Jeżeli by to tak działało przy obserwowaniu rybek to trzeba kupić i w domu się nie chwalić.
Nocny sandacz na rzece/ godziny brań
#141 OFFLINE
Napisano 28 listopad 2019 - 19:33
#142 OFFLINE
Napisano 28 listopad 2019 - 23:13
- S.N. lubi to
#143 ONLINE
Napisano 29 listopad 2019 - 00:01
Cóż nastanie nowa, inna era łowienia upragnionej zdobyczy.
Tak czy siak, dobra nasza !
#144 OFFLINE
Napisano 29 listopad 2019 - 10:29
Myślę że z biegiem czasu wędkarstwo przestanie być tym czym było jak zaczną wprowadzać tego typu rzeczy, choć już niektóre echosondy pozwalają zobaczyć ile pasków ma okoń na sobie.
Ale na pewno znajdą się chętni żeby kupić takie cudeńka.
Osobiście nie pójdę w tą stronę.
Z elektroniki to mam starą echosondę która służy mi do sprawdzania głębokości i czasami pokaże twardość dna. Tyle mi wystarczy.
Wolę zdobywać wiedzę tak jak to robię do tej pory.
Sprawia mi to największą frajdę.
- Piastun lubi to
#145 OFFLINE
Napisano 29 listopad 2019 - 13:25
Ciekawe sytuacje, wnioski ??
Nie chce tutaj czytać kolejnych informacji o echo, o okularach RTG...
Pozdrawiam
Mariusz
Użytkownik Mariano Mariano edytował ten post 29 listopad 2019 - 13:25
- Rheinangler lubi to
#146 OFFLINE
Napisano 30 listopad 2019 - 01:23
Jakieś wieści z nocnych
Ciekawe sytuacje, wnioski ??
Nie chce tutaj czytać kolejnych informacji o echo, o okularach RTG...
Pozdrawiam
Mariusz
Użytkownik starydrwal edytował ten post 30 listopad 2019 - 01:27
#147 OFFLINE
Napisano 30 listopad 2019 - 01:30
#148 OFFLINE
Napisano 30 listopad 2019 - 10:59
Jakieś wieści z nocnych eskapad ?
Ciekawe sytuacje, wnioski ??
Nie chce tutaj czytać kolejnych informacji o echo, o okularach RTG...
Pozdrawiam
Mariusz
Mariusz
W nocy, w doslownym zanczeniu, to bedzie mi ciezko Ci odpowiedziec, bo teraz juz lowie max do 20 i to tylko wtedy jak mi sie chce i moge male ognisko zrobic w bezpiecznej odleglosci od miejscowki.
Za to w ciagu dnia, tam gdzie czuc juz leszczowe kapoty na opadajacej gumie, tam lowie przed zmrokiem i po nim, na glebokie "zaczarowane olowki" dociazone jeszcze kotwicami nr 6- 2X i na kotlety Mannsa - 10cm.
Przy wolnym prowadzeniu nie mialem ani jednego podhaczenia.
Ostatnio mialem nawet wyjscia do gleboko prowadzonej glowacicowej 13-ki. Wszystkie proby powierzchniowego lowienia, rowniez w tych miejscach nie przyniosly mi kontaktow.
Z cala pewnoscia z jakiegos tylko sandaczom znanego powodu bedzie jeszcze mozliwe zlowienie ladnej ryby z podpowierzchni ale moim zdaniem przyszedl juz na "naszym" Renie czas gdy sandacze ida glebiej i z rzadka odwiedzaja na ogol pusta plytka wode. Dzisiejszy przymrozek i podobna prognoza na nadchodzace dni z pewnoscia nie odmienia tego tredu. Ale woda rosnie w zauwazalnym tempie wiec znow nurt zepchnie ryby blizej brzegu,- nie warto jeszcze odpuszczac choc juz nie jest to tytulowe lowienie
- Mariano Mariano lubi to
#149 OFFLINE
Napisano 30 listopad 2019 - 12:53
Wisła, godziny od zmierzchu do max 24. Czwartek na zero, niedziela jeden krótki, poniedziałek na zero, środa - jeden krótki o godzinie 16 i dopiero o 21 po kilkuset rzutach 90 tka wynagradza mi wszelkie niedogodności wiążące się z mocnymi spacerami nad dużą rzeką
- Adrian Tałocha, mario70, coma i 1 inna osoba lubią to
#150 OFFLINE
Napisano 01 grudzień 2019 - 12:54
Mam nadzieję, że ryby "odpalą" bo mrozek, chociaż niewielki trzyma..
Głębsze mety mam gdzieś tam namierzone, więc trzeba będzie odwiedzić..
Pozdrawiam
Mariusz
#151 OFFLINE
Napisano 01 grudzień 2019 - 16:00
Daiwa zaprezentowała nowość na 2020r, okulary RTG do namierzania ryb. Podobno mega wynalazek, który pomoże odpowiedzieć na spora część pytań w tym wątku.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Już mam i jest jak z echosonda, biorą te których nie widać, te co widać nie chcą brać, więc bez sensu kupować.
- -PYTOON- lubi to
#152 OFFLINE
Napisano 02 grudzień 2019 - 14:40
Na moich rewirach też sandacze tak biorą, jednak nie zacinam ich tak jak na gumę w tempo. Zazwyczaj trącają woba raz lub dwa co czuć na kiju jakby stuknięcie woba o kamienie, wtedy przestaję zwijać i czekam na wyraźny miekko siadajacy cieżar. Wtedy zacinam. Skuteczność bliska 99%. Myślę, że ok 80 % takich trącnięć kończy się właściwym braniem. Takie skubanie na 2 razy trwa do 3-5 sek. Ogólnie łowię bardzo powoli, wolno z przystankami i tam gdzie się da to nurt odwala za mnie robotę. Wyraźniejszy strzał kwalifikujacy sie do natychmiastowego zacievia to raczej wyjątki. Ze 2 razy miałem atomowe brania sandacza zakonczone nieskutecznym holem, po sekundzie czy dwóch koniec zabawy. Mój błąd czy zle dobrany sprzet? Moje zedy to typowe 60tki z plusem i mniejsze może one tak mają. Widząc wyniki kolegow z forum aż mi się wypieki robią na policzkach i ciagnie nad wodę. Czekam na upragnione 80+. Ktoś miał podobne doświadczenia z ,,pukajacymi" woby sandacze i ma podobny sposób?U mnie nieaktywne, sygnalizują obecność trąceniami i sporadycznymi skubnięciami nie do zacięcia. Wieczór i wobler.
Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
- starydrwal i kowalek87 lubią to
#153 OFFLINE
Napisano 02 grudzień 2019 - 17:51
#154 OFFLINE
Napisano 02 grudzień 2019 - 21:01
i na kotlety Mannsa - 10cm.
ej... Normalna guma nie trzeba jej zaraz od kotletów wyzywać
#155 OFFLINE
Napisano 03 grudzień 2019 - 07:55
Kotlet to 50g czystej gumy 10cm to Mannsik
Użytkownik pszzz edytował ten post 03 grudzień 2019 - 07:56
#156 OFFLINE
Napisano 03 grudzień 2019 - 14:52
https://photos.app.g...DANAZZ2Sva4u3P6
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
- wujek, Adrian Tałocha, Milan i 6 innych osób lubią to
#157 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2019 - 17:38
Jak czytalem post @pytona i podziwialem wstawione przy niego zdjecie to przypomnialo mi sie jeszcze jedno spostrzezenie, ktore stalo sie dla mnie regula bez wyjatkow.
Chodz mianowicie o typowe miejsca na przedswit i swit, ktore wieczorem i noca po prostu nie daja ryb. Sa to wszelkiego rodzaju oklice przystani, wejsc do portow rzecznych w ktorych od rana do wieczora jest jakis tam ruch. Nawet jak ow ruch, gwar kapiacych i grilowiczow zamiera wieczrem, bardzo zadko udaje sie w nocy cos wydlubac a jak sie udaje to sa to takie brania polgebkiem. Co dziwne, gdy, jak mniemam te same sandacze podchodza tam na przedswicie wtedy rabia jak nalezy, zadnych tracen i przytrzyman, normalne brania z chrupnieciem w lakciu
To obserwacja znad Renu, ktory jest mega zeglowna rzeka wiec i ryby sa do tego harmideru przyzwyczajone a jednak....
Użytkownik Rheinangler edytował ten post 04 grudzień 2019 - 17:42
- -PYTOON- i Mariano Mariano lubią to
#158 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2019 - 21:48
#159 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2019 - 23:40
#160 OFFLINE
Napisano 18 grudzień 2019 - 06:18
Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych