@tatekb Gratulacje i wielki szacunek za te prehistoryczne klenie
Na moich łowiskach nastały chude lata i chude, krótkie klenie
W tym roku udało mi się złowić 7 kleni wraz z dzisiejszym, który jako jedyny z tej bandy miał czwóreczkę na przodzie.
Pogoda paskudna, wiał mocny zimny wiatr z różnych kierunków,zdarzało się że prószył śnieg, część rzeki gdzie można się spodziewać ryby była zamarznięta.
Mimo to, nawet taki kleń potrafi sprawić wielką radość, bo w końcu to ryba złowiona w zimowej porze roku i bardzo trudnych warunkach
19012018.JPG 82,54 KB 79 Ilość pobrań
Prawdę mówiąc przez pierwsze pół godziny miałem myśli, aby wrócić do domu. Wiatr i od czasu do czasu płynąca kra podsuwały mi myśli o zakończeniu łowienia, jednakże znając siebie wiem żebym tego żałował
Łowiłem około trzech godzin, w trzech miejscach po niecałej godzinie wliczając w to przemieszczanie się.
Pierwsze miejsce było skute do połowy lodem, miejsce gdzie klenie muszą być i pewnie są, ale połowa rzeki pokryta lodem skutecznie uniemożliwiała podanie woblera pod pysk kleniom.
Drugie miejsce.... tam klenie są o każdej porze roku czy to zima, czy lato. Stan wody podwyższony, uciąg troszkę większy niż zwykle, brak lodu i kry, a klenia nie udaje się skusić.
Idąc do trzeciego miejsca miałem największą nadzieję że uda się coś złowić, w końcu ostatnio tam miałem klenika, nic bardziej mylnego, dzisiaj kleni brak.
Patrząc w dół rzeki widziałem że rzeka jest pokryta lodem, około 2 metry przy brzegu.
Mając w pamięci że klenie lubią przebywać pod lodem (w poprzednich latach zdarzyło mi się obserwować z wysokiego brzegu przez krystalicznie czysty lód, jak klenie sobie pływają przy pod cienką warstwą lodu) , zająłem sobie miejsce na mini cypelku i zacząłem wypuszczać woblera z nurtem rzeki, starając się aby spływał najbliżej miejsca gdzie na rzece zaczyna się lód.
Woblera prowadziłem bardzo wolno, po którymś tam "nastym" rzucie bardzo delikatne przytrzymanie, zacinam i czuję że jest!
Kleń próbuje jeszcze wpłynąć pod lód, ale skutecznie mu to uniemożliwiam. Wraca tam po chwili
Sprzęt jakiego używałem
Phenix SP962xul
Shimano Rarenium Ci4+ 2500fb
Żyłka 0,16
Wobler własnej produkcji.
Dzień uważam za udany
NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA"
Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 19 styczeń 2018 - 20:26