Dzisiaj chcę zaprezentować swoje przynęty boleniowe.
Najlepsze efekty przynosi wobler w rozmiarze 5,5 cm i wadze 5-7 g. Lusterkuje w opadzie, w czasie prowadzenia poza lusterkowaniem płynie po sinusoidzie, takie wydłużone "S".
Wymaga wolniejszego prowadzenia niż większość przynęt boleniowych (dobrze lusterkuje już przy średnim tempie), przez co jest atakowany przez liczne grono drapieżników. Poza boleniem złowiłem na niego: pstrągi, klenie, jazie, okonie, sandacze no i oczywiście szczupaki. Po licznych obcinkach zacząłem używać i serdecznie polecam - stalkę.
Woblerki o długości 6,5 cm zachowują się już klasycznie, czyli lusterkują w "boleniowym" tempie i dobrze prowokują bolenie, ale bardzo rzadko zdarza mi się na nie przyłów.
Białe boleniówki znakomicie spełniają swoje zadanie, gdy bolenie są aktywne, ale omijają lub tylko odprowadzają nasze przynęty. Taka "tajna broń )
Balsa, ołów, drut przez całość, 10-12 warstw lakieru.
1boleń.jpg 115,86 KB
292 Ilość pobrań
2boleń.jpg 50,65 KB
326 Ilość pobrań
3boleń.jpg 48,13 KB
371 Ilość pobrań
boleń.JPG 54,6 KB
393 Ilość pobrań
okoń.JPG 64,88 KB
377 Ilość pobrań
szczupak.jpg 93,2 KB
297 Ilość pobrań
Użytkownik woblery z Bielska edytował ten post 08 czerwiec 2013 - 21:56