Korzystając z okazji że znowu trafił się nowy kręcioł do kupienia i dziś żonka powędrowała z dziećmi na dłuższy spacer to postanowiłem przeprowadzić mały upgrade w/w kręcioła, jak chyba wszystkim wiadomo przekładnia w tym kołowrotku podparta jest na tulejkach a że kołowrotek jest z zerowym przebiegiem to bez chwili wahania zastąpiły je moje ulubione łożyska, pinion natomiast jest podparty na łożysku i tulejce ślizgowej którą postanowiłem tez podmienić na łożyska, i tu zaczyna się cała zabawa.
Jak zapewne każdy kto grzebie w swoich i cudzych kołowrotkach wie pinion ten ma osadzenie na tulejce fi 5,8mm i aby wmontować tam łożysko i miało to ręce i nogi trzeba dorobić cieniutką redukcję z 5,8mm na 6mm ( w moim przypadku dziewiczy pinion miał fi 5,79mm, także setka odchyłki jest w normie )
Na pierwszy ogień trzeba było dorobić odpowiedni rozwiertak fi 5,79mm a mając dostęp do narzędziowni w godzinkę przerobiłem na szlifierce narzędziowej rozwiertak fi 6mm ( niestety tu mam braki w zdjęciach )
Następnie zgrubnie przetoczyłem wałek z mosiądzu z naddatkiem paru setek, który potraktowałem rozwiertakiem i żądany otwór był już gotowy
Gotową tulejka weszła na pinion na lekki wcisk palcem i aby przypadkowo się nie zsunęła to ma delikatny rancik który opiera się o wewnętrzną bieżnie łożyska, myślę że wszystko widać na zdjęciach
Kołowrotek kręci możliwie i ma już swój debiut nad wodą.
Załączone pliki
Użytkownik FlyFisherman edytował ten post 10 sierpień 2017 - 18:19