Witam wszystkich Kolegów, pierwszy raz na forum.
Mam nadzieję, że wybaczycie mi tak podstawowe pytania,ale proszę Was o pomoc. Zafascynowała mnie (na razie teoria, bo nie miałem jeszcze okazji praktykować)technika jerkingu i planuję w sezonie zimowym skompletować odpowiedni sprzęt do tej techniki. Planuję łowić na niedużych zaporówkach o głębokości max do 3m. Nie posiadam niestety łódki, tak więc pozostaje łowienie z brzegu. Proszę o opinię i porady:
- jaki sprzęt byłby dla mnie odpowiedni na początek (nie chcę kupować jeszcze jakiegos super markowego sprzętu,tylko jakiś tańszy, ale w miarę pożądny) i jaką kwotę na wędzisko i kołowrotek/multipik.(tak mniej więcej) powinienem sobie zarezerwować
- czy łowienie ta techniką wyłącznie w Polsce na średnio rybnych wodach daje rzeczywiście większe szanse połowu niż klasyczny spining?
- czy multipkator jest bardzo trudny w użytkowaniu (słyszałem na ten temat różne opinie?
- czy jest na forum jakiś dżerkowiec z okolic Bełchatowa?
- od jakich prezynęt powinienem zacząć na tak w miarę
płytkich zbiornikach?
Dziekuję za wszelkie wskazówki.
Pozdrawiam
parę pytań nowicjusza
Started By
kamillo
, 06 wrz 2006 09:27
4 odpowiedzi w tym temacie
#1 OFFLINE
Napisano 06 wrzesień 2006 - 09:27
#2 OFFLINE
Napisano 06 wrzesień 2006 - 10:03
witaj na forum jerkbait.pl!
- wedzisko st. croix z serii triumph bedzie w zupelnosci wystarczajace a jednoczesnie na tyle dobre, zeby nie zalowac zakupu, cw. 1 OZ lub max 1 ½ bedzie w zupelnosci wystarczajacy i pomoze ci w nauce rzucania multiplikatorem przynetami o ciezarze w granicach 35-50 gram
- jako kolowrotek proponuje tobie cos z dobrych i tanich niskich profili takich jak daiwa procaster lub cos z oferty roundow abu, np. C3/C4 w wielkosci 4000 lub max. 5000
- nie, szanse nie sa wieksze, natomiast faktor radochy (mierzony subiektywnie) nad woda jest zedecydowanie wyzszy
- nie, nie jest
- tego pytania nie podejmuje sie odpowiedziec
- salmo slider 10 floater i sinker, fatso 10 floater i sinker, dorado drunk i moze cos z warsztatu tomka siudaka (zaznaczam, ze to nie sa przynety, ktore nadaja sie tylko dla poczatkujacych, sa to po prostu wabiki najlatwiej dostepne na polskim rynku)
- wedzisko st. croix z serii triumph bedzie w zupelnosci wystarczajace a jednoczesnie na tyle dobre, zeby nie zalowac zakupu, cw. 1 OZ lub max 1 ½ bedzie w zupelnosci wystarczajacy i pomoze ci w nauce rzucania multiplikatorem przynetami o ciezarze w granicach 35-50 gram
- jako kolowrotek proponuje tobie cos z dobrych i tanich niskich profili takich jak daiwa procaster lub cos z oferty roundow abu, np. C3/C4 w wielkosci 4000 lub max. 5000
- nie, szanse nie sa wieksze, natomiast faktor radochy (mierzony subiektywnie) nad woda jest zedecydowanie wyzszy
- nie, nie jest
- tego pytania nie podejmuje sie odpowiedziec
- salmo slider 10 floater i sinker, fatso 10 floater i sinker, dorado drunk i moze cos z warsztatu tomka siudaka (zaznaczam, ze to nie sa przynety, ktore nadaja sie tylko dla poczatkujacych, sa to po prostu wabiki najlatwiej dostepne na polskim rynku)
#3 OFFLINE
Napisano 06 wrzesień 2006 - 10:48
Zasadniczo zgadzam się z @pittem
ostatnio testowałem combo St.Croix Triumph Casting do 1 uncji (20 lb) + C34601 i wydaje sie to wystarczajacy sprzet do niezbyt intensywanego łowienia średnimi jerkami, takimi jak Slider 10 czy nawet Fatso 10. Plus zestawu jest zas taki, że umożliwi oprócz jerków również łowienie np. cieższymi obrotówkami , chociażby takimi jak robi @zamker czy amerykańskimi bucktailami, cięższymi gumami, wahadłami, większymi woblerami etc
Cena TC w Polsce to 250-270 zł (kontakt na forum: @żbik), multik ok. 350-370zł (patrz w dziale sprzedam-kupię) Używane pewnie można dostać trochę taniej.
Jeśli zestaw miałby być przeznaczony tylko do jerkowania/do intensywnego jerkowania lub jerkowania cięższymi jerkami wówczas trzeba by się rozejrzeć moim zdaniem za czyms mocniejszym.
Pozdrawiam
ostatnio testowałem combo St.Croix Triumph Casting do 1 uncji (20 lb) + C34601 i wydaje sie to wystarczajacy sprzet do niezbyt intensywanego łowienia średnimi jerkami, takimi jak Slider 10 czy nawet Fatso 10. Plus zestawu jest zas taki, że umożliwi oprócz jerków również łowienie np. cieższymi obrotówkami , chociażby takimi jak robi @zamker czy amerykańskimi bucktailami, cięższymi gumami, wahadłami, większymi woblerami etc
Cena TC w Polsce to 250-270 zł (kontakt na forum: @żbik), multik ok. 350-370zł (patrz w dziale sprzedam-kupię) Używane pewnie można dostać trochę taniej.
Jeśli zestaw miałby być przeznaczony tylko do jerkowania/do intensywnego jerkowania lub jerkowania cięższymi jerkami wówczas trzeba by się rozejrzeć moim zdaniem za czyms mocniejszym.
Pozdrawiam
#4 OFFLINE
Napisano 11 wrzesień 2006 - 21:38
@Kamillo,
witaj na naszym forum. Zapraszamy do wymiany doświadczeń.
Fajnie, że zainteresowałeś się jerkowaniem. Pytałeś o kilka spraw, więc chętnie ci pomogę.
Zasadniczo zgadam się z przedmówcami ale odpowiem ci po koleii.
- jaki sprzęt byłby dla mnie odpowiedni na początek (nie chcę kupować jeszcze jakiegos super markowego sprzętu,tylko jakiś tańszy, ale w miarę pożądny) i jaką kwotę na wędzisko i kołowrotek/multipik.(tak mniej więcej) powinienem sobie zarezerwować
- w warunkach podanych przez ciebie warto zastosować krótką jerkówkę, około 1,85-1,95 m. Na początek, jeżeli nie będziesz stosował najcięższych jerków, a chcesz spróbować jerkowania zainwestuj w kij opisany po Polsku na ciężar wyrzutowy około 50 gramów. Kije powyżej opisane przez kolegów o c.w. 1 oz (uncja) także będą spełniały swoje zadanie, chociaż nie do końca bo może nieco brakować im mocy. Jednak Amerykanie najczęściej opisują najbardziej sugerowny ciężar wyrzutowy wędziska. Więc tak na prawdę często można stosować nawet przynęty 30 gramowe i cięższe.
Na naszym rynku jest teraz całkiem spory wybór wędek o podobnym c.w., które są specjalnie przygotowane do techniki jerkowej.
Myślę, że za jakieś 600-700 zł (oczywiście w Polsce) kupisz ciekawy zestaw składający się z wędziska, multiplikatora oraz dobrej plecionki. Jeżeli chodzi o wędziska to sprawdź oferty wspomnianego St.Croix, Dragona, Yada, czy nawet Jaxona.
Multiplikator sugeruję niskoprofilowy lub małego rounda. Tani, dość dobry niski profil to Daiwa Procaster, a round to C3 lub C4 w wielkości 3501 lub 4501.
- czy łowienie ta techniką wyłącznie w Polsce na średnio rybnych wodach daje rzeczywiście większe szanse połowu niż klasyczny spining?
- nie, nie i jeszcze raz nie. Łowienie szczupaków na jerki daje taką samą szansę na złowienie drapieżnika, jak klasyczny spinning.
Jednak sama technika jerkowa daje dużo większe możliwości prezentacji przynęty niż klasyczne zwijanie linki! Technika jerkowa jest bardzo urozmaicona.
Już nawet nie wspominam o przyjemności jaką daje wędkarzom, którzy z zamiłowaniem łowią na jerki.
- czy multipkator jest bardzo trudny w użytkowaniu (słyszałem na ten temat różne opinie?
- nie jest trudny ale prawda jest taka, że dla osób mało rozwiniętych manualnie może sprawiać problemy. Na początku najtrudniejsze jest opanowanie kciuka, który zawsze musi hamować szpulę multika i wysnuwaną linkę podczas rzutu. Może także sprawić problem dobre wyregulowanie wszystkich hamulców, których czasem jest aż 3 w multikach.
- czy jest na forum jakiś dżerkowiec z okolic Bełchatowa?
- z tego co się orientuję, chyba nie ma.
Zapraszamy na zlot. Tam chętnie pokażemy tobie jak dobrać sprzęt jerkowy i jak szybko opanować rzuty zestawem z multikiem.
- od jakich prezynęt powinienem zacząć na tak w miarę płytkich zbiornikach?
- oczywiście warto zacząć od przynęt najbardziej dostępnych w kraju. Na wspomnianą przez ciebie głębokość proponuję slidera i fatso w wersjach tonących (S).
Jak masz jeszcze jakieś pytania, chętnie odpowiem.
witaj na naszym forum. Zapraszamy do wymiany doświadczeń.
Fajnie, że zainteresowałeś się jerkowaniem. Pytałeś o kilka spraw, więc chętnie ci pomogę.
Zasadniczo zgadam się z przedmówcami ale odpowiem ci po koleii.
- jaki sprzęt byłby dla mnie odpowiedni na początek (nie chcę kupować jeszcze jakiegos super markowego sprzętu,tylko jakiś tańszy, ale w miarę pożądny) i jaką kwotę na wędzisko i kołowrotek/multipik.(tak mniej więcej) powinienem sobie zarezerwować
- w warunkach podanych przez ciebie warto zastosować krótką jerkówkę, około 1,85-1,95 m. Na początek, jeżeli nie będziesz stosował najcięższych jerków, a chcesz spróbować jerkowania zainwestuj w kij opisany po Polsku na ciężar wyrzutowy około 50 gramów. Kije powyżej opisane przez kolegów o c.w. 1 oz (uncja) także będą spełniały swoje zadanie, chociaż nie do końca bo może nieco brakować im mocy. Jednak Amerykanie najczęściej opisują najbardziej sugerowny ciężar wyrzutowy wędziska. Więc tak na prawdę często można stosować nawet przynęty 30 gramowe i cięższe.
Na naszym rynku jest teraz całkiem spory wybór wędek o podobnym c.w., które są specjalnie przygotowane do techniki jerkowej.
Myślę, że za jakieś 600-700 zł (oczywiście w Polsce) kupisz ciekawy zestaw składający się z wędziska, multiplikatora oraz dobrej plecionki. Jeżeli chodzi o wędziska to sprawdź oferty wspomnianego St.Croix, Dragona, Yada, czy nawet Jaxona.
Multiplikator sugeruję niskoprofilowy lub małego rounda. Tani, dość dobry niski profil to Daiwa Procaster, a round to C3 lub C4 w wielkości 3501 lub 4501.
- czy łowienie ta techniką wyłącznie w Polsce na średnio rybnych wodach daje rzeczywiście większe szanse połowu niż klasyczny spining?
- nie, nie i jeszcze raz nie. Łowienie szczupaków na jerki daje taką samą szansę na złowienie drapieżnika, jak klasyczny spinning.
Jednak sama technika jerkowa daje dużo większe możliwości prezentacji przynęty niż klasyczne zwijanie linki! Technika jerkowa jest bardzo urozmaicona.
Już nawet nie wspominam o przyjemności jaką daje wędkarzom, którzy z zamiłowaniem łowią na jerki.
- czy multipkator jest bardzo trudny w użytkowaniu (słyszałem na ten temat różne opinie?
- nie jest trudny ale prawda jest taka, że dla osób mało rozwiniętych manualnie może sprawiać problemy. Na początku najtrudniejsze jest opanowanie kciuka, który zawsze musi hamować szpulę multika i wysnuwaną linkę podczas rzutu. Może także sprawić problem dobre wyregulowanie wszystkich hamulców, których czasem jest aż 3 w multikach.
- czy jest na forum jakiś dżerkowiec z okolic Bełchatowa?
- z tego co się orientuję, chyba nie ma.
Zapraszamy na zlot. Tam chętnie pokażemy tobie jak dobrać sprzęt jerkowy i jak szybko opanować rzuty zestawem z multikiem.
- od jakich prezynęt powinienem zacząć na tak w miarę płytkich zbiornikach?
- oczywiście warto zacząć od przynęt najbardziej dostępnych w kraju. Na wspomnianą przez ciebie głębokość proponuję slidera i fatso w wersjach tonących (S).
Jak masz jeszcze jakieś pytania, chętnie odpowiem.
#5 OFFLINE
Napisano 13 wrzesień 2006 - 06:55
Witaj na forum Kamillo,
tutaj dowiesz się wszyskiego co Cię interesuje.
Pozdrawiam Gromit
tutaj dowiesz się wszyskiego co Cię interesuje.
Pozdrawiam Gromit
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych