Chciałbym pokazać wam moje pierwsze jerki.
Wiem ,że na pierwszy rzut oka przypominają slidery, ale na pewno nimi nie są.Znam już wasze opinie na temat kopiowania modeli znanych wytwórców.Tiu jednak poszedłem dalej,dołozyłem płetwy ,grzechotkę i umiesciłem zaczep do żyłki wyżej,dzięki czemu nawet model pływający energicznie zanurza się i kolebie jak normalny wobek,natomiast tonący łatwiej utrzymuje określoną głębokość.Jeśli chodzi o malowanie to oprócz tradycyjnej formuły odważyłem się pomalować jerki na odwrót ,dzięki czemu jeszcze bardziej przypomijają konającą rybkę.
Co o tym sądzicie???
Pozdrawiam,January