Wszystkie swoje kołowrotki przechowuję w takich samych pokrowcach od SPRO (fot). Plusy to prosta i trwała konstrukcja zapewniająca odpowiednią ochronę dzięki grubej warstwie pianki w środku, minusy to brak wewnętrznej przegródki na korbę i wielkość ograniczająca wielkość kołowrotka do Shimano 4000 bez zapasowej szpuli (można upchać ale tego nie lubię) i w przypadku kilku takich samych pokrowców - trzeba je podpisać, żeby się nie pomylić pakując graty na ryby.
Gwiazdka 3000 w pokrowcu się mieści