Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Hydrostabilizatory - mity i fakty.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
109 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 19 luty 2013 - 20:23

Witam.

 

Czy któryś z grona szanownych userów używa takowych przy swoim silniku zaburtowym? Czy faktycznie ułatwiają wejście/utrzymanie ślizgu przy mniejszych prędkościach i czy faktycznie zmniejszają zużycie paliwa oraz stabilizują jednostkę przy manewrach??

Będę wdzięczny za opinie...

 

Pozdrawiam.



#2 OFFLINE   szpiegu

szpiegu

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2534 postów
  • Lokalizacjadziki zachód :)

Napisano 19 luty 2013 - 20:46

z chęcią przyłącze się to pytania :D



#3 OFFLINE   robbox4

robbox4

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1284 postów
  • Lokalizacjamultikonto: bardziu, kilobear, b.wesolopl, pwizer

Napisano 19 luty 2013 - 21:55

Mam, używam i chwale. Faktyczne szybciej wchodzę w ślizg. Faktycznie utrzymuje ślizg do bardzo malej prędkości. Zwiększa stabilizacje. Paliwka też spalam mniej. Testowane przez 3 tygodnie pływania non stop.



#4 OFFLINE   mdziam_78

mdziam_78

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1713 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin

Napisano 19 luty 2013 - 22:13

Moje cały czas leżą w garażu i już 3silnik się ich nie może doczekać, ale może na ten rok się jednak zdecyduję na montaż.

#5 OFFLINE   mario

mario

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 3530 postów
  • LokalizacjaP L

Napisano 19 luty 2013 - 22:20

Używałem i potwierdzam obserwacje @robbox4. Jedyny negatyw, który zauważyłem, to przy skrętach łódka miała tendencję do 'uślizgu' - traciła przyczepność, ale to mogła być też cecha łódki (Texas 430 + Honda 50hp).
Zdjąłem, bo zamontowałem Happy Trollera (spełniał podobną funkcję) i teraz leżą w piwnicy, bo jakoś do aktualnego zestawu pływającego ich nie miałem sposobności zamontować...

#6 OFFLINE   robbox4

robbox4

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1284 postów
  • Lokalizacjamultikonto: bardziu, kilobear, b.wesolopl, pwizer

Napisano 20 luty 2013 - 00:03

Co prawda ja mam tylko 20 koników (i jak mówi moja kobieta jedną klacz) ale różnice były odczuwalne. Cena nie była zabójcza, zwrociła się w paliwie po jednym dłuższym pływaniu w szwecji. polecam szczególnie dla kogoś kto pływa sam i łodka stawała często w pion przy odkęceniu manetki za mocno.



#7 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 20 luty 2013 - 07:10

Słyszałem opinie, ze nie ma sensu montować ich przy silnikach rzędu 10-15KM. Mógłby ktoś to potwierdzić?

#8 OFFLINE   robbox4

robbox4

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1284 postów
  • Lokalizacjamultikonto: bardziu, kilobear, b.wesolopl, pwizer

Napisano 20 luty 2013 - 08:29

Słyszałem opinie, ze nie ma sensu montować ich przy silnikach rzędu 10-15KM. Mógłby ktoś to potwierdzić?

jeżeli pływasz w ślizgu to jest jak najbardziej sens



#9 OFFLINE   na ryby

na ryby

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 124 postów
  • LokalizacjaKaszuby

Napisano 22 luty 2013 - 07:31

Mam to cudo przy 100 KM ale były od początku więc ja sam nie mogłem odczuć różnicy, ale ten od którego kupowałem łódź twierdzi że płetwy poprawią spalenie o około 10% czyli zamiast 15 l na godzinę spalam 13,5 l ;)  chyba.



#10 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 22 luty 2013 - 07:44

Władek vel @tornado proszony do tablicy;)

#11 OFFLINE   robbox4

robbox4

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1284 postów
  • Lokalizacjamultikonto: bardziu, kilobear, b.wesolopl, pwizer

Napisano 22 luty 2013 - 11:10

Plus jest też taki że pływając w jedna osobę łódka czy tam ponton nie robi tzw. baranka. Dużo łatwiej wchodzi w ślizg i tendencja do zadzierania dziobu w górę i stawania dęba jest dużo mniejsza.



#12 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 22 luty 2013 - 15:55

..o ile maleje V max??



#13 OFFLINE   robbox4

robbox4

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1284 postów
  • Lokalizacjamultikonto: bardziu, kilobear, b.wesolopl, pwizer

Napisano 22 luty 2013 - 17:04

u mnie wzrosło



#14 OFFLINE   tornado

tornado

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1703 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk

Napisano 22 luty 2013 - 17:12

Sam stosuje ten stabilizator w swojej łodzi.Przed założeniem miałem takie efekty; Łajba moja ma 800kg pusta bez załogi silnik Suzuka DF 70KM. Tak było

Śruba orginał alu 13-1/4x 17 bez stabilatora, szybkie wejście w ślizg i osiagała 60km /godz w 2 osoby, przy załodze 4 osób prędkosć spadała do 50 i dłużej trwało rozpędzanie, i zawsze towarzyszyło jedno; mocno ciągnęła na prawo mimo ustawiania statecznika  na spodzinie  i trymu ,jak przewaliłem kiere w lewo ciagnęła w lewo w ostrych zakrętach mocno wykładała na burtę. I trzeba było moco trzymać kiere.Przy starcie tilt na maxa pod rufę. Teraz. Założyłem stabilizator { skrzydło ] i w tym samym czasie doszła nowa śruba stalowa 13x19 z która miałem nadzieję szybciej pływać Większy skok o 2 cale ale mniejsza pow , łopat,nic z tego obroty maxymalne spadły mi z 5800do 5000- prędkosć maxymalna ta sama i minimalna taka sama. W tym układzie powinienem mieć trudniesze wyjscie w ślizg [wieksze opory] ale nic z tego szybciej się zbiera i szbciej wychodzi w ślizg wbref zasadom, a co najwarzniejsze że nie ciagnie w lewo czy prawo zrobiła sie bardzo stabilna i lekka na kierownicy na tyle że dzieci nią pływają na pełnym gazie bez obaw, ładnie ciagnie w zakrecie nie zaciąga i dobrze wychodzi z ostrych zakrętów przy wariackim pływaniu. Wniosek jest jeden. Tam gdzie brakuje mocy jak najbardziej tak opłca się zakładać, szybsze wyjście poprawa sterowności większa stabilnosć wzdłużna łodzi. natomiast nie mam pojęcia czy zużycie paliwa jest mniejsze ,po prostu nie sprawdzałem tego bo dla mnie silnik aktualny tak mało pali że nie szukam już kwadratowych jaj a jedynie większego silnika z moca do 115km aby wycisnąć z łajby to co powinna mieć.W tym sezonie przed wymiana silnika zrobię jedna prubę aby sprawdzić sam stabilizator i z powrotem założę śrubę  13-1/4 x17. W córki łajbie mieliśmy taki sam silnik i stabilizator z tym że łajba kabinowa  wieksza. Pływanie było do du....y jak tylko zasiadła 3 osoba na rufie łajba nie wchdziła już w slizg rufa była za ciężka pomagało 2 osoby na dziobie ale to wszystko to kanał . Zmienilismy silnik suzuki 70DF na suzukę 115DF i dopiero teraz widać radochę z pływania  4osoby na rufie drugie tyle w kabinie i dziobie a łódka wymiata 70km/ godzi  bez stabilizatora szybko startuje . Wniosek do pewnego stopnia stabilizator pomaga ale przede wszystkim dobór odpowiedniej mocy zapewni nam komfort z pływania. I tu nie ma co się łudzić w łodziach slizgowych moc to podstawa i nie prawdą jest że silnik  o większej mocy zaraz zacznie wiecej palić tak naprawdę jest odwrotnie za słaby żłopie nie zależnie od prędkości.



#15 OFFLINE   tornado

tornado

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1703 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk

Napisano 22 luty 2013 - 18:32

Witam Panowie wzywacie mnie do tablicy więc jestem i podzielę się swoimi doświadczeniami z praktyki a nie opwiadanie jakiś cherezji. U mnie było tak na mojej łajbie miałem zamontowanych kilka silników, 1] evinrude 90km silnik w super stanie ale wiekowy żłopacz, palił tyle że Onasis by nie wyrobił, poza tym same zalety. wymiatał na tyle że nie potrzebne mu były żadne skrzydła.Został wymieniony na oszczędną suzukę 30km DT jak przystało na wędkarza mało paliwa dużo pływania ale  szarpany na sznurek bez tiltu bez prądnicy odpowiedniej mocy, nie dokońca był trafiony. Zastąpiła go suzuka 70 DF i jest tak do dzisiaj. Było!!! silnik bez skrzydła śruba 13-1/4x17 waga łajby to 800kilo bez załogi wymiatała 60km/godz przy 5800obr/min przy 2 osobach przy 4 spadała do 50km.

Łajbe na pełnym gazie ciagnęło na prawo i po prostej trzeba było trzymać mocno kierę, mimo regulacji statecznika na spodzinie nie zabardzo pomogło po skręcie w lewo zaciagała w lewo. Imocna kładło w zakręcie na burty tak jak byłaby  nad sterowna przy wyjściu z zakrętu trzeba było się przyłożyć aby ją wyprostować było to trochę do du....y mimo pracy trimem za bardzo nie pomagało.Założyłem skrzydło i od razu zmieniłem śrubę na stalową 13x19 z mniejszą powierzchnią łopat 2 całe wiekszy skok i uzyskałem takie efekty.Łodź nie zyskała na prędkości maxymalnej ani minimalnej max obroty silnika mi spadły do 5000obrmin troszkę dłużej wchodzi w ślizg i to wszystko to efekt ciężkiej śruby tak to się w żargonie określa [za duży skok ]natomiast szybciej wywala rufę w górę to jest szbciej kładzie łódź do poziomu i zrobiła się mięka na kierownicy  nic nie ciagnie w prawo czy lewo moment śruby na kierownicę zniknoł, zrobiła się tak miekka i stabilna bez zaciągania podsterownosci w ostrych zakretach że wnuczki na niej szaleja na pełnym gazie bez naszych obaw o ich bezpiczeństwo i wywrotk,i z zakrętów wychodzi sama wystarczy popuścić kierę jak w aucie.Wnioski moje są takie .1 warto je zakładać tam gdzie trochę mało mamy mocy skrzydło stabilizuje łajbę pomaga wejść szybciej w ślizg to na 100% co do zużycia paliwa na pewno coś się zaoszczędzi ale ja tego nie sprawdzałem mój silnik tak mało pali że nie szukam juz dziury w całym.Jedno jest pewne jak jest możliwość lepiej jest załozyć silnik z odpowiednią mocą, gdy jej brak dołożyć skrzydło pomoże na pewno w jakimś stopniu.w tym sezonie założę poprzednią śrubę i na 100% będę widział jakie zaszły zmiany po założeniu samego skrzydła.



#16 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 22 luty 2013 - 21:41

Reasumując - łodka 410cm/1.5m, silnik 15KM 4T śruba 9 1/4-10, wchodzi w ślizg po dociążeniu dzioba, prędkość Vmax  w dwóch chłopa po 100kg przy nie do końca rozgrzanym silniku 31km/h , mierzona komórkowym GPS Speedometer ( testy zestawu w basenie portowym, część akwenu jeszcze zamarznięta). Pytanie - warto zamontować owe stabilizatory czy szkoda zachodu???...



#17 OFFLINE   tornado

tornado

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1703 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk

Napisano 22 luty 2013 - 22:03

Warto!!!!!



#18 OFFLINE   robbox4

robbox4

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1284 postów
  • Lokalizacjamultikonto: bardziu, kilobear, b.wesolopl, pwizer

Napisano 22 luty 2013 - 22:33

Warto!!!, byle dobry.

http://www.sesport.de/

Polecam, dobry materiał.



#19 OFFLINE   Doman

Doman

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 453 postów
  • LokalizacjaGryfino
  • Imię:Dominik

Napisano 22 luty 2013 - 23:20

Witam

 A jakie to koszta  takich stabilizatorów ?

Rozumiem ,że  trzeba wiercić w spodzinie ?



#20 OFFLINE   robbox4

robbox4

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1284 postów
  • Lokalizacjamultikonto: bardziu, kilobear, b.wesolopl, pwizer

Napisano 23 luty 2013 - 09:34

Nie zawsze trzeba wiercić.

Za dodatkowa kasę można kupić specjalne uchwyty które pozwalają na montaż bez wiercenia.

W linku który podałem masz ceny, a na naszym alledrogo można kupic proste hydrofoile za 80 zł zdaje sie.

 

tu linki do producentów jednych z wielu:

http://www.sesport.com/Home.asp

http://www.stingrayhydrofoils.com/

 

 

 

zdjecia z montażu na jednym z portali:

http://www.strikehoo...stall-with-pics


Użytkownik robbox4 edytował ten post 23 luty 2013 - 09:37





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych