Zawsze przy łowieniu byle jak żerujących ryb chciałem czuć więcej i z pracy przynęty i ten moment na który się czeka- branie. O ile żrą to jest dobrze, walnięcie , cięcie, albo zdążyłem albo nie ale wiedziałem o kontakcie z rybą. Gorzej jak tylko wąchały, lizały czy czort wie jak jeszcze próbowały. I nie tylko okonie czy sandacze a także szczupaki potrafiły zeżreć ogonek i zostawić mi tuszkę Mannsa do smażenia.Poczytywałem niegdyś w prasie różne metody jak to łowić aby czuć. Patenty z trzymaniem za blank, linka pod palcem itp. Niby lepiej ale łowienie w ten sposób było delikatnie mówiąc upierdliwe.
Wniosek jeden - rezonans. Zakupiłem co nieco kijków z tymże w różnych wykonaniach, korzystałem z kijów kolegów aby zobaczyć jak który działa. Coś działało, coś nie, w sumie miałem mętlik w głowie jak to z tym wynalazkiem jest.
Wędek trochę zbudowałem, kilka przerobiłem bo w czasach prehistorycznych gdy przerabiałem muchówki na spiny ul. Stwierdziłem że korzystając z tych doświadczeń pora na zbudowanie własnego rezonansu, takiego który przy braniu
kopnie prądem w rękę nie pozostawiając wątpliwości czy to ryba czy stały element dna. Rozpocząłem poszukiwania materiałów. Od początku czyli od arborów na których konstrukcję trzeba posadzić. Wypróbowałem dostępne na rynku arbory z różnych rodzajów materiału, zacząłem próby z innymi materiałami. Udało mi się kupić partię wyprzedażowych blanków Batsona, takich samych co w efekcie pozwalało na budowanie i porównywanie osiągniętych efektów. Stopniowo od arborów przechodziłem na dalsze elementy konstrukcji. Rura rezonansowa - na rynku były dostępne zbyt małe średnice. Do mocniejszych blanków niestety nie nadawały się ze względu na zbyt mikrą średnicę wewnętrzną. A najbardziej zależało mi na zrobieniu w rezonansie kijów pod sandacza. Używałem różnych rur aluminiowych od zwykłego PA7 po
jakieś wynalazki którymi obdarzył mnie kolega a pochodzącymi z lotnictwa.Zrobiłem na nich kilka gotowych wędek, do lekkich kijów były zbyt ciężkie, w solidniejszych konstrukcjach można je było stosować. Ale do nich nie miałem stałego dostępu. Bardzo dobrze wypadł tytan, gorzej wypadły koszty. Poszukiwania rur dopasowanych wymiarowo do choćby uchwytu Fuji DPS18 nie dały efektów. Fabryki zajmujące się wyrobem wędzisk odsyłały mnie z kwitkiem bo forma, za małe zamówienie itp. Nawet uczynni Chińczycy się nie sprawdzili. W koncu w europejskiej wytwórni nie zdarto ze mnie skóry za formę i produkt. Zamówiłem jedno i drugie i w efekcie mam do dyspozycji rury z woven grafitu o
średnicy wewnętrznej pozwalającej wpakować Talona MXF2 w rezonans. Do tego odpowiedniej średnicy rury na rezonatory.
Pozostała część to pierścienie podpierające, tu dobre duraluminium zdawało egzamin.Została zabawa z doborem wielkości poszczególnych elementów. Robiłem rękojeści, spisywałem wymiary, niszczyłem i montowałem kolejne. Dobrałem wielkości poszczególnych elementów, sposoby montażu.
Wydawało mi się ze jest dobrze ale trafiła się miła osóbka która zaburzyła moje dobre samopoczucie. Chodziło o drobiazg, o częstotkliwości drgań. Co innego odbiera ucho, co innego ręka a co innego tyłek na fotelu gdy na skrzyżowaniu stoję obok Porsche 911. Nastąpiła seria prób z tym co naprawdę wzmacnia rezonans, które częstotliwości. Tym razem nie na ,,rękometr a już na urządzeniach pomiarowych.W efekcie trochę zmieniły się niektóre wymiary w rękojeściacha poprawiło odczuwanie drgan w ręce.
http://cage-shop.pl
#1 OFFLINE
Napisano 24 czerwiec 2012 - 13:04
#2 OFFLINE
Napisano 24 czerwiec 2012 - 13:08
Stosowanie duralu w konstrukcji ma pewien minus, wzrasta ciężar. Poszukiwania lżejszych materiałów skończyłem na graficie, cała rękojeść poza oryginalnym uchwytem Fuji jest zbudowana z grafitu. Zmalał ciężar konstrukcji, poprawiła się transmisja drgań. Niestety wzrosły kosazty w takim przypadku.
Kosmiczny wygląd mojego rezonansu budzi nieraz zastrzeżenia, tak niestety jest gdy liczy się tylko efekt. To nie ,,japan style , brak jest jakichkolwiek zbędnych elementów. Z bólem serducha na zakończenie rękojeści montuję plaster korkogumy czy burla, to już jest raczej konieczne. Natomiast całość składa sie tylko z tego co służy poprawie czucia, po prostu jest to narzędzie do łowienia nie do lansu.
Na forum jest kilka moich kijków z rezonansem, może sami użytkownicy coś napiszą. Większosć jest poza forum, tak się złożyło iż są to kije budowane na zamówienia z poleceń. Kilka intensywnie łowi na zawodach, jak na razie z dobrymi efektami ale to pewnie zasługa umiejętnosci ich właścicieli a nie kija, sam w koncu nie łowi.
- ManiekL-ski lubi to
#3 OFFLINE
Napisano 24 czerwiec 2012 - 14:46
pozdro
#4 OFFLINE
Napisano 24 czerwiec 2012 - 19:12
No design iście japan style .Podoba mi sie ten wyglad badyla, bo o czuciu to niestety nie moge nic powiedziec, ale sadze, ze pewnie jest dobrze:)
pozdro
Mnie do tej pory wzmacniacz nie przekonuje .
Istotą rzeczy jest dobry blank, a jak sandacz bierze z leżącej gumy to żaden wzmacniacz nie pomoże, chyba że kamera na kablu .
#5 OFFLINE
Napisano 24 czerwiec 2012 - 19:18
Ja bym pomyslal nad innym uchwytem niz DPS Fuji.
Troche (na moj gust) nie przystaje taki zwykly uchwyt do takiego zaawansowanego designu maty grafitowej.
Dalbym cos takiego
Skeleton, wiec wtedy insert tez taki weglowy.
Ale wiadomo, design i gust to rzecz subiektywna.
Jak chodzi o sam rezonans, to nigdy nie mialem okazji polowic wedka wyposazona w taki wzmacniacz. Wiec samej idei nie znam - nie ocenniam.
Robi wrazenie wklad pracy i poszukiwania - szacunek.
Pozdrawiam
Guzu
Załączone pliki
#6 OFFLINE
Napisano 24 czerwiec 2012 - 19:30
,,Japan to dla mnie sporo dodatków o cechach designerskich. Może te moje wynalazki nieco je przypominają ale każdy pierścień w tych konstrukcjach jest elementem najczęściej nośnym a nie ozdobą.
#7 OFFLINE
Napisano 24 czerwiec 2012 - 19:32
#8 OFFLINE
Napisano 24 czerwiec 2012 - 20:10
#9 OFFLINE
Napisano 24 czerwiec 2012 - 20:33
#10 ONLINE
Napisano 24 czerwiec 2012 - 20:59
Myślę, że rezonans jest kolejnym udoskonaleniem spina, narzędziem diagnostycznej oceny tego co dzieję się z przynętą w danej chwili gdziekolwiek się ona znajduje. Trudno będzie docenić to miłośnikom wklejanek czy bocznego troka jednak łowca, który sam intensywnie animuje swój wabik lub łowi w nocy woblerem i odbiera ograniczoną ilość bodźców, głównie za pomocą dłoni, będzie mógł teraz liczyć na dużo więcej sygnałów, które po przetworzeniu przez synapsy zbudują w jego głowie bardzo złożony schemat, porównywalnym z tym jaki pokazuje echosonda na swoim wyświetlaczu, lecz wynikający z własnych odczuć a tym samym wiarygodny.
#11 OFFLINE
Napisano 25 czerwiec 2012 - 10:49
Nie była sprawdzana w warunkach bojowych, co się pewnie jeszcze nadrobi, ale założyliśmy klucz (taki do otwierania drzwi) na plecionkę i przeciągnęliśmy to to po żwirze. Włosy na przedramieniu dęba stawały.
ad Jozi
Mnie do tej pory wzmacniacz nie przekonuje Cool.
Istotą rzeczy jest dobry blank, a jak sandacz bierze z leżącej gumy to żaden wzmacniacz nie pomoże, chyba że kamera na kablu Smile.
Nie przekonuje bo nie miałeś TEJ wędki w ręku .
Istotą rzeczy jest szereg czynników, które nakładają się na efekt końcowy, blank jest jednym z tych elementów. Jeżeli najlepszy blank na świecie okleisz plasteliną to ... if you know what i mean
woblerwz zrobił kawał dobrej roboty!
#12 OFFLINE
Napisano 25 czerwiec 2012 - 11:20
Ja nie twierdzę, że to nie działa ale póki co mnie nie przekonuje, bo otrzymałem kilka opinii od dobrych łapaczy i nic specjalnego w tym nie wiedzieli - być może nie były do tej pory dobrze dopracowane.
Kolegi wykonania jeżeli chodzi o różnicę czucia z rezonansem czy bez absolutnie nie mam zamiaru oceniać.
Być może jest jednym z niewielu konstruktorów, którzy osiągnęli zamierzony efekt a nie wygląd - zdania nie mam, ale osobiście nadal mnie to nie przekonuje .
#13 OFFLINE
Napisano 25 czerwiec 2012 - 21:03
Pozdrawiam
Grzesiek
#14 OFFLINE
Napisano 25 czerwiec 2012 - 22:32
Pozdrawiam i jak to działa to na pewno jest to świetna robota
Załączone pliki
#15 OFFLINE
Napisano 26 czerwiec 2012 - 15:05
Coś takiego wstawić jako zakończenie , tanie to skromne to i pewnie zagrałoby z takim wykonaniem .Jest w trzech rozmiarach 25mm,27mm i 29 mm , nie napompowane i z japankiczem nie ma nic wspólnego.
Niestety konstrukcja tyłu rękojesci jest taka że nie pozwala na montaż tej końcówki. Faktycznie zdjęcia zakonczenia nieco przekłamują kolory, jest ciemniejsze chociaż z odcieniem brązu. Idealnie czarnego nie trafiłem.
#16 OFFLINE
Napisano 27 czerwiec 2012 - 18:14
#17 OFFLINE
Napisano 27 czerwiec 2012 - 19:35
Myślę ża za tę odwagę i za konsekwencję w realizacji eksperymentu należą się Wojtkowi wielkie brawa, bardzo cieszę się również że zdecydował się w końcu zaprezentować szerszej publiczności swoje dokonania
#18 OFFLINE
Napisano 28 czerwiec 2012 - 05:19
To co Friko napisał to chyba doskonale oddaje podejście kolegi woblerwz. Ja od siebie dodam że ten, mały niepozorny gość ze dwa lata nad tym siedział, zanim zadowolił go efekt końcowy, ale znając go pewnie coś dalej kombinuje i próbuje ulepszać. Więc ciągu dalszego możemy być pewni.
#19 OFFLINE
Napisano 28 czerwiec 2012 - 10:40
#20 OFFLINE
Napisano 28 czerwiec 2012 - 18:44
W wątku na temat RR podeszłem do tematu bardzo sceptycznie.Nie wierzyłem w te magiczne rezonansy,uważałem że to zwykły pic na wode.Czego się nie robi żeby przyciągnąć klienta.Kilka osób mnie zjechało że po co się wypowiadam jak nie miałem tego w rękach.No i mieli całkowitą racje,należało mi się
Po tym wszystkim powiedziałem sobie że musze to sprawdzić na własnej skórze.No i stało się jestem posiadaczem dwóch loomisów na rezonansie od Wojtka.Powiem tak.Według mojego odczucia RR działa bez dwóch zdań.Tak jak Wojtek pisał o ile ryba bieże to branie czuć nawet na leszczynie Problem pojawia się wtedy gdy brania są bardzo delikatne.Wtedy rezonans sprawdza się zaje......
Właśnie wruciłem z ryb,niestety rybki dzisiaj nie współpracowały.Nie miałem nawet brania Niestety nawet w Norwegii ryba czasem nie bierze.
Jozi nie będe Ciebie przekonywał do RR bo nie ma to sensu.Wiem,bo ze mną było to samo.Jestem uparty jak osioł Powiem tylko tyle że jak będziesz miał kija od Wojtka to szybko zmienisz zdanie
Chciałbym jeszcze sprawdzić kijki na rezonansie od innych rodbuilderów.Ciekaw jestem czy będzie jakaś widoczna rurznica.
Krzysiek W te rury nie są matowe to takie złudzenie tylko
Załączone pliki
Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: autorski, autorski-rb, rezonans, pracownia
AUTORSKI
Hand made →
Rodbuilding (budowa wędek) →
WZ RodsNapisany przez Wojtek Zwolski , 13 gru 2022 |
|
|
||
AUTORSKI
Hand made →
Rodbuilding (budowa wędek) →
Konsultacje pierwszego projektuNapisany przez mestre16 , 26 lis 2021 |
|
|
||
AUTORSKI
Hand made →
Rodbuilding (budowa wędek) →
Powoli ale dokładnie - BartekNapisany przez vBartek , 25 lis 2020 |
|
|
||
AUTORSKI
Hand made →
Rodbuilding (budowa wędek) →
Moment zwrotny w mojej pasjiNapisany przez ksywa , 17 lis 2020 |
|
|
||
AUTORSKI
Hand made →
Rodbuilding (budowa wędek) →
Projekty danieloNapisany przez danielo571 , 13 wrz 2020 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych