Złącze stykowe - jakie by nie było wydziela ciepło wynikające ze strat na tym styku, dlatego powinno być duże, by to ciepło odpromieniować. Ilość ciepła zależy od jakości metalu, grubości i powierzchni styku. Wymagana jest też siła docisku stykających się powierzchni.
Jeśli mamy styki o małej powierzchni i o słabej sile docisku, to powinny być z metalu szlachetnego lub pokryte szlachetnym, grubo złocone. Te złączki z linków nie są złocone, a ewentualna zawartość srebra w wilgoci a jeszcze gorzej morskim powietrzu skończy się śniedzią i kłopotami.
Nie wiem jak te złączki spawalnicze, ale laboratoryjne powinny być różnych kolorów, by uniknąć zamiany biegunów. Proste rozwiązanie i niezawodne. linki czyścimy i zaciskamy, potem kropla oleju. Nie oblutowywać pod zacjsk!
Każdy styk nieszlachetny a także złocony cieniutko można natłuścić olejem, to nieco podnosi rezystancję ale zapobiega utlenianiu.
Takie gówniane wsuwki z ładnymi napisami będą nieustanie zawodzić najpierw z powodu śniedzi a potem przegrzania.
Użytkownik Stołczynianin edytował ten post 08 kwiecień 2020 - 21:49