Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Pstrągi, lipienie - wydzielona dyskusja


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
138 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   wobler1

wobler1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 161 postów
  • LokalizacjaPłock
  • Imię:kazimierz
  • Nazwisko:pietrzak

Napisano 13 styczeń 2013 - 23:36

Inaczej czlowiek patrzy jak sam przylozil  narybek pstraga z Osrodka Zarybieniowego i wpuszczal do rzeczki  i inaczej patrza osoby ,ktore tylko  jezdza lowic ryby.Pozdrawiam 



#2 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3488 postów

Napisano 14 styczeń 2013 - 00:41

Jeszcze nigdy sezonu pstragowego nie rozpoczynalem w miesiacach zimowych . Moj pierwszy wypad na pstragi jest zawsze po 15 kwietnia, wtedy juz ryby sa w bardzo dobrej kondycji i zlowic kropka to wtedy jest cala przyjemnosc.Pozdrawiam.

 

 

Znam rzeki , w których potoki mają lepszą kondycję w styczniu niż pstrągi w innych rzekach w maju :)

 

PS. Fakt, że nie lubię łowić styczniowych kondonów :)


Użytkownik hlehle edytował ten post 14 styczeń 2013 - 00:41


#3 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 14 styczeń 2013 - 09:31

<blockquote class='ipsBlockquote'data-author="wobler1" data-cid="1198426" data-time="1358116018"><p>
Jeszcze nigdy sezonu pstragowego nie rozpoczynalem w miesiacach zimowych . Moj pierwszy wypad na pstragi jest zawsze po 15 kwietnia, wtedy juz ryby sa w bardzo dobrej kondycji i zlowic kropka to wtedy jest cala przyjemnosc.Pozdrawiam.</p></blockquote>
...a jaka jest przyjemność w łowieniu styczniowych keltow?
Jak pisał przedmówca, są zyzne wody gdzie pstrągi są juz w miare dobrej kondycji. Wczoraj widziałem kilka takowych...
  • wobler129 lubi to

#4 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 14 styczeń 2013 - 10:09

wod czy pstrągów :)



#5 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 14 styczeń 2013 - 11:33

zgadnij
  • Guzu lubi to

#6 Guest_ffffffffffffffffffffffffff_*

Guest_ffffffffffffffffffffffffff_*
  • Guests

Napisano 14 styczeń 2013 - 19:18

Jeszcze nigdy sezonu pstragowego nie rozpoczynalem w miesiacach zimowych . Moj pierwszy wypad na pstragi jest zawsze po 15 kwietnia, wtedy juz ryby sa w bardzo dobrej kondycji i zlowic kropka to wtedy jest cala przyjemnosc.Pozdrawiam.

Czyli teraz kropek WSZĘDZIE jest w kiepskim stanie i łowienie go mija się z celem? i jak twierdzi kolega Hlehle są to zwyczajne,zużyte kondony? Ciekawe podejście do tematu tu macie,same uogólnienia tu czytam.Są to wierutne bzdury,niepodparte niczym innym jak własnym -widzi mi się.Potoki w wieluuuu rzekach pomorskich są już blisko 2msc po tarle,po okresie seksualnych szaleństw zdążyły już ponownie nabrać masy i wigoru,są piękne,tłuste,świetnie wybarwione.Ich apatia wynika tylko z tego że temperatura wody jest taka a nie inna,inny jest metabolizm,rodzaj pokarmu,pstrąg w tym czasie waży każdy atak,czy opłaca mu się pognać za rybką czy też lepiej postać i dojeść się tubifeksem.Lokatorzy głębokich dołów,cofek,niszy prądowych gustują teraz w głowaczach itd...Wędkarz często teraz wraca o kiju i tłumaczy to sobie słabą werwą ,biednych zajechanych jak siodło LuckyLucka kropków.Pewnie nie żerują bo są po tarle bidulki,takie jakieś kondonowate,w słabej kondycji itd...-rozumowanie wędkarzy którzy nie potrafią się dostosować do aktualnych warunków poparte dorobioną ideologią o jakimś wyższym celu.Pstrągi łowię od 25lat i widziałem już wiele,za wiele...widywałem styczniowe potoki tańczące na ogonie ,silne jak byki,waleczne jak nic,widywałem też kwietniowe bladziochy walczące jak leniwy esox,dlatego też nie zgadzam się z takimi opiniami jak te cytowane.Każda woda,region,ba nawet odcinek rzeki potrafią się diametralnie od siebie różnić,moje rzeki niosą ciemną,żyzną wodę,są głębokie,zasilane przez szereg bagiennych dopływów,przez takie tereny też płyną,inny jest pokarm i zwyczaje ryb tu mieszkających,inna jest temperatura ich wody.Zapewniam was że nie są to KONDONY i że ich połów jest niezwykle PRZYJEMNY,sportowy,etyczny,w otoczeniu srogiej natury,brak też o tej porze roku konkurencji,teraz łowią tylko twardziele i pasjonaci.Wychodzić potoka w mrozie,w śniegu po pas (czasami bywało),znależć go teraz w rzece i sprawić by strzelił to sztuka moi drodzy,nie ułomność.



#7 Guest_Tomek O_*

Guest_Tomek O_*
  • Guests

Napisano 14 styczeń 2013 - 20:36

....i wszystko w temacie.



#8 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3488 postów

Napisano 15 styczeń 2013 - 01:07

@luxis lowisz kropki 25lat i wierze, ze doswiadczenie Twe wielkie ... ale czy zrozumiales moja wypowiedz? Smiem watpic.
Wydawalo mi sie, ze jasno napisalem ze znam wody, w ktorych pstragi sa juz w swietnej kondycji.
Znam tez wody, gdzie te ryby maja werwe zyzytego kondoma. O tej porze roku zdecydowanie wole te pierwsze.
Jasniej sie juz chyba nie da ...

#9 OFFLINE   skalka

skalka

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 602 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 15 styczeń 2013 - 08:09

Rybka bardzo ciekawa ale jako gatunek niestety coraz słabiej dająca sobie radę w naszym środowisku. W lubelskim rok 2013 jest rokiem NK dla tego gatunku na wszystkich wodach okręgu, a to dopiero początek ;) . Gratulacje Michał za otwarcie wątku :)


Użytkownik skalka edytował ten post 15 styczeń 2013 - 08:09


#10 OFFLINE   Andru77

Andru77

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1779 postów
  • LokalizacjaRoztocze

Napisano 15 styczeń 2013 - 09:16

Rybka bardzo ciekawa ale jako gatunek niestety coraz słabiej dająca sobie radę w naszym środowisku. W lubelskim rok 2013 jest rokiem NK dla tego gatunku na wszystkich wodach okręgu, a to dopiero początek ;) . Gratulacje Michał za otwarcie wątku :)

I to jest dobry kierunek.Szkoda że inni tak nie potrafią.



#11 OFFLINE   Zielony

Zielony

    Forumowicz

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPip
  • 494 postów
  • LokalizacjaNiedrzwica

Napisano 15 styczeń 2013 - 10:22

Wprowadzenie zakazu zabijania dla lipieni w okręgu Lublin czy jakimkolwiek innym ma sens tylko wtedy gdy wędkarze będą potrafili obchodzić się z rybą http://www.namuche.p...ode=show&id=109 . Sam unikam fotografowania lipieni bo to przedłuża czas pobytu po za wodą i raczej im nie służy.


  • Guzu lubi to

#12 ONLINE   wobler1

wobler1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 161 postów
  • LokalizacjaPłock
  • Imię:kazimierz
  • Nazwisko:pietrzak

Napisano 15 styczeń 2013 - 11:17

Ja lowie ryby od 1966 roku jako czlonek PZW i z moich obseracji wynika ze najlepszym dla mnie oczywiscie okresem zeby lowic pstragi jest druga polowa kwietnia i tego nie zmienie. @luxis to co napisales popieram ale kazdy ma swoje cele. Dla mnie to ty mozesz juz w noc Sylwestrowa czekac nad woda na rozpoczecie sezonu. Ja zawsze zdarze polowic na rzece pstragowej.Wspomniales o wodach zyznych, chcialbym Ciebie zapytac czy wpuszczony narybek o przecietnej dlugosci 12cm po trzech latach pobytu w rzece ma wymiar 33 cm ,czy to jest rzeka zyzna weglug Ciebie ??.Wracajac do polowow ja mysle ze kazdy robi to ,na co ma ochote.Jedni lowia w okresie zimowym inni wiosna.

Doceniajmy przezycia,ktorych dostarcza nam uprawianie wedkarstwa.Codziennie doswiadczamy kontaktu z przyroda,ktora wielu ludzi na swiecie zna tylko z mediow .Wedkarz w kazdej sytuacji jest przyjacielem i obronca przyrody. Najwieksza radosc sprawiaja mu oczywiscie obficie zarybione wody.Czystosc brzegow naszych wod powinna byc dobra wizytowka wedkujacych. Jeszcze zostalo mi do rozpoczecia sportowego sezonu pstragowego13 tygodni. Pozdrawiam wszystkich wedkarzy.


Użytkownik wobler1 edytował ten post 15 styczeń 2013 - 11:34

  • Guzu lubi to

#13 OFFLINE   Jerzy Kowalski

Jerzy Kowalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 672 postów

Napisano 15 styczeń 2013 - 11:17

W zasadzie sezon "na lipienie" wciąż jest (tam gdzie jeszcze jest) sezonem 2012, rozpoczętym w czerwcu zeszłego roku ... on nie "zaczyna się", ale właśnie dobiega końca ... Choć w wielu miejscach w Polsce już się skończył 31.12. 2012, a w niektórych skończył się już dawno, bo 30.10.2012 ... Coraz częściej też spotyka się regulacje zakazujące zabierania lipieni, nawet w tych skróconych "sezonach połowowych", jak napisał Piotr.Lipienie są delikatne i trzeba się z nimi wyjątkowo dobrze obchodzić, żeby uwalniane po złowieniu przeżyły kontakt z wędkarzem ...

 

To nawiązuje do postępowania wędkarzy "dawniej", kiedy wędkarze bardziej dbali o ryby, a kiedy to okresy ochrony ryb były o wiele dłuższe niż wynikające z obowiazujących przepisów opublikowanych w rozporządzeniach ...

 

Pozdrawiam serdecznie

 

Jerzy Kowalski



#14 OFFLINE   Jerzy Kowalski

Jerzy Kowalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 672 postów

Napisano 15 styczeń 2013 - 11:23

Zawsze łatwiej przychodzi uznanie, że WSZĘDZIE ryby sa w "doskonałej kondycji", żeby uzasadnić łowienie ich jak najdłużej ... Ofiarą padają te wody i ryby (bo sa wody, w których część ryb "pauzuje" i są w "dobrej kondycji", a inne - nie), których z tą "kondycją" najlepiej nie jest ...

 

Dawniej wędkarze rozpoczynali sezon "pstrągowy" 1 kwietnia, choć nie było to wymuszone regulacjami prawnymi ... uznawali, że tak jest lepiej dla wód i ryb ... ale to było "dawniej" ...

 

Pozdrawiam serdecznie

 

Jerzy Kowalski


Użytkownik Jerzy Kowalski edytował ten post 15 styczeń 2013 - 11:23


#15 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9639 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 15 styczeń 2013 - 11:28

To se ne wrati ...



#16 OFFLINE   wobler1

wobler1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 161 postów
  • LokalizacjaPłock
  • Imię:kazimierz
  • Nazwisko:pietrzak

Napisano 15 styczeń 2013 - 11:37

To juz sie nie wroci, nie te pokolenie pstragarzy, aby rozpoczynali sezon pstragowy w kwietniu.@Jerzy dobrze napisales

.


Użytkownik wobler1 edytował ten post 15 styczeń 2013 - 11:38


#17 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 15 styczeń 2013 - 11:47

No znam takich etycznych wędkarzy starej daty, zaczynających sezon na przełomie marca i kwietnia...chodzacych z chlebakami wypełnionymi tlusciutkimi pstrągami..oczywiście ilość sztuk limitowana RAPR:S

#18 OFFLINE   Gobio Gobio

Gobio Gobio

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1253 postów
  • Lokalizacjagórna Wisła
  • Imię:Wojtek

Napisano 15 styczeń 2013 - 11:51

Temat co roku powraca....lepiej wklejcie jakąś fotke bo w Krakowie po pstrągowych siurach dopiero za dwa tygodnie można podreptać a chętnie zobaczyłbym jakiegoś lorbaska.

#19 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3488 postów

Napisano 15 styczeń 2013 - 12:44

Akurat Panie Jerzy dawniej to ... się tłukło w łeb co tylko się na haku uwiesiło (często bez względu na wymiar i okres ochronny).

Rozumiem, że umysł ludzki działa tak, że z nostalgią wspomina się dawne czasy i wszystko nabiera różowych barw, ale przydałoby się mimo wszystko trochę obiektywizmu.

 

Wspaniale wspominam lata dzieciństwa, kiedy to stawiałem swoje pierwsze wędkarskie kroki, ale to czego uczyli mnie ówcześni "mentorzy" było wręcz ... haniebne. Ktoś powie, że miałem pecha. Śmiem wątpić, to było wszech-otaczające. Każdy starszy pan zabierał wszystko jak leci, a ja brałem z nich przykład. Nawet się tego nie wstydzę, w końcu takie miałem wzorce ...


  • jabr lubi to

#20 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3488 postów

Napisano 15 styczeń 2013 - 12:48


 

To nawiązuje do postępowania wędkarzy "dawniej", kiedy wędkarze bardziej dbali o ryby, a kiedy to okresy ochrony ryb były o wiele dłuższe niż wynikające z obowiazujących przepisów opublikowanych w rozporządzeniach ...

 

Chyba "dawniej" i "gdzie indziej" - inna czasoprzestrzeń?

Ja mam zupełnie inne wspomnienia zarówno z własnych obserwacji jak z opowieści "mentorów".

 

"Kiedyś to były ryby. Czasem ciężko koszyk było do samochodu donieść ..."






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych