Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Nocny sandacz na rzece/ godziny brań


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
180 odpowiedzi w tym temacie

#101 OFFLINE   Jarek

Jarek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 498 postów
  • LokalizacjaSilesia

Napisano 29 październik 2019 - 13:00

Masz jakieś sprawdzone metody jak obławiać takie miejsca? Podzielisz się? 

Silne, wyrywające kij z ręki są brania pomiędzy główkami przy brzegu nawet jeżeli jest tam muliste dno, myślę że przychodzą żerować na słabych i chorych rybach. 30 cm. wody wystarczy.



#102 OFFLINE   starydrwal

starydrwal

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 181 postów
  • LokalizacjaBrzeg

Napisano 29 październik 2019 - 16:45

Masz jakieś sprawdzone metody jak obławiać takie miejsca? Podzielisz się?Mało skomplikowane. Nazywamy te miejsca burty ponieważ brzeg jest tam często wysoki. Łowienie polega na prowadzeniu woblera lub lekko obciążonego twistera pod wsteczny prąd przy brzegu. Brania są nieraz dosłownie na styku wody i lądu. Wszystko oczywiście w nocy.


  • Adrian Tałocha lubi to

#103 OFFLINE   Adrian Tałocha

Adrian Tałocha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 986 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Adrian
  • Nazwisko:Tałocha

Napisano 29 październik 2019 - 17:52

Fajnie temat się rozwija u mnie ostatnio w nocy sam białoryb, sandacze albo podchodzą w innych porach albo zmieniły trasy. Trzeba dalej szukać

#104 OFFLINE   Enio

Enio

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 116 postów
  • LokalizacjaWrocław/DE/NL
  • Imię:Janusz

Napisano 29 październik 2019 - 23:17

Silne, wyrywające kij z ręki są brania pomiędzy główkami przy brzegu nawet jeżeli jest tam muliste dno, myślę że przychodzą żerować na słabych i chorych rybach. 30 cm. wody wystarczy.

 

U mnie znów takie miejsca dają bardzo mało ryb a jeśli już to same maluchy. Trochę lepiej jeśli jest chociaż mała rynienka ze wstecznym prądem ale takich spotów mam jak na lekarstwo.


  • Analityk85 lubi to

#105 OFFLINE   Jarek

Jarek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 498 postów
  • LokalizacjaSilesia

Napisano 30 październik 2019 - 09:05

parę dni temu złowiłem tuż przed zmrokiem jednego 65 z połowy klatki rzucając w kierunku środka rzeki woblerkiem. Branie tuż pod nogami, ale właśnie była to bardzo płytka, trochę zamulona klatka. Wstecznego nurtu nie było, napływ kończył się przelewem i rafą na całej szerokości rzeki. Teraz trzeba wykombinować jak to powielić... Jak na razie prawie każdy mój większy nocny sandacz łowiony jest inaczej :) Regularnie łowię co najwyżej czterdziestaki...



#106 OFFLINE   cinn

cinn

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 613 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:W

Napisano 30 październik 2019 - 09:45

Największe moje sandacze złowiłem na wodzie około 0,5 m.

Jedyną rzeczą jaka musi być zachowana to kompletna cisza nad wodą.

Jeśli przypadkiem narobię hałasu, to mogę liczyć co najwyżej na małe rybki. 



#107 OFFLINE   MajKar

MajKar

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 496 postów
  • LokalizacjaRyki
  • Imię:Karol
  • Nazwisko:Majek

Napisano 30 październik 2019 - 09:59

Krzesełko lub poduszka pod cztery litery na kamiennej opasce, plus podbierak z sztycą pozwalającą podebrać rybę z pozycji siedzącej załatwia sprawę. Oczywiście bez zmiany miejscówki.  Trzeba z klamotami trochę wcześniej się wybrać ale poświęcenie będzie odpłacone. 


  • starydrwal i pszzz lubią to

#108 OFFLINE   Micek31

Micek31

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 120 postów
  • LokalizacjaŻagań
  • Imię:KRYSTIAN
  • Nazwisko:Micek

Napisano 30 październik 2019 - 17:06

Z ta poduszka to jeszcze nie wpadłem na to a ja głupi zawsze na kamyczku ;) trzeba czekać na księżyc jak narazie wszystko do 60 tylko się trafia

#109 OFFLINE   Okonhel

Okonhel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1056 postów
  • Lokalizacjajuż nie Hel
  • Imię:Jacek

Napisano 30 październik 2019 - 18:41

Z ta poduszka to jeszcze nie wpadłem na to a ja głupi zawsze na kamyczku ;) trzeba czekać na księżyc jak narazie wszystko do 60 tylko się trafia

Od siedzenia na zimnych kamieniach możesz dostać wrzodów na tyłku. Pomijam komfort siedzenia na twardym.

W sklepach Netto bywają piankowe "klęczniki" czyli kawał pianki żeby klęknąć w ogrodzie i pielić. Są świetne do siedzenia nad rzeką na kamieniach bo są dość grube - 4 cm. To moje podstawowe siedzisko. 

https://allegro.pl/o...rodu-8059765609

Prócz tych są podobne, cieńsze:

https://allegro.pl/o...a-gr-6003915951

Od biedy można wziąć od żołnierza wkłady nakolannikowe od munduru polowego i połączyć taśmą typu Power Tape (kolor dowolny choć najlepiej czarny). Są cieńsze ale też miękkie oraz dają izolację. Też stosowałem i nie są złe. 

https://allegro.pl/o...-mon-8621435083



#110 OFFLINE   Micek31

Micek31

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 120 postów
  • LokalizacjaŻagań
  • Imię:KRYSTIAN
  • Nazwisko:Micek

Napisano 30 październik 2019 - 20:00

Tak się składa że jestem żołnierzem i mam takowych kilka trzeba będzie coś pomyśleć co już przymrozki a w nocy chłodno wiec będzie trzeba coś pomyśleć żeby w tylek było ciepło.

#111 OFFLINE   FanAtyk

FanAtyk

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 203 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Przemek

Napisano 31 październik 2019 - 08:29

trzeba czekać na księżyc jak narazie wszystko do 60 tylko się trafia

Zapraszam nad stołeczną Wisłę, tutaj 60 to już wydarzenie



#112 OFFLINE   PePe.

PePe.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1289 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 31 październik 2019 - 08:37

Zapraszam nad stołeczną Wisłę, tutaj 60 to już wydarzenie

 

To tak jak na Czorsztynie :)



#113 OFFLINE   Mariano Mariano

Mariano Mariano

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1945 postów
  • LokalizacjaNiemcy/Warszawa
  • Imię:Mariusz

Napisano 01 listopad 2019 - 15:16

Ja na przykład pomimo dobrych warunkow trafiłem wczoraj tylko jednego, małego sandaczyka. Wziął na rafie za porozmywaną głòwką,ktorą odsłoniła opadająca woda. Przy głòwkach totalna cisza..

#114 OFFLINE   bullet81

bullet81

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 63 postów
  • Lokalizacjalubuskie
  • Imię:Przemek

Napisano 02 listopad 2019 - 00:11

Wczoraj pięknie gryzły i nie tylko u mnie obserwując kolegów co powstawiali foty z fajnymi zanderami. Problem zaczął się pojawiać gdy temperatura spadła do -4 stopni i zaczęło wszystko zamarzać od przelotek do rolki prowadzącej a co za tym szło nierówne nawijanie na szpuli i zaś cyrki. W związku z tym pytanko jak sobie radzicie z tego typu przygodami ???



#115 OFFLINE   Micek31

Micek31

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 120 postów
  • LokalizacjaŻagań
  • Imię:KRYSTIAN
  • Nazwisko:Micek

Napisano 02 listopad 2019 - 09:32

Ciężkie łapanie znam temat i także dołączam się do pytania. Macie jakiś specyfik na plecionke czy ratujecie się żyłka?

#116 OFFLINE   Tomek TJ

Tomek TJ

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 922 postów
  • LokalizacjaSosnowiec
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:J

Napisano 02 listopad 2019 - 09:36

Smar w sprayu CX80 czy jakoś tak ,muszę zerknąć na puszkę. Psikasz przed łowieniem i po sprawie do tych kilku na minusie

#117 OFFLINE   cinn

cinn

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 613 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:W

Napisano 02 listopad 2019 - 12:34

Silikon SWITOL firma arexons.

Szukałem czegoś śliskiego, co szybko nie zejdzie z przelotek i pozostanie na plecionce.
Przy łowieniu na Odrze, plecionka i przelotki strasznie oblepiały się syfem.
Po dłuższym łowieniu plecionką, linka tak żęziła po przelotkach jak by papierem ściernym jechał po nich.
Szlag mnie trafiał bo było to tak głośne że wytrzymać się nie dało.
Po każdym łowieniu trzeba było szorować wędkę bo syf straszny.

Po popsikaniu tym silikonem wszystko ucichło. Plecionkę ledwo było słychać przy zwijaniu, zero szumów itp.
Po długim łowieniu zero syfu na wędce i przelotkach.
Jeśli już gdzieś się zabrudziła to delikatnie i można było suchą szmatką wytrzeć.

Nie sprawdzałem jeszcze przy przymrozkach ale myślę że będzie się dobrze sprawdzać.

Mogę polecić z czystym sumieniem.

#118 OFFLINE   bullet81

bullet81

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 63 postów
  • Lokalizacjalubuskie
  • Imię:Przemek

Napisano 02 listopad 2019 - 14:31

Znajomy polecił mi przesmarować przelotki i szpulę zwykła wazelina kosmetyczna twierdzi ze mu to pomagało przy połowie pstrągów w temp. -6. Ostatnio jak byłem właśnie na rybkach to z kolei inny znajomy jakoś dawał rade stał z boku a mi wszystko zamarzało, myśle sobie ze tez ma wpływ kto jaka plecionkę ma nawinięta i ta która najmniej wody chłonie to lepiej

#119 OFFLINE   bullet81

bullet81

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 63 postów
  • Lokalizacjalubuskie
  • Imię:Przemek

Napisano 02 listopad 2019 - 14:37

Smar w sprayu CX80 czy jakoś tak ,muszę zerknąć na puszkę. Psikasz przed łowieniem i po sprawie do tych kilku na minusie


Który to dokładnie smar ? Pytam bo rodzajów jest trochę

#120 OFFLINE   DawidKa

DawidKa

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 23 postów
  • LokalizacjaWlkp
  • Imię:Dawid
  • Nazwisko:Ka

Napisano 02 listopad 2019 - 15:11

cx80 to nazwa preparatu firmy o tej samej nazwie ;) do  minus kilku powiedzmy ze pletka zamarza dwa razy wolniej... Ja dzien przed pryska ile fabryka dala na szpuule i klade na kaloryfer, przelotki tez tym traktuje... A teraz uderzam na spotkanie z Stefanem NOCulakiem :D pozdrawiam






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych