Piekne jest to, ze kazdy, kto sie odezwal w tym watku zauwazyl Pawla cierpienie, choc z drugiej strony zastanawiam sie jak bardzo trzeba czuc sie samotnym by o tym pisac na jakimkolwiek forum??? Co do wpisow w watku, to nie mozna zapominac o tym, ze to forum wedkarskie i ze ludzie roznych profesji maja prawo sie tu wypowiadac, niezaleznie od swojej wiedzy.
Ludzkie jest to, ze zawsze beda tacy co zechca pomoc, rada, pocieszeniem, przykladem. Te rady, pocieszenia i przyklady beda oczywiscie takie jak ci co ich udzielaja...
Mimo, ze niektore wpisy byly skrajnie nieodpowiedzialne, zeby nie powidziec glupie, nie zabieralem glosu i nadal nie bede tego robil bo to nie jest forum psychologiczne czy terapeutyczne.
Nieludzkie jest, ale moze tylko moim zdaniem, budzenie nadzieii w oparciu o zyczenia, domniemania, przekonania, wierzenia itd...
O to moze osmielilbym sie apelowac, by nie wywolywac wrazenia, zludnej nadziei, ze cos o czym wiemy "mniej niz niewiele" potoczy sie na pewno tak albo inaczej gdy Pawel zrobi to czy tamto... To sa czyste zabobony i ludowa magia swiatkow, figurek i czego tam jeszcze....
Wreszcie moze uszanowac Pawla wole i pozostawic watek dla niego, z cierpliwoscia czekajac na jego wpisy, ktore sa z cala pewnoscia forma autoterapi wspomagajacej proces wychodzenia z problemu...
PS
Jano - jak Ci sie bedzie zdawalo, ze moj wpis jest zbedny to go skasuj prosze.
Użytkownik Rheinangler edytował ten post 12 czerwiec 2021 - 13:05