Następny dzień wyprawy, także był pogodny , Niebo lekko zachmurzone,południowy wiatr,postanowiłem więc pomuszkować.Jako łowisko wybrałem odległą od naszej bazy większą rzekę i aby uniknąć spinningowych pokus zabrałem tylko muchówkę.Ostatnie kilka kilometrów dojazdu prowadzi przez las graniczacy z rozległymi,pozwalającymi spojrzeć"gdzie wzrok sięga"dzikimi łąkami .W latach 70-tych wypasano tam bydło,ale dziś spotkać tam można tylko grzybiarzy i myśliwych..Po zaparkowaniu samochodu czekał mnie jeszcze domarsz krętą ścieżką,a z każdym metrem emocje rosły.Czy będę sam?Czy towarzyszyć mi będzie uwidoczniony na wcześniejszym zdjęciu "wierny towarzysz" czyli własny cień?
DSCN9501.JPG 65,08 KB
106 Ilość pobrań
DSCN9505.JPG 85,02 KB
142 Ilość pobrań
DSCN9507.JPG 110,5 KB
160 Ilość pobrań
Poziom wody okazał się optymalny,bez problemu przeszedłem na przeciwny brzeg i rozpocząłem muchowe łowy.Byłem sam,na powierzchni wody nic się nie działo,ale znając świetnie ten ulubiony przez mojego tatę odcinek rozpocząłem rzuty suchą muszką techniką wymuszonego brania.Użyłem średniej wielkości chruścika,dobrze widocznego na lustrze wody.W tej technice-rzutach suchą muszką bez widocznego żerowania powierzchniowego-w miarę transparentna przynęta ułatwia zadanie.
Trochę o sprzęcie -8,5 stopowy Hardy Deluxe 4-5,kołowrotek dedykowany do tej serii - Hardy Golden Lightweight,linka Cortland DT 5 F,wykonany wlasnoręcznie z 4 żylek przypon z końcowką 0.16 no i brązowawy chruścik.
DSCN9528.JPG 36,18 KB
166 Ilość pobrań
DSCN9534.JPG 145,58 KB
169 Ilość pobrań
DSCN9509.JPG 75,03 KB
169 Ilość pobrań
Rzucałem pod przeciwległy brzeg,posuwając się pod prąd.Po kilku niewymiarowych lipieniach trafił się naprawdę przyzwoity pstrąg.Spora radość i zaskoczenie,zdjęcia jak pisałem wcześniej zrobione szybko i w związku z tym pozostawiające trochę do życzenia,ale pamiątka pozostała.Po chwili dołączył do niego sprytny,wychodzący kilkakrotnie lipieniaszek.No zrobiło się naprawdę miło!
DSCN9516.JPG 52,17 KB
157 Ilość pobrań
DSCN9517.JPG 70,04 KB
130 Ilość pobrań
DSCN9522.JPG 79,94 KB
131 Ilość pobrań
Mój zabytkowy zestaw sprawował się nieżle-sound of Hardy kołowrotka i pełna akcja wędziska-mniodzio.Coś ze sprzęciarza jest przecież w każdym z nas!
Doszedłem do otoczonego drzewami odcinka i pomimo trwającego nadal braku brań powierzchniowych ,choć skutecznej techniki wymuszonej suchej,zdecydowałem się zastosować technikę nimfy pod prąd ,znałem bowiem konfigurację piaszczystego dna ,brak zawad i równy głęboki średniej szybkości nurt.Skróciłem do ok 2,5 metra przypon,przywiązałem dość ciemną minimalnie dociążoną nimfę i rozpocząłem równoległe do prądu rzuty z obserwacją żyłki i końcówki linki Zestaw spływał wprost na mnie, wybierałem nadmiar linki w pętle.No cóż-po chwili linka nagle się zatrzymała,a ponieważ dno znałem jako pozbawione zaczepów...,
DSCN9546.JPG 52,03 KB
138 Ilość pobrań
DSCN9542.JPG 52,33 KB
141 Ilość pobrań
DSCN9553.JPG 70,09 KB
159 Ilość pobrań
Wychodząc na brzeg zauważyłem ważkę w bardzo ciekawej dla niej sytuacji.Ryby rybami,ale musiałem to utrwalić,tym bardziej,że dość duże nimfy zawsze na tym odcinku były skuteczne,tak więc to trochę dla fly-przyszłej-produkcji.
Czas mijał i czułem w kościach,że niedługo,za chwilę,zza zakrętu pojawi się flotylla niszczycieli.Nie musiałem długo czekać...
DSCN9537.JPG 146,61 KB
264 Ilość pobrań
Kilkadziesiąt(tak tak) kajaków minęło mnie z chlupotem,dając sygnał do odwrotu.Cóż-powrót przez las,kilka kilometrów wyboistej drogi,trochę asfaltu,parę mostków wymagających zwolnienia i zerknięcia w bok .Dotarłem do bazy ,gdzie oczekiwał mnie tata,który ten wyjazd z Poznania poświęcił na przydomowe prace konserwacyjne i kontakty z sąsiadami.Wszystko zrelacjonowałem z łatwością-w koncu zna nasze urocze miejsca lepiej ode mnie.Następnym razem będziemy łowić razem-tata nadal świetnie muszkuje i jest wytrwałym piechurem.Wiele się od Niego nauczyłem,nie tylko w tropieniu salmonidów
Płtnica lipiec 2012 008.jpg 94,86 KB
322 Ilość pobrań
Płytnica latem 2009 051.jpg 130,25 KB
285 Ilość pobrań
Przy najbliższej okazji o bobrach i o tym czy naprawdę sprzyjają pomorskim łowiskom pstrągowym
pozdrawiam Was-kardi