Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Sprzedaż żywczyków w sklepach wędkarskich


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
17 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   grubyzwierz

grubyzwierz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 121 postów
  • LokalizacjaZielona Góra

Napisano 23 październik 2011 - 20:19

Cześć! Jak wygląda sprawa w Waszych miastach jeśli chodzi o możliwość zakupu żywczyków w sklepach wędkarskich? U mnie w Zielonej praktycznie w każdym sklepie wędkarskim można kupić karasie. Sprzedawcy dobrze wiedzą, że wędkarze kupują je by zapolować na drapieżnika, choć jak wiadomo obecnie nie można łowić na żywca z wykorzystaniem żywczyków z innych wód. Mimo to na co drugim sklepie w okolicy na drzwiach widać napis: KARASIE. Nie wiem co Wy o tym myślicie, ale mnie to irytuje i musiałem się wyżalić ;/

Pozdrawiam - Grubyzwierz

#2 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9499 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 23 październik 2011 - 20:24

Tzw. etyczny nie kupi. Nieetycznych jest i tak raczej sporo :wacko:

#3 OFFLINE   anpart

anpart

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 2077 postów

Napisano 23 październik 2011 - 20:39

Ciekawe czy mogą sprzedawać legalnie?

#4 OFFLINE   shared

shared

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 69 postów
  • LokalizacjaOkolice Olsztyna
  • Imię:Michał

Napisano 23 październik 2011 - 20:58

Legalnie, przecież zawsze może powiedzieć, że sprzedaje rybki do akwarium lub na patelnię. A, że łowić na nie nie można to już inna sprawa...

#5 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9640 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 23 październik 2011 - 21:22

Ja tam kupuję, właśnie do mojego akwarium, okonie karmię :mellow:

#6 OFFLINE   Maynard

Maynard

    Cast Spinn C&R

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1912 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 23 październik 2011 - 23:44

Grubyzwierzu. To zawsze kwestia intencji i sumienia wędkarzy, czy wyrządza się wodzie krzywdę, czy nie. Można w majestacie prawa oskórować suma 260cm, można co dzień wyrwać z wody parę szczupaków (lub jedną metrówkę), można łowić na znanych wszystkim mięsiarzom zimowiskach ryb (jeśli nie ma obwodu ochronnego). Wszystko jest kwestią dobrych lub złych intencji, czasem może skrajnej niewiedzy/głupoty. I tak jest w tym przypadku. Co do sprzedawców, cóż - etyka w biznesie to wielokrotnie pojęcie czysto teoretyczne, więc takie podejście mnie nie dziwi. Szczególnie, że niektórym faktycznie takie karaski potrzebne są na żywca, ale bez haka w grzbiecie
@Kuba Standera, nagrywałeś, wrzucałeś gdzieś może filmik z karmienia?
Gdyby zabronić paragrafem takiej sprzedaży w wędkarskich, pojawiła by się szansa na zarobek dla prowadzących sklepy-zoo, itp. Problem, który Cię gryzie, to wyłącznie kwestia świadomości i wyborów dokonywanych przez wędkarzy, którzy jak już jadą nad wodę, to szkoda im czasu na łowienie żywca. A jak ryba nie weźmie, to przecież wyjazd się nie zwróci... itp, itd. i kto by tam myślał, że taki przepis może mieć sens :unsure: Choć różne zakazy i nakazy, jak powszechnie wiadomo, czasem ratują sytuację jeśli są przestrzegane, a niektóre o pomstę do nieba wołają.

Pozdrawiam
Grzesiek

#7 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9640 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 24 październik 2011 - 07:48

Nie, zbyt jestem na ogół zajawiony oglądaniem.
Plus do tego - prędkosci jakie ryby osiągają są zaskakujące. Ciężko by to było nagrać.
Najciekawsze było, jak okonie były najedzone, miałem od kumpla z czyszczenia stawu kilkadziesiąt okoni palczaków - schowały się w korzeniach, zaczeło się tropienie, czajenie się etc.
Też, co ciekawe, w mieszanym stadku płoci, karasi i okoni, selektywnie najpierw płotki, później karasie, na końcu okonie.
Za to wręcz bijatyka kiedyś była, jak w takie stadko, mimo że ryby nażarte, wpuściłem karasie koi - kolorowe. Miałem nadzieję, ze skoro mają ok 9cm a okonie z 25 to będą razem sobie pływać bez szkody. Niestety, trwało to może minutę i oba
Kiedys też, ze zdziwienim, oglądałem rozmiar płotki wciągniętej przez okonia. Szczupaczek ok 30cm miał z nią problem, nie wiele mniejszy okoń mu ją odebrał i sam wciągnął. Jest to charakterystyczne dla okonków - w przypadku nażarcie się tak, że ogony im z pysków sterczą, lub capnięcia czegoś troszkę ponad możliwości, wzbudza się w nich jakaś rywalizacja i usiłują sobie i szczupakowi (ten miał często problem, okoń łyka na raz, szczupły atakował w pół i musiał sobie obrócić w pysku rybę) wyszarpać z pysków, mimo że innych ofiar miały do wyboru sporo. O dziwo, również klenie potrafią między sobą coś takiego uskuteczniać.

#8 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18596 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 24 październik 2011 - 07:58

Kurcze, takie akwarium może być cennym źródłem wiedzy o zachowanaich ryb jak widac :o

#9 OFFLINE   Marcin Rafalski

Marcin Rafalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 749 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 24 październik 2011 - 15:00

Ja tam kupuję, właśnie do mojego akwarium, okonie karmię :mellow:

Sadysta! Wczasach rzymskich lwy karmiono chrześćjanami na arenie. Czy takie zachowanie jast poprawne politycznie? A co unia na to ? I ruchy obrony zwierząt! Przykro mi ale chyba na starość przyjdzie mi zostać delatorem i złoże doniesienie.
U.

#10 OFFLINE   anpart

anpart

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 2077 postów

Napisano 24 październik 2011 - 15:57

Żeby karmić chrześćjanami to musiał by okonie nilowe hodować w basenie.

#11 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9640 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 24 październik 2011 - 16:17

[quote]
Ja tam kupuję, właśnie do mojego akwarium, okonie karmię :mellow:
[/quote]
Sadysta! Wczasach rzymskich lwy karmiono chrześćjanami na arenie. Czy takie zachowanie jast poprawne politycznie? A co unia na to ? I ruchy obrony zwierząt! Przykro mi ale chyba na starość przyjdzie mi zostać delatorem i złoże doniesienie.
U.
[/quote]
Bylebyś na starość nudną sfrustrowaną pierdołą nie został :unsure: i absmaku nie odczuwał :mellow:


#12 OFFLINE   grubyzwierz

grubyzwierz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 121 postów
  • LokalizacjaZielona Góra

Napisano 24 październik 2011 - 20:16

Kurcze, fajna sprawa takie akwarium. Jednym słowem żywy barometr :D

#13 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9640 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 24 październik 2011 - 20:30

Tak, można poobserwować zachowanie ryb.
Pamiętam taką historię, pogoda pod psem trochę, niezbyt wychodzić się chciało i łazić w takim syfie. W sklepach chwilowo żywców nie mieli, przerwa z tydzień była, w akwarium nerwowo się robiło momentami, szczupak idiota atakował bąbelki z filtra. W koncu udało się mi kupić trochę karasków. Wpuściłem do akwarium i... zero reakcji. Zarówno szczupak jak i okonie, mimo bycia na ewidentnym głodzie olały je po całości. całą dobę bez jednego ataku, mimo że chudzinkom musiało nieżle w brzuchach burczeć, a karaski przed nosami pływały. A później - nie wiem, czy zmiana ciśnienia, czy co? Ryby ruszyły na żarcie. Szczupak, normalnie zadowalający się jednym karaskiem, wtrąchnał dwa, pod rząd. Gruby niczym w ciąży, trachnał trzeciego, ale niestety do paszczy już wleźć nie chciał, więc... wpłynał w kąt akwarium i przytrzymywał sobie karaska paszczą i szybami, tak by mu nie uciekł i okoń nie zabrał
dla wędkarza, takie 500l akwa jest ciekawsze niż plazmowy telewizor.

#14 OFFLINE   Panek

Panek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2387 postów
  • Imię:Karol

Napisano 24 październik 2011 - 20:36

pochwalił byś się że jakimś filmikiem :D

#15 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9640 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 24 październik 2011 - 20:41

Niestety, ale od dawna nie nagrywam nic, a obecnie mam jedynie 3 okonie.
Częśc uwagi przeniosła się na stawik, a właściwie basen p.poż który mam pod opieką. Karpik z akwarium z poprzedniej zimy już z 1,5 kilo ma :mellow:
Klenie tez się odnalazły, trochę mniej niż reszta rybek, od kiedy dwa szczupaczki zamieszkały w nim. Z resztą - odłowić je musze, z tego film zrobię
Ciekaw jestem, ile urosły w kwartał, żywiąc się karasiami koi których mi napuszczono do stawku w jakiś ilościach straszliwych.

#16 OFFLINE   grubyzwierz

grubyzwierz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 121 postów
  • LokalizacjaZielona Góra

Napisano 25 październik 2011 - 15:54

Kuba, a czy zdarzyło Ci się zostawić rybki na kilka dni bez opieki? Wyjeżdżam czasem w dłuższe trasy i kilka dni nie ma mnie w domu. Zastanawiam się, czy rybkom taka przerwa w karmieniu przeszkadza, czy też nie.

Pozdrawiam :D

#17 OFFLINE   Panek

Panek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2387 postów
  • Imię:Karol

Napisano 25 październik 2011 - 17:20

natknąłem się na łakomą bestię :D l

#18 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9640 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 25 październik 2011 - 23:18

Kuba, a czy zdarzyło Ci się zostawić rybki na kilka dni bez opieki? Wyjeżdżam czasem w dłuższe trasy i kilka dni nie ma mnie w domu. Zastanawiam się, czy rybkom taka przerwa w karmieniu przeszkadza, czy też nie.

Pozdrawiam :D

Zdarzyło
Rekord bez mojej opieki to ponad dwa tygodnie, żona kupowała paczki z białymi robakami i wrzucała po pół pudełka, co 2 dni.
Można też więcej rybek zostawić w akwarium, same sobie dadzą przez kilka dni radę