[krzychun]

W weekend coś postaram się nakręcić pracę.

Mam  problem z ogarnięciem lotności. Przy rzucaniu "od niechcenia" traci celność i potrafi zakoziołkować. Przy rzutach z krótkim ładowaniem kija leci pięknie.

[Tomy]

Podstawą jest praca a jak czasem koziołkuje to tragedii nie ma.Przy castingu ta przypadłość może zniknąć.  

Użytkownik Tomy edytował ten post 14 grudzień 2013 - 10:38

[krzychun]

Przypominałem sobie, że ma przecież swój wątek! Skromny, ale zawsze.

Razem z forumowym kolego zza dalszej miedzy postanowiliśmy ułatwić sobie pracę. Tzn ja ułatwiłem, czy kolega to nie wiem (Tomek?).

Wyszło jak niżej. Pływa, lata itp. Te smukłe mają prace regularną, brzuchate robią za wariatów... idą jak zające w ucieczce.

Są trochę niechlujne, ale to pierwsze 10 sztuk, na szybko, żeby zobaczyć efekty.

(jakieś nie teges kolory są - pewnie coś dzieciaki w aparacie poprzestawiały. Generalnie brzuchy są w kolorze ciepłe bieli.

 lap133.jpg   51,17 KB   17 Ilość pobrań  lap125.jpg   73,53 KB   17 Ilość pobrań  lap126.jpg   74,82 KB   18 Ilość pobrań  lap127.jpg   57,19 KB   17 Ilość pobrań  lap128.jpg   63,33 KB   17 Ilość pobrań  lap129.jpg   56,35 KB   16 Ilość pobrań  lap130.jpg   57,93 KB   17 Ilość pobrań  lap131.jpg   62,89 KB   17 Ilość pobrań  lap132.jpg   34,04 KB   17 Ilość pobrań

Załączone pliki

•  lap125.jpg   73,53 KB   13 Ilość pobrań

Użytkownik krzychun edytował ten post 04 sierpień 2014 - 20:55

[Melanzyk]

Robią wrażenie. Z przyjemnością zobaczylbym je na dobrych zdjęciach bo wyglądają naprawdę dobrze.

[tomasxt]

Piękne są. Fajne połączenie łusek grzbietu z brzuszkiem, takiego jeszcze nie widziałem.

[krzychun]

Robią wrażenie. Z przyjemnością zobaczylbym je na dobrych zdjęciach bo wyglądają naprawdę dobrze.

Zrobię dzisiaj.

[joker]

I co ważne, nie kojarzą się z Japan Style. Mają własny styl. Brawo!

[Melanzyk]

Krzychun już widziałem. Jak pisałem posta to oglądałem je na komórce. Wieczorem odpaliłem laptopa i tam wyglądały już dużo dużo lepiej. Piękny styl. To na bolenia?

[krzychun]

To na bolenia?

Te tak, chociaż brzuchaty ma przy krótkim podszarpywaniu dżerkującą prace. Z premedytacją padło kilka szczuapków na niego.

 

 

Widac tutaj dlaczego nie wolno za cienko nakładać np. envirotexu, a co za tym idzie nie nadaje się najalepiej do malych przynęt. Nie jest w stanie się rozlać. Nie są to jakieś duże nierówności, ale dla estetów może to być problem. Przy jeszcze mniejszych przynętach i cieńszym połozeniu napięcie powierzchowe warstwy żywicy może spowodować powstanie niepolakierowanych punktów - jak znajdę na którychś swoich to postaram się wstawić zdęcie (dodatkowe dogrzewanie potęguje ten efekt).

Użytkownik krzychun edytował ten post 04 sierpień 2014 - 09:13

[Franc]

fiu , fiu poćwierkują wróbelki ładne te krzychuna woblerki

[Tomasz Kotarski]

[seemoore]

Łuseczka wygląda primo ... CHyba też muszę się pobawić w odciskanie ... Robisz to moskitierą, czy jakąś inną siateczką? 

[krzychun]

Łuseczka wygląda primo ... CHyba też muszę się pobawić w odciskanie ... Robisz to moskitierą, czy jakąś inną siateczką? 

Nie jest to odciskane, jest cięte nożem.

[madpaw]

Witam, piękne woblery, genialnie dopracowane i elegancka łuska. Życzę niezapomnianych holi na własne przynęty

[Pride]

Wizualnie prezentują się extra lux

[Ubik]

Super robota. Połączenie dwóch wzorów na łuseczce robi wrażenie.

[micmac]

No fajne wrażenie robi ta linia boczna. Używasz foli samoprzylepnej ?

[krzychun]

No fajne wrażenie robi ta linia boczna. Używasz foli samoprzylepnej ?

Tak, tej popularnej z Lidla.

[robimax]

Tez mam pytanko natury technicznej bo w folii jestem zielony, czy oklejasz wobka jednym kawałkiem folii, czy głowę, skrzela oklejasz oddzielnie?

Wobki naprawde klasa.

[krzychun]

Tez mam pytanko natury technicznej bo w folii jestem zielony, czy oklejasz wobka jednym kawałkiem folii, czy głowę, skrzela oklejasz oddzielnie?

Wobki naprawde klasa.

Oddzielnie.

Tam są po 4 kawałki folii na każdej ze stron:

1. Korpus z luskami

2. Pokrywa skrzelowa duża

3.  // mała

4 "Wąsik" - to ten bzdecik mający robić za mordkę.

W takiej też kolejności oklejam.

 

Korpus ma kształt woblerka z lekkimi nakładkami na grzbiet i spód. Przed naklejeniem można z nim zrobić dosłownie wszystko. Wyciskać, nacinać, pociągnąć czymś radełkowanym, malować itp .Jeżeli odciskanie wychodzi za płytko można wcześniej folie nakleić na coś podatniejszego - np są taśmy dwustronne o rożnej grubości i dopiero na takiej "kanapce" odciskać. Jeżeli robicie powtarzalne woblerki, to mozna nawet zamówić sobie pod to kopyto z Al. Jest na j.pl temat o woblerach z CNC. Chłopaki frezują korpusy z Al. Pogadać, zapłacić, i odciskać z wyfrezowanego "negatywu".