zawialo ... brrr
brania przy stokach, ale raczej plytko, wszystkie na duze woblery, ponizej 15 cm nie dzialo sie nic
dwa spudlowane, dwa wyjscia, jeden wyholowany, 65-tak na warriora crank
ciekawe, ze duze klenie tez sie takimi klamorami jak skinner 15, czy warrior crank interesowaly
brania przy stokach, ale raczej plytko, wszystkie na duze woblery, ponizej 15 cm nie dzialo sie nic
dwa spudlowane, dwa wyjscia, jeden wyholowany, 65-tak na warriora crank
ciekawe, ze duze klenie tez sie takimi klamorami jak skinner 15, czy warrior crank interesowaly
#66 OFFLINE
Napisano 06 listopad 2005 - 20:21
dzisiaj 3 okonki od 20 do 25cm
#67 OFFLINE
Napisano 07 listopad 2005 - 14:28
@Pitt,
...ciekawe, ze duze klenie tez sie takimi klamorami jak skinner 15, czy warrior crank interesowaly...
- te duże klenie to w ogóle żyją zupełnie inaczej niż większość tego gatunku. Jeżeli chodzi o jedzenie to interesują się wszystkim, w zasadzie to są wszystkożerne, bo lubią żywe rybki, owoce, owady, nasiona i inne produkty spożywcze.
Ciekawy jestem jakby to było jeżeli taki kleń walnąłby w tego skinnera.
Piotrek, powiedz mi, te klenie często ci tak wychodzą podczas polowania na szczupaki? Jakiej wielkości są najczęściej?
...ciekawe, ze duze klenie tez sie takimi klamorami jak skinner 15, czy warrior crank interesowaly...
- te duże klenie to w ogóle żyją zupełnie inaczej niż większość tego gatunku. Jeżeli chodzi o jedzenie to interesują się wszystkim, w zasadzie to są wszystkożerne, bo lubią żywe rybki, owoce, owady, nasiona i inne produkty spożywcze.
Ciekawy jestem jakby to było jeżeli taki kleń walnąłby w tego skinnera.
Piotrek, powiedz mi, te klenie często ci tak wychodzą podczas polowania na szczupaki? Jakiej wielkości są najczęściej?
#68 OFFLINE
Napisano 08 listopad 2005 - 09:13
@sebek, wyjscia duzych kelni mam regularnie, nawet do bardzo duzych przynet, jednak te ryby wola mniejsze o'douvre, wieksze wabiki tylko wachaja, mysle, ze w tak przejzystej wodzie, duze przynety je tylko interesuja jednoczesnie nie wzbudzajac odruchu agresji lub brania;
wychodza z pomiedzy roslin i kamieni, tam czaja sie na drobnice, widac jak czasami, syte, leniwie kraza lub tez, glodne, nerwowo (prawie jak rekiny) buszuja po okolicy, ryby sa czesto duze, niektore w granicach 70-75 cm, jednak najczesciej pojawiaja sie takie sredniaki okolo 45-50 cm;
niestety jak ide na szczupaka to nie biore ze soba przynet i zestawu na klenie, lub okonie, taki klen bylby czystym przypadkiem, docelowo polawialem klenie tylko dwa razy w tym roku, latem, w sloneczne i bezwietrzne dni, najlepsze brania na ciemne twistery, potem male woblery, na granicy cienia i slonca, wszystkie tegoroczne klenie (45, 50 i 55 cm) zlapalem na twistery profiblinker turbotail, tylko ten 68 cm przeszedl samego siebie i walna w slidera 10;
wychodza z pomiedzy roslin i kamieni, tam czaja sie na drobnice, widac jak czasami, syte, leniwie kraza lub tez, glodne, nerwowo (prawie jak rekiny) buszuja po okolicy, ryby sa czesto duze, niektore w granicach 70-75 cm, jednak najczesciej pojawiaja sie takie sredniaki okolo 45-50 cm;
niestety jak ide na szczupaka to nie biore ze soba przynet i zestawu na klenie, lub okonie, taki klen bylby czystym przypadkiem, docelowo polawialem klenie tylko dwa razy w tym roku, latem, w sloneczne i bezwietrzne dni, najlepsze brania na ciemne twistery, potem male woblery, na granicy cienia i slonca, wszystkie tegoroczne klenie (45, 50 i 55 cm) zlapalem na twistery profiblinker turbotail, tylko ten 68 cm przeszedl samego siebie i walna w slidera 10;
#69 OFFLINE
Napisano 10 listopad 2005 - 16:09
@Pitt,
dzięki za informacje.
Bardzo lubię łowić klenie, szczególnie na dużych rzekach ale nie stronię także od połowów na małych rzeczkach, np. Orzyc, Świder. W takich miejscach dużo trudniej podejść klenie i zmusić je do brania.
W tym sezonie, w zasadzie z nudów (bo już mi się bardzo przeżarło łowienie kleni na spinning), zacząłem powracać do korzeni, czyli połowów naturalnych. Myślę, że w sezonie 2006 w ogóle nie będę łowił ich na spinning.
Pamiętam tego twojego 68 cm, co to slidera 10 pożarł na obiadek... Głodny był...
dzięki za informacje.
Bardzo lubię łowić klenie, szczególnie na dużych rzekach ale nie stronię także od połowów na małych rzeczkach, np. Orzyc, Świder. W takich miejscach dużo trudniej podejść klenie i zmusić je do brania.
W tym sezonie, w zasadzie z nudów (bo już mi się bardzo przeżarło łowienie kleni na spinning), zacząłem powracać do korzeni, czyli połowów naturalnych. Myślę, że w sezonie 2006 w ogóle nie będę łowił ich na spinning.
Pamiętam tego twojego 68 cm, co to slidera 10 pożarł na obiadek... Głodny był...