A to moze być ?
IMG-20200203-WA0016_156303682439473.jpg 39.09KB
74 downloads
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Posted 05 February 2020 - 00:00
środek gęstej dżungli
po wąskiej ścieżce idzie stado słoni prowadzone przez starą, doświadczoną słonicę z małym słoniątkiem u boku
idą, idą, drzewa padają pod naporem olbrzymów, wszystkie zwierzęta uciekają na boki
i nagle na ścieżkę wychodzi maaaaluteeeeeńka szara myszka
przewodniczka stada jak nie zawróci, jak nie pobiegnie z powrotem!
całe stado zawróciło i pędem w drugą stronę
małe słoniątko pyta:
- mama, a my jesteśmy najwięksi w dżungli, tak?
- no tak, synku, tak
- mama, a my jesteśmy najsilniejsi w dżungli, tak?
- tak, synku, tak
- mama, i my nikogo się nie boimy, prawda?
- prawda, synku, prawda
- do dlaczego tak szybko biegniemy?
- bo my.... synkuuuu... tak bardzo szybko pasiemy się dzisiaj
;-)
Posted 05 February 2020 - 05:48
Posted 05 February 2020 - 05:55
I po atrakcji.
Turysta pyta bacy:
- Macie w waszej miejscowości jakąś atrakcję dla turystów?
- Mielimy, ale łostatnio za mąz wysła.
Posted 05 February 2020 - 05:58
6 punktów już zaliczyłem ale wychowałem się na Żoliborzu (nie moja wina)
, że to teraz dzielnica Królewska
Może się poprawi kiedyś... dzielnica
Posted 05 February 2020 - 07:11
Znowu czystka wśród najlepszych dowcipów. Niedługo najlepsze dowcipy będzie trzeba wysyłać przez PW...
Posted 05 February 2020 - 11:06
.
to jest śmieszne, ale to śmiech przez łzy
mój Kumpel byłe szefem supermarketu spożywczego w mieście T.
a ramach poznawania kontrahentów zaprosili go do zakładów mięsnych xyz
nigdy, przenigdy już nie kupił sobie do domu żadnego przetworzonego wyrobu typu kiełbasa, parówki, szynka, salcesonik, pasztet itd.
to samo z drobiem, zwłaszcza kurczakami
jak opowiadał - to rzygać się chciało, naprawdę
nawet mięso lepiej kupić u znajomego rolnika i samemu upiec/usmażyć - to żadna filozofia
;-(
Posted 05 February 2020 - 11:21
Był taki stary kawał...
W masarni praktykant Jasio pyta się majstra...
Panie majster do tej kiełbasy to ile wody dolać?
a gdzie idzie na sprzedaż? ...
na eksport....
to wlej wiadro...
a do tej to ile....
a gdzie idzie?
do biedronki i lidla....
to odkręć kran i chodź na śniadanie.
Jak nasza Policja ratuje budżet...
Edited by anpart, 05 February 2020 - 11:47.
Posted 05 February 2020 - 12:15
Kumpela po pracy w Anglii w masarni stała się wegetarianką...
Czego oczy nie widzę, tego sercu nie żal
Posted 05 February 2020 - 12:42
Czasami kobiety są bardzo podejrzliwe w stosunku do swoich mężów. Kiedy Adam wracał późno przez kilka nocy, Ewa się martwiła.
- Prowadzasz się z inną kobietą - natarła na niego.
- To niedorzeczne - odpowiedział Adam - Jesteś jedyną kobietą na świecie.
Kłótnia się przeciągała, aż w końcu Adam zasnął. Obudziło go wtykanie palców w jego tors. To była Ewa.
- Co ty wyprawiasz? - zdenerwował się Adam.
- Liczę twoje żebra.
Posted 05 February 2020 - 12:42
Na uniwersytecie trwa wykład na temat: "Który instynkt jest silniejszy?".
Referent opowiada o przeprowadzonym eksperymencie:
- W ciemnym pokoju umieszczono kota. W tymże pomieszczeniu znajdowała się także strawa i kotka. Na początku kot rzucił się na kotkę, potem na jedzenie i szedł spać. Po pewnym czasie najpierw jadł, później zaspokajał kocicę i zasypiał. Na koniec tylko jadł i spał. Jakieś pytania albo wnioski?
- Jak często zmieniano jedzenie?
- Codziennie.
- A kotkę?
- No tak...
Posted 05 February 2020 - 17:36
Był taki stary kawał...
W masarni praktykant Jasio pyta się majstra...
Panie majster do tej kiełbasy to ile wody dolać?
a gdzie idzie na sprzedaż? ...
na eksport....
to wlej wiadro...
a do tej to ile....
a gdzie idzie?
do biedronki i lidla....
to odkręć kran i chodź na śniadanie.
Jak nasza Policja ratuje budżet...
Mieszkam jakieś 300 metrów obok, i też uczestniczyłem w podobnym wydarzeniu w tym miejscu ja również mam kamerkę
Edited by Gromadzki, 05 February 2020 - 17:39.