Takie nagrania powinny trafiać we właściwe miejsce. Tylko czy jest takie właściwe miejsce
Jerkbait sie śmieje :)
#23741 OFFLINE
Napisano 05 luty 2020 - 17:50
- pszzz i Nika lubią to
#23742 OFFLINE
Napisano 05 luty 2020 - 18:27
- Alexspin i Nika lubią to
#23743 OFFLINE
Napisano 05 luty 2020 - 19:02
Jak nasza Policja ratuje budżet...
Na takie sytuacje polecam ten produkt (sprawdzony w boju).
https://www.lamax-el...odowa-lamax-c7/
- Byniek lubi to
#23744 OFFLINE
Napisano 05 luty 2020 - 20:44
Na takie sytuacje polecam ten produkt (sprawdzony w boju).
Strach zamówić
- jacekp29, gulf, Voldemort i 6 innych osób lubią to
#23745 OFFLINE
Napisano 06 luty 2020 - 06:24
Syn zaproponował mi wczoraj rywalizację:
- Tato - kto szybciej powie „krowa wpadła do stawu”.
Po startowym "trzy... cztery" nie zdążyłem wypowiedzieć nawet "k", gdy syn szybko powiedział:
- Plum!!!
- anpart, kmr1, Byniek i 3 innych osób lubią to
#23746 OFFLINE
Napisano 06 luty 2020 - 09:17
to jest śmieszne, ale to śmiech przez łzy
mój Kumpel byłe szefem supermarketu spożywczego w mieście T.
a ramach poznawania kontrahentów zaprosili go do zakładów mięsnych xyz
nigdy, przenigdy już nie kupił sobie do domu żadnego przetworzonego wyrobu typu kiełbasa, parówki, szynka, salcesonik, pasztet itd.
to samo z drobiem, zwłaszcza kurczakami
jak opowiadał - to rzygać się chciało, naprawdę
nawet mięso lepiej kupić u znajomego rolnika i samemu upiec/usmażyć - to żadna filozofia
;-(
Pracuję w tym biznesie i ja już od dawna jem tylko z przydomowych produkcji nawet mięsa w sklepie nie kupuję szkoda zdrowia.
#23747 OFFLINE
Napisano 06 luty 2020 - 11:25
Co rozmawiam, ze znajomymi rolnikami to kwestia zakupu mięsa jest praktycznie nierealna. Zakaz uboju gospodarskiego (podobno coś tam się miało zmienić), ograniczenia, kontrole, kolczyki, paszporty, itd. Strach przed donosem sąsiedzkim. Podobno " za Niemca " było łatwiej świnię dla siebie uchować .
Tym niemniej, co mogę to robię sobie sam od kilku lat.
- Byniek, biturbo, Tom Rob i 1 inna osoba lubią to
#23748 OFFLINE
Napisano 06 luty 2020 - 11:33
Co rozmawiam, ze znajomymi rolnikami to kwestia zakupu mięsa jest praktycznie nierealna. Zakaz uboju gospodarskiego (podobno coś tam się miało zmienić), ograniczenia, kontrole, kolczyki, paszporty, itd. Strach przed donosem sąsiedzkim. Podobno " za Niemca " było łatwiej świnię dla siebie uchować .
Tym niemniej, co mogę to robię sobie sam od kilku lat.
Zwyczajnie nikt nie hoduje kilku czy kilkunastu zwierzaków... Zostały wielkotowarowe fermy. A takim się zwyczajnie nie opłaca świnkę czy dwie bić na handel. Nie ma problemów prawnych aby ubić dla siebie, czy nawet na handel.
Można przejść 5 wiosek i kury, czy kaczki na podwórku nie zobaczysz.
Jest inne wyjście - w ubojni można kupić półtuszkę...
A swoją drogą - wszyscy jak widzę mają bardzo szlachetne podniebienia hahahaha
Dla mnie zapach surowego mięsa, takiego właśnie po uboju skutecznie zniechęca do jego konsumpcji. Dlatego wolę nawet z Biedronki - jakąś droższa wędlinę.
Jak to mówią - czego oczy nie widzą tego sercu nie zal...
#23749 OFFLINE
Napisano 06 luty 2020 - 12:06
Użytkownik anpart edytował ten post 06 luty 2020 - 12:14
- kmr1, zenek, Byniek i 5 innych osób lubią to
#23750 OFFLINE
Napisano 06 luty 2020 - 12:08
(...) Nie ma problemów prawnych aby ubić dla siebie, czy nawet na handel. (...)
Tak? To ubij świnię Jeżeli nie jesteś rolnikiem i nie masz numeru siedziby stada w ARiMR to nawet świni nie kupisz, od kiedy mamy ASF to nawet 1 sztukę trzeba rejestrować w ARiMR. Rolnik nie zaryzykuje sprzedaży świni na lewo bo straci dopłaty, jeżeli będzie miał niezgodności w papierach.
Uboju może dokonać tylko i wyłącznie doświadczony osobnik z papierami, bo ubój to skrwawienie po uprzednim oszołomieniu. A jeszcze lekarz weterynarii musi zbadać próbki na obecność larw włośni.
Teraz coś się zmieniło i rolnikom łatwiej będzie ubić świnię i sprzedać wyroby ale nie zamierzam ryzykować jedzenia świń karmionych nie wiadomo czym, chociaż od wielu lat jest zakaz karmienia zlewkami. Poza tym widziałem często jak "chłopy" kiełbasę robią i w życiu tego bym nie zjadł.
A mięso, tak jak piszesz, wolę kupić w małej lokalnej rzeźni i samemu coś uwędzić.
O krowach/owcach/kozach nawet nie piszę, bo tam ubój gospodarski to horror - tyle papierów.
- eRKa lubi to
#23751 OFFLINE
Napisano 06 luty 2020 - 12:14
Myślałem o uboju przez hodowcę...
Nie wyobrażam sobie, że mieszczuch kupuje żywą świnkę - wiezie takową do Warszawy - prowadzi do windy i w bloku na 10 piętrze dokonuje uboju:)
Jak przeczytałem to się zaśmiałem hahahaha
- konopaa i domino11 lubią to
#23752 OFFLINE
Napisano 06 luty 2020 - 12:46
Wróciłem wczoraj do domu - syn gra w jakąś nową "ścigałkę" na komputerze. Podchodzę, patrzę i mówię do niego:
- Krajobrazy piękne, samochody - po prostu cudne, ale wiesz, synek, drogi takie równe, że aż nieprawdziwe!
- Wiesz, tato, drogi nie były spolszczone...
- Byniek lubi to
#23753 OFFLINE
Napisano 06 luty 2020 - 13:12
- Tomasz Dyduch, Lukasch44 i 100icki lubią to
#23754 OFFLINE
#23755 OFFLINE
#23756 OFFLINE
Napisano 06 luty 2020 - 15:31
Szybka nauka tańca
https://demotywatory...zyc-sie-tanczyc
Użytkownik anpart edytował ten post 06 luty 2020 - 15:32
- giaur27, Tom Rob, eRKa i 1 inna osoba lubią to
#23757 OFFLINE
Napisano 06 luty 2020 - 15:50
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
- Robas, Voldemort, giaur27 i 12 innych osób lubią to
#23758 OFFLINE
#23759 OFFLINE
Napisano 06 luty 2020 - 19:31
Dla mnie zapach surowego mięsa, takiego właśnie po uboju skutecznie zniechęca do jego konsumpcji. Dlatego wolę nawet z Biedronki - jakąś droższa wędlinę.
Widać od razu: "miastowy" - nie wie jak smakuje PRAWDZIWY schabowy, smażony na bułce tartej (z CHLEBA) mielonej przez Babcię, smażony na PRAWDZIWYM SMALCU.
Ale na takie CUDA trza mieć wtyki.
Świnka od wujka, albo sąsiada wujka, na ziemniakach/zbożu/resztkach ze swojej kuchni.
URWAŁ!!!
Nikt takich nie poda, w najdroższej restauracji (wiem co mówię).
Użytkownik domeldoom edytował ten post 06 luty 2020 - 19:41
- robert0304, strary, Małkociniak i 6 innych osób lubią to
#23760 OFFLINE
Napisano 06 luty 2020 - 19:41