Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

DAM Quick FD i inne na ślimaku


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
12 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   woodman

woodman

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 51 postów

Napisano 19 październik 2011 - 20:54

Czy ktos takowy kołowrotek posiada lub jakikolwiek inny z przekładnia ślimakowa ? Miałem kiedyś Rexa ale to było tak dawno i byłem tak młody że juz nie pamiętam Chodzi mi o to że słyszałem że takie kręcioły stawiają duży opór podczas zwijania zestawu Prawda to czy fałsz ?

Załączone pliki



#2 OFFLINE   Tarłoś

Tarłoś

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 896 postów
  • LokalizacjaGdańsk
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Tarłowski

Napisano 19 październik 2011 - 21:01

Witam,
prawie prawda!
Nie chodzą tak płynnie jak inne konstrukcje ale swoja toporność nadrabiają niezniszczalnością i taka jest ich przewaga.
pzdr.
Tarłoś

#3 OFFLINE   Gruzin

Gruzin

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 778 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 20 październik 2011 - 07:51

Zgadzam się w pełni z przedmówcą. Miałem w ręku Quicki 330, 330P, finessę, 4000...czyli same starocie, a kultura pracy, choć brakowało finezji, była całkiem w porządku.

Fajnie by było gdyby wypowiedział się ktoś, kto kręcił i Quickiem i Pennem slammerem, bo sądzę, że 'finezja' podobna.

Inna sprawa, że tych maszynek raczej do zadań wymagających finezji raczej się nie zaprzęga

#4 OFFLINE   anpart

anpart

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 2077 postów

Napisano 20 październik 2011 - 13:48

Dam Quick sprzedałem i żałuję do dzisiaj, penna slamera 260 posiadam od 2 tygodni.Oba kołowrotki bardzo fajne chociaż Dam był trochę ściślej spasowany i lżej się nim kręciło.Po 2 latach używania Dama zero jakichkolwiek śladów zużycia.Slamerek też jak na razie sprawuje się bez zastrzeżeń, chociaż 2 tygodnie to za mało aby cokolwiek powiedzieć.Kolega posiada slamera kilka lat i bardzo go chwali :mellow:

#5 OFFLINE   Godzio

Godzio

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 134 postów
  • Lokalizacjamazowsze

Napisano 20 październik 2011 - 14:59

Używałem przez kilka lat Quicka 2002 jak i innych kołowrotków z przekładnią ślimakową. Faktem jest, że kultura pracy tych kołowrotków nie może być porównywana do obecnych produktów Shimano czy Daiwy z wyższej półki. Kręciło się nimi ciężej. Wiązało się to m/innymi z zastosowaniem przekładni ślimakowej, panewek z fosforobrązu czy, generalnie, bardziej pancernej budowy. Pod względem trwałości biją jednak wszystkie kołowrotki obecnie produkowane.
  • orlik15pp lubi to

#6 OFFLINE   Visegard

Visegard

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 64 postów
  • LokalizacjaBedlno Radzyńskie
  • Imię:Karol
  • Nazwisko:Szucki

Napisano 21 październik 2011 - 18:25

Jedna uwaga: Penn Slammer nie posiada przekładni ślimakowej o ile mi wiadomo.

#7 OFFLINE   Gruzin

Gruzin

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 778 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 22 październik 2011 - 10:05

Jedna uwaga: Penn Slammer nie posiada przekładni ślimakowej o ile mi wiadomo.


Racja, słuszna uwaga. Niemniej chodziło o porównanie kultury pracy, a nie budowy.

#8 OFFLINE   bronzo

bronzo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 171 postów
  • LokalizacjaNowa Zarzyna

Napisano 28 październik 2011 - 11:54

Nie kręciłem Quickiem ale przymierzam się do jego zakupu no chyba, że trafię Royala.
Obecnie na ślimaku produkowany jest wspomniany Quick FD oraz Jimm Hill czy jakoś tak - więcej nie znam.
Do dziś kręcę Cormoranami LN i LNi na ślimaku oraz Freerunerem CR-40X - wygląda tak:
http://allegro.onet.pl/kolowrotek-cormoran-cr40x-freerunner- na-karpiasuma-i1877764042.html
(ten ostatni był produkowany pod nazwą Kettner Doctor). Ich praca jest bajeczna, żeby nie wiem jak była zużyta przekładnia to nie poczujemy najmniejszego ząbkowania (po prostu wynika to z budowy przekładni) - jak to mówią praca maślana do zużycia młynka. Budowa przekładni wymusza stosowanie materiałów na przekładnie z najwyższej półki.
Co do zwiększonego oporu podczas zwijania przynęty - może wynika to z jakiś obliczeń techniczno-matematycznych (podobno opór jest większy o 30%) ale moje młynki mają te wyliczenia głęboko w nosie bo kręcą się wyśmienicie.


#9 OFFLINE   anpart

anpart

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 2077 postów

Napisano 28 październik 2011 - 13:01

Jimm Hill kongera 2000 i 3000 posiadam od 5 lat,chodza bez zastrzeżeń chciaż trochę ważą.


#10 OFFLINE   woodman

woodman

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 51 postów

Napisano 30 październik 2011 - 20:35

bronzo Wow stary Cormoran dawno takiego nie widziałem Gdzie był wyprodukowany ? Chiny czy Niemcy ?

#11 OFFLINE   bronzo

bronzo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 171 postów
  • LokalizacjaNowa Zarzyna

Napisano 31 październik 2011 - 08:15

Woodman jakie chiny ? To jest niemiecka precyzyjna robota.

#12 OFFLINE   MieczysławS

MieczysławS

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 727 postów
  • LokalizacjaSiedlce

Napisano 31 październik 2011 - 18:14

Przy takim samym przełożeniu opór przy obracaniu korbką kołowrotka zawsze będzie większy w przekładni ślimakowej niż np hipoidalnej, gdyż ma ona mniejszą sprawność. Wynika to z jej budowy, która powoduje, że przeniesienie mocy ze ślimacznicy na ślimak odbywa się z dużym udziałem tarcia.
Ale pomimo tego, praca kołowrotka z precyzyjnie wykonaną przekładnią ślimakową, to przysłowiowe masełko.
Stąd też jeszcze czsami lubię sobie pokręcić na łowsku moim Cardinalem 44 lub 77. DAM Quick Royal nie był już tak precyzyjny, natomiast DAM Quick Fiessa 2002 chodził podobnie jak w/w Cardinale.
Pozdrawiam

#13 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9509 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 31 październik 2011 - 19:50

Miałem czarną Finesse w rozmiarze pstrągowym. Na pewno nie była na ślimaku.
To był jakiś nowy special-patent DAM-a (z jakąś taką krzywką).
Nie miałem pojęcia, że na ślimaku również montowali.
  • pawas2 lubi to