Witam wszystkich Kolegów i Koleżanki.
Szukam opinii na temat najnowszej wędki st.c avid 213cm 17,5gr i kolejny do 14gr.
Główne przeznaczenie do opad i sporadycznie drop (ale nie koniecznie musi się nadać)
Łowie głównie z łódki na Odrze, na odcinku Szczecin - wały Chrobrego -> do zalewu Szczecińskiego.
Przede wszystkim nastawiamy się na sandacza, ale i za dużym okoniem z tym kijem będę biegał.
Kołowrotek do niego mam ryobi slam 2000.
Mieliście z tym modelem styczność?
Czy naprawdę mają taki zapas mocy ze 21-25gr z opadu nie robią na nich wrażenia? I nie traci się komfortu połowu?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
I dobre rady.
Pozdrawiam Jarek.
Pytasz się który stc na sandacza po czym sugerujesz jeden model. Avid to taki średniaczek, ot zwykła wędka bez rewelacji. St croxy są raczej dobrze opisane, to co masz napisane na blanku plus 25% i masz optimum.
Ja szukając wędki na sandacza nie patrzyłbym na avida, po pierwsze szybkość i stabilność blanku, po drugie czułość...dla mnie wędka sandaczowa musi przenosić najdelikatniejsze drgania.
W tych pieniądzach szukałbym czegoś fajnego w pracowni, kilka blanków mhx by Ci podeszło, jakieś batsony rx7, możeee phenix. Ewentualnie z gotowców godne uwagi są fenwicki. Jeśli uparłeś się nw stc (i słusznie bo to świetne blanki) to udaj się do Silirusa, Wojtek napewno wszystko Ci wyjaśni i porównasz sobie kilka modeli stc.
