Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

OBROTÓWKI


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
197 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   barti92

barti92

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 72 postów
  • Imię:Bartek

Napisano 04 kwiecień 2020 - 11:19

Ja z kolei mam dobre doświadczenia z fińskimi Bete Lotto i Joe's Flies, w różnych rozmiarach. W Polsce żadnych z nich jeszcze nie miałem okazji wypróbować, w związku z obecną "pandemią" + ograniczeniami związanymi z wysyłkami, ale w Stanach na bassy to były killery. Tym bardziej, że tam obrotówki są postrzegane jako przynęty archaiczne i bardzo mało ludzi z nich korzysta. Poniżej zdjęcia, Joe's Flies można bardzo tanio wyrwać czasami na ebayu, albo overstockbait.com. Poniżej zdjęcia: 

 

 

Załączone pliki


  • grey lubi to

#42 OFFLINE   MieczysławS

MieczysławS

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 727 postów
  • LokalizacjaSiedlce

Napisano 04 kwiecień 2020 - 12:18

Takimi jak  Bete Lotto i Joe's Flies nigdy nie łowiłem, bo ich nie miałem.

Natomiast podobnego nielota jak prezentowana Joe's Flies sam wykonałem na bazie paletki francuskiej obrotówki Olympique nr 5.

Kiepsko się nimi rzuca, ale jak ktoś się umie posługiwać taką przynętą, to efekty bywają rewelacyjne.


Użytkownik MieczysławS edytował ten post 04 kwiecień 2020 - 13:06


#43 OFFLINE   barti92

barti92

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 72 postów
  • Imię:Bartek

Napisano 04 kwiecień 2020 - 12:38

Według mnie bete lotto jest akurat bardzo lotne, nawet te w najmniejszym rozmiarze. W Stanach widziałem też bardzo podobne Blue Foxy, minnow spinner bodajże, ale na to akurat nie łowiłem. Panther Martin też całkiem przyzwoite, dosyć głęboko schodzą.



#44 OFFLINE   MieczysławS

MieczysławS

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 727 postów
  • LokalizacjaSiedlce

Napisano 04 kwiecień 2020 - 13:08

Z czego jest wykonany korpus Bete Lotto, to jakieś tworzywo, drewno?



#45 OFFLINE   barti92

barti92

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 72 postów
  • Imię:Bartek

Napisano 04 kwiecień 2020 - 14:28

Dociążone tworzywy, z tego co pamiętam. Jak będę miał je w Polsce to wrzucę zdjęcia.



#46 OFFLINE   MieczysławS

MieczysławS

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 727 postów
  • LokalizacjaSiedlce

Napisano 04 kwiecień 2020 - 14:46

To może jeszcze jedno pytanie.

Jak ją się prowadzi to pracuje w toni wodnej, pod powierzchnią, czy może chlapie sięna powierzchni?

A może wszystko to jest możliwe, w zależności od tempa prowadzenia przynęty?



#47 OFFLINE   Bootleg

Bootleg

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 657 postów
  • LokalizacjaNDM/Brodnickie

Napisano 04 kwiecień 2020 - 18:10

Jakbym miał wskazać 3 sztuki to:
1. D.A.M Effzett w czerwone paski
2. MEPPS BLACK FURY czarno żółte kropki
3. MEPPS Comet srebrny z niebieskimi kropkami
  • marekD i smokwelski lubią to

#48 OFFLINE   krzysiek1

krzysiek1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 62 postów
  • LokalizacjaGorzów Wlkp.

Napisano 04 kwiecień 2020 - 21:07

Przypomniałem sobie taka historie. Pojechałem nad wodę, łowisko to kanał z ciepłą wodą, przerzuciłem chyba wszystkie gumy i woblery z pudełka i nic. Postanowiłem  założyć coś czego normalnie bym nie założył na tej wodzie, padło na Mepsa Algie Platium który leżał w pudełku ładnych parę lat i woda się otworzyła. Dawno tak nie połapałem jak wtedy brało wszystko od klenia do suma. Co ciekawe zerwałem mepsika i założyłem zwykłą aglie, brania ustały. Zmieniłem na wersje platium ale w innym kolorze brania wróciły. Wychodzi że opalizacja czasami robi różnice.



#49 OFFLINE   Woytec

Woytec

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 721 postów
  • LokalizacjaŚląsk

Napisano 04 kwiecień 2020 - 22:57

Pamiętam pierwszego szczupaka na spinning, porę roku, miejsce i przynętę - sfatygowaną mosiężną obrotówkę na przyponie z rozplecionej linki rowerowej. Pierwszy boleń też był na obrotówkę, ogólnie przez lata dały mi dużo fajnych boleni. To było daawno temu ale jakoś tak wyszło, że do tej pory najczęściej łowię na te przynęty. Dodam, że na rzekach w południowo - wschodniej części kraju, wszędzie tam gdzie można brodzić. 

 

Tymczasem nowy sezon za pasem, pierwsze ryby zaliczone, a home office trzeba dobrze wykorzystać i zrobić przegląd tego co zostało w pudełkach. 

 

pWFk0PO.jpg

 

Moje ulubione obrotówki, choć to bezwzględnie siła przyzwyczajenia i sentyment, są produkty DAM Effzet. Lata temu wyposażony w szklany spin i cztery przynęty przemierzałem wpław letni San łowiąc dziesiątki ryb ... Wielkość 1 i 2, skrzydełko aglia i long, kolory: złoty, srebrny, czerwony, czarny z żółtym i ich wariacje. Niestety jakość nalepek jest coraz gorsza i ich żywotność to kilka tygodni. 

 

3NYfE4n.jpg

 

Trupy pozbawione kolorów, z połamanymi kotwicami i pogięte mają oczywiście swoje drugie życie. Są nadal skuteczne i idą na pierwszy ogień w miejscach trudnych i nie znanych. 

 

Rm3wRfI.jpg

 

Apteczka do reanimacji, niezbędna w sezonie

 

V8axVIs.jpg

 

W tamtym sezonie bardzo fajnie sprawdziły się również klony Effzet'ów od Jaxon, nie ustępują pracą, natomiast jakość nalepek jest lepsza ... 

 

jy70Kgm.jpg

 

Seryjne obrotówki typu long, których używam - szczególnie polując na bolenie to głownie srebrne DAM Effzet nr 1 i 2, ale systematycznie poszukuję nowości i mogę polecić produkty Manyfik, Riomes i Balzer. 

 

t6j7Yz4.jpg

 

Łowię również na produkty hand made inne niż swoje i zdecydowanie polecam przynęty @Ubik, które są bardzo dopracowane techniczne i mają ogromną gamę wersji kolorystycznych. Na zdjęciu widać selektywne kolory ale warto zajrzeć na funpage Rafała, do wyboru do koloru. 

 

twf8px9.jpg

 

W tym sezonie, dzięki wygranej licytacji w ramach pomocy dla kolegi @Woblery z Bielska, będę testował przynęty kolegi @rally. Wyglądają świetnie i wiążę z nimi duże nadzieje. 

 

fHMip5b.jpg

 

Czasami sięgam po większy kaliber ale inna bajka

 

eDH8Gvr.jpg

 

Do przenoszenia obrotówek używam dwustronnych pudełek Plano. Trochę dla spozycjonowania ale bardziej dla wygłuszenia dźwięku obijających się blaszek, wnętrze wykładam częściowo pianką. 

 

yQYixKg.jpg

 

VccQsGP.jpg

 

Obrotówkami łowię tylko na żyłki. Po przetestowaniu różnych produktów, od kilku sezonów używam tylko Dragon Specialist Pro. Poza jakością, bardzo odpowiadają mi to, ze są sprzedawane po 300m dzięki czemu mogę dwukrotnie uzupełnić szpulę kołowrotka. Regularne łowieni na obrotówki bardzo niszczy linkę więc sugeruję temu elementowi poświęcić więcej uwagi i jak ktoś zna lub namierzy lepszy produkt to chętnie skorzystam. 

 

ydE3FXR.jpg

 

Do łaczenia z linką używam agrafek z krętlikiem (Spinwal), zawsze mam awaryjne kółka łącznikowe i kotwice. Niestety zgubiłem mikro szczypce do obcinania kotwic i szukam następcy. 

 

JCLHiaN.jpg

 

Wędki to kompromis elastyczności niezbędnej do miotania przynęt i mocy potrzebnej do skutecznego holowania. Używam różnych kijów typu slow, medium i medium - fast w przedziale długości 230 - 300 cm. Na zdjęciu wybrane modele, których używam najczęściej. 

 

HhkYy8L.jpg

 

Ostatnim elementem, dla mnie nadzwyczaj istotnym, jest kołowrotek. Używam Shimano i preferuję wersje z szybkim przełożeniem HG, XG, ale moimi absolutnym faworytem jest wersja MHG. Wysokie przełożenie pozwala szybko skasować luz linki i nawiązać kontakt z pracującą przynętą. Obrotówki to specyficzna przynęta, w nurcie generuje drgania, które przenoszą się na kołowrotek i mogą powodować odczuwalne pogorszenie jego pracy - takie mam doświadczenia z różnymi, topowymi produktami Shimano. 

 

6bAMf6u.jpg

 

W kwestii technicznej, na szybko tyle. Reszta to praktyka, Kolegom szczególnie w tym trudnym czasie życzę epickich przygód z obrotówką w tle 

 

2F6aGKW.jpg

 

 

 

 

 

 

 

 

 



#50 OFFLINE   grzegorz197503

grzegorz197503

    Zaawansowany

  • PATRON
  • PipPipPip
  • 518 postów
  • LokalizacjaWARSZAWA

Napisano 04 kwiecień 2020 - 23:30

Woytec... Konkretny opis, łowisz tylko na obrotówki? Moim zdaniem jedne z najlepszych obrotowek to Dam, ale te sprzed 10 lat te sprzedawane obecnis to juz nie to... gorzej startuja, nie kreca sie tak jak te starsze
Ps:ten drugi kij to chyba Dragon... Mozesz podac model i jakiej wielkosci obrotowki ogarnia?

Użytkownik GRZEGORZ197503 edytował ten post 04 kwiecień 2020 - 23:36


#51 OFFLINE   Okonhel

Okonhel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1056 postów
  • Lokalizacjajuż nie Hel
  • Imię:Jacek

Napisano 05 kwiecień 2020 - 06:54

A ja mam manię grzebania przy obrotówkach: malowania kropek na skrzydełkach lub całych skrzydełek, dokładania drobnych chwostów itp :D 

Załączony plik  róż.jpg   168,82 KB   26 Ilość pobrań

 

Załączony plik  tun.jpg   88,54 KB   26 Ilość pobrań

 

Niektóre błyszczące skrzydełka zmieniam na "podstarzałe" 

 

Załączony plik  sr.jpg   90,02 KB   26 Ilość pobrań


  • Woytec lubi to

#52 OFFLINE   barti92

barti92

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 72 postów
  • Imię:Bartek

Napisano 05 kwiecień 2020 - 09:39

To może jeszcze jedno pytanie.

Jak ją się prowadzi to pracuje w toni wodnej, pod powierzchnią, czy może chlapie sięna powierzchni?

A może wszystko to jest możliwe, w zależności od tempa prowadzenia przynęty?

 

 

Dokładnie to ostatnie, wszystko zależy od prędkości zwijania. Nie da się za bardzo tej przynęty do niczego innego porównać, poza wyżej wymienionym Blue Foxem. Zdecydowanie polecam - fajna i uniwersalna przynęta. Ja tą przynęte odkryłem przez nieistniejący już niestety kanał Finnsfishing na youtube, gdzie właśnie na te przynęty koleżka łapał 100+ szczupaki na rzeczkach o szerokości kilku metrów.


Użytkownik bartix92 edytował ten post 05 kwiecień 2020 - 09:41


#53 OFFLINE   smokwelski

smokwelski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1093 postów
  • LokalizacjaNowe Miasto Lubawskie
  • Imię:Krzysztof

Napisano 05 kwiecień 2020 - 10:32

Skoro padł temat starego i nowego Effzetta to muszę wspomnieć o współczesnych Balzer Colonell. Nie wiem, kto to obecnie tłucze, ale na ich pracy bardzo się zawiodłem. Do tego stopnia, że jedna blaszka 10g wcale nie pracowała, a kilka 6g kręciło bardzo słabo. Kupiłem 6 czy 7 i żadna nie działała satysfakcjonująco, na poziomie wirówek sprzed wielu lat które znałem.

Obecne Effzetty - ok. Blue Foxy Super Vibrax także.

Są jeszcze podróby Veltca, firmowane przez Jaxona. Bardzo dobre, nie ustępujące oryginałom. Super wzór srebro w niebieskie paski. Jaxin robi też ninajgorzej pracujące Lusoxy, mimo ich budżetowego wykonania.

Zawodzi ostatnio HRT, a mimo dużo gorszego wykonania dobrą pracą poszczycić się może Wirek.

Błystki Decathlon (Geologic) mimo ich produkcji przez uznaną firmę w mojej ocenie wypadają słabiutko pod względem pracy.
  • Okonhel i Woytec lubią to

#54 OFFLINE   Okonhel

Okonhel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1056 postów
  • Lokalizacjajuż nie Hel
  • Imię:Jacek

Napisano 05 kwiecień 2020 - 13:47

Z seryjnych najbardziej lubię Lukrisy:  Reder i Orion - dla mnie lepsze od Meppsa i więcej miałem na nie ryb. Do tego  starsze Effzett i wspomniany wyżej Wirek.


  • smokwelski lubi to

#55 OFFLINE   MieczysławS

MieczysławS

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 727 postów
  • LokalizacjaSiedlce

Napisano 05 kwiecień 2020 - 16:35

Skoro padł temat starego i nowego Effzetta to muszę wspomnieć o współczesnych Balzer Colonell. Nie wiem, kto to obecnie tłucze, ale na ich pracy bardzo się zawiodłem. Do tego stopnia, że jedna blaszka 10g wcale nie pracowała, a kilka 6g kręciło bardzo słabo. Kupiłem 6 czy 7 i żadna nie działała satysfakcjonująco, na poziomie wirówek sprzed wielu lat które znałem.

Obecne Effzetty - ok. Blue Foxy Super Vibrax także.

Są jeszcze podróby Veltca, firmowane przez Jaxona. Bardzo dobre, nie ustępujące oryginałom. Super wzór srebro w niebieskie paski. Jaxin robi też ninajgorzej pracujące Lusoxy, mimo ich budżetowego wykonania.

Zawodzi ostatnio HRT, a mimo dużo gorszego wykonania dobrą pracą poszczycić się może Wirek.

Błystki Decathlon (Geologic) mimo ich produkcji przez uznaną firmę w mojej ocenie wypadają słabiutko pod względem pracy.

Balzer Colonell - mam jeszcze kilka, kupiłem je w Gdańsku w 2002r. Na każdym jest napis Made in West Germany.

Kazdy z nich, nawet te z przeciążonym korpusem, startują i pracują znakomicie.

 

Ale łowię głównie na stare, robione we Francji Rublexy i Meppsy.

Meppsy też mam w większości stare - także obecnie nieprodukowane modele.

W ubiegłym roku dokupiłem we Francji sporo nowych Meppsów, (prawie wszystkie w kolorze złotym, bo takich mi brakowało). Pod względem jakości wykonania - nie ustępowały wcześniejszej produkcji, i mają trochę lepsze (ostrzejsze) kotwice, choć do poziomu Ownera nadal im daleko.


  • smokwelski lubi to

#56 OFFLINE   smokwelski

smokwelski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1093 postów
  • LokalizacjaNowe Miasto Lubawskie
  • Imię:Krzysztof

Napisano 05 kwiecień 2020 - 17:24

Mepps stosuje chyba Mustada. Zwykle w Meppsach są za duże i za ciężkie - mówię tu o rozmiarach 00 - 2. Poza Agią TW ciężko je przezbroić. Jedynie srebrna aglia 1 chyba mouchee, z muszką black zulu na kotwiczce (czarny korpus i jeżynka, czerwony ogonek) - przez kilka lat moja podstawowa przynęta ma letnie pstrągi, nigdy mnie do tego nie kusiła - ta sama blaszka bez muszki była zdecydowanie mniej skuteczna.
Co do Colonella zgoda - na moich też widnieje napis o niemieckiej produkcji. Obecnie mam wrażenie, że produkcja jest polska. HRT? Effzett chyba tak samo. Coś tam nue pasi z samym skrzydełkiem. Wspomnianej niechodzącej 10-tki mimo kilkukrotnej próby rozebrania i złożenia z dodaniem lepszych stożków i koralików, wymianą strzemiączka, drutu, nie udało mi się doprowadzić do używalności.

#57 OFFLINE   Woytec

Woytec

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 721 postów
  • LokalizacjaŚląsk

Napisano 05 kwiecień 2020 - 18:34

Woytec... Konkretny opis, łowisz tylko na obrotówki? Moim zdaniem jedne z najlepszych obrotowek to Dam, ale te sprzed 10 lat te sprzedawane obecnis to juz nie to... gorzej startuja, nie kreca sie tak jak te starsze
Ps:ten drugi kij to chyba Dragon... Mozesz podac model i jakiej wielkosci obrotowki ogarnia?

 

W sezonie najczęściej łowię na lekko, co u mnie znaczy kleniowo boleniowe brzanowanie, w zależności od tego co się dzieje nad wodą. Mam niezbędny arsenał przynęt ale obrotówki są najczęściej w użyciu. Ten środkowy kij, o który pytałeś to Dragon HM80 Electra Dream, jestem z niego bardzo zadowolony bo mogę łowić tak jak lubię, jest lekki, fajnie wykonany i ma moc. 

 

Zazdroszczę Kolegom, którzy mają takie perełki jak starsze Meppsy czy Colonele, bo u mnie po sezonie pudełka są mocno przetrzebione a to co zostało jest zmasakrowane. 



#58 OFFLINE   MieczysławS

MieczysławS

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 727 postów
  • LokalizacjaSiedlce

Napisano 05 kwiecień 2020 - 19:01

Mepps stosuje chyba Mustada. Zwykle w Meppsach są za duże i za ciężkie - mówię tu o rozmiarach 00 - 2. Poza Agią TW ciężko je przezbroić. Jedynie srebrna aglia 1 chyba mouchee, z muszką black zulu na kotwiczce (czarny korpus i jeżynka, czerwony ogonek) - przez kilka lat moja podstawowa przynęta ma letnie pstrągi, nigdy mnie do tego nie kusiła - ta sama blaszka bez muszki była zdecydowanie mniej skuteczna.
Co do Colonella zgoda - na moich też widnieje napis o niemieckiej produkcji. Obecnie mam wrażenie, że produkcja jest polska. HRT? Effzett chyba tak samo. Coś tam nue pasi z samym skrzydełkiem. Wspomnianej niechodzącej 10-tki mimo kilkukrotnej próby rozebrania i złożenia z dodaniem lepszych stożków i koralików, wymianą strzemiączka, drutu, nie udało mi się doprowadzić do używalności.

Tak Meppsy są zbrojone w Mustady, obecnie oprócz Aglii TW, jeszcze Winner od n1 do nr 5, a także Comet nr 4 i 5 mające takie korpusy jak TW mają możliwość wymiany kotwiczki.

Kiedyś jeszcze Comet De-Ho i Mepps GV miały taką możliwość. tych parę jeszcze mam.

Kiedyś Comety nr 3 były zbrojone w kotwiczi nr 5, jest to dla nich idealna wielkość kotwiczki. Od wielu już lat są zbrojone w kotwice nr 4 tak jak Aglie. Na swoje potrzeby przezbrajam je w Ownery nr 5.

DAM FZ-ty są wykonywane przez HRT, i na kartonikach jest napis Made in Poland.

Z tych co posiadam jedynie nr 4 jest poprawnie uzbrojony w kotwiczkę Sumo nr 3.

Pozostałe nr 1, 2 i 3 mają za małe kotwiczki i za krótkie korpusy, paletka niemal dotyka ostrza kotwiczki. Aby przy tej wielkości kotwic, w które są uzbrojone chwytały ryby, należy dołożyć koralik jak w meppsowskim Black Fury.

Ja swoje wszyskie tak przerobiłem.

Wielkości 5 i 6 nie posiadam.


  • smokwelski lubi to

#59 OFFLINE   stone

stone

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 496 postów
  • LokalizacjaŁagiewniki
  • Imię:Tomasz

Napisano 05 kwiecień 2020 - 21:19

Możecie polecić obrotówki w rozm. od 0 do 2 uzbrojone w standardzie w kotwice bezzadziorowe a najlepiej w pojedynczy bezzadziorowy hak?

#60 OFFLINE   Woytec

Woytec

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 721 postów
  • LokalizacjaŚląsk

Napisano 05 kwiecień 2020 - 22:04

Pozostałe nr 1, 2 i 3 mają za małe kotwiczki i za krótkie korpusy, paletka niemal dotyka ostrza kotwiczki. Aby przy tej wielkości kotwic, w które są uzbrojone chwytały ryby, należy dołożyć koralik jak w meppsowskim Black Fury.

 

Nie wiem czy dobrze pamiętam ale historycznie FZ-y posiadały chyba taki koralik, na pewno wersja ze skrzydełkiem long. Nie zauważyłem natomiast żeby krótszy korpus FZ miał wpływ na skuteczność zacięć w porównaniu do przynęt z dłuższym korpusem i większą kotwicą. 






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych