Witam kolegów po kiju, wie może ktoś czy da się Envirotex kupić w Polsce (a może ktoś wie gdzie w Danii)? z góry dziękuje za odp pozdr
EnviroTex Lite - można kupić w Polsce?
#1 OFFLINE
Napisano 15 lipiec 2013 - 10:30
#2 OFFLINE
Napisano 15 lipiec 2013 - 19:52
Ja też wezmę jak będzie.
#3 ONLINE
Napisano 15 lipiec 2013 - 20:00
Z tego co wiem to nie ma. Ja nie znalazłem, a producent odpisał, że nie ma dystrybutora w PL
Oficjalni dystrybutorzy producenta do Polski nie chcą wysyłać. Amazon podobnie. Najszybciej chyba można załatwić poprzez kogoś z UK.
#4 OFFLINE
Napisano 15 lipiec 2013 - 20:17
ja obecnie jestem w Danii (i trochę tu będę) pewnie tu gdzieś to mają, ale szczerze mówiąc po poszukiwaniach sprzętu wędkarskiego (średnio udanych bo albo nie mają tego co mi jest potrzebne, albo 2x drożej niż w pl) odechciało mi się specjalnego szukania konkretnej rzeczy
#5 OFFLINE
Napisano 15 lipiec 2013 - 22:15
Witam kolegów po kiju, wie może ktoś czy da się Envirotex kupić w Polsce (a może ktoś wie gdzie w Danii)? z góry dziękuje za odp pozdr
Możesz zapytać czy właściciel aukcji z Angielskiego E-baya wysyła do Danii i ewentualnie zamówić.
Jeżeli nie będzie to możliwe, zostaje Ci tylko poszukać ziomka który aktualnie przebywa w Kingdomie i planuje wkrótce powrót do kraju i po prostu przywiezie.
Niewykluczone że jesienią/zimą będę sprzedawał swój zapas Envirotexu, jak testy z nowym lakierem przebiegną pomyślnie.
Pozdrawiam Tomi .
#6 OFFLINE
Napisano 16 lipiec 2013 - 09:26
Niewykluczone że jesienią/zimą będę sprzedawał swój zapas Envirotexu, jak testy z nowym lakierem przebiegną pomyślnie.
Pozdrawiam Tomi .
to akurat na jesień/zimę będę już w Polsce, to najwyżej jakby kolega sprzedawał to niech mi da znać, może bym to odkupił pozdr
#7 OFFLINE
Napisano 16 lipiec 2013 - 21:03
a tak trochę z innej beczki, nigdy nie miałem Envirotexu w ręku, w sumie to się zastanawiam czy jest on w ogóle wart zachodu? dużo mocniejszy jest od 6-7 warstw domaluxa czy hartzlacka? (na których szczupaki zostawiają rysy)
#8 OFFLINE
Napisano 17 lipiec 2013 - 08:38
Rysy zostawi kaczor na wszystkim ,ale zamiast 6 warstw lakieru dajesz jedna env. i wobek gotowy ,ale nie jest to takie siup ,musi sie wobek krecic kilka godzin i zywice trzeba poprawiac
#9 ONLINE
Napisano 17 lipiec 2013 - 09:46
Dajesz raz, bez smrodu, kapania i takich tam. Na twardości dużo nie zyskasz i tu nie ot to chodzi w E-teksie. Chodzi o komfort i estetykę.
Aha i nie można zapalać w nocy lampki na obracającymi się się woblerami, bo się owady poprzyklejają, co mnie spotkało.
Piotrek, co trzeba poprawiać?
#10 OFFLINE
Napisano 17 lipiec 2013 - 09:53
W dzień też się przyklejają jak masz pecha . Wart zachodu, o tyle , że jest szybko. 3 doby po pomalowaniu można iść na zębatego. Super wygląda na początku- szkło. Potem i tak się porysuje jak wszystko. Bez suszarki obrotowej, to tylko jakieś cienkie warstewki, grube jednorazowe muszą się kręcić bo zrobi się zaciek.
#11 OFFLINE
Napisano 17 lipiec 2013 - 11:59
dzięki chłopaki za odp, po nich szczerze mówiąc odechciało mi się tego envirotexu, tym bardziej że tak ciężko go kupić. A jeśli nie ma większej różnicy w wytrzymałości wobka, to zostanę raczej przy domaluxie, w sumie przyzwyczaiłem się już do smrodu, kilkukrotnym kąpaniu wobków itp, co do czasu schnięcia, to też w sumie najczęściej mi się nie pali:) choć raz rzeczywiście zabrałem wobka na ryby na drugi dzień po malowaniu, po czym wobek do dziś pływa z wbity zębem szczupaka:)
Użytkownik Skryty edytował ten post 17 lipiec 2013 - 12:00
#12 OFFLINE
Napisano 17 lipiec 2013 - 12:02
dzięki chłopaki za odp, po nich szczerze mówiąc odechciało mi się tego envirotexu, tym bardziej że tak ciężko go kupić.
mysle, ze ciezko o cos lepszego i dostepnego w malych ilosciach, tzn. takich, zeby wykorzystac jako hobbysta a nie koniecznie kupujac X litrow ... co by sie nie kleilo i nie przyklejalo, to moze jakas prosta oslona bylaby rozwiazaniem, chociazby duzy i gleboki karton ... powiem szczerze, ze tego problemu nie znam, bo z reguly zima sie w takie rzeczy bawie
#13 ONLINE
Napisano 17 lipiec 2013 - 12:41
Osłona była, ale podniosłem ja, zapaliłem lampkę, ażeby sprawdzić czy już pęcherze powietrza się pojawiały. W tym czasie musiałem pobiec do dziecka i z 15 minut mi zeszło. Wystarczyło Ze 20 komarów i innych tego typu "pincetom" ściągałem.
Komfort i możliwość nakładania grubości jaką się chce jest dal mnie nie do przecenienie. Z domaluksów zrezygnowałem.
#14 OFFLINE
Napisano 17 lipiec 2013 - 14:22
@krzychun
ty lebski facet jestes i wiesz co z czym i jak skleic, zrob sobie pokrywe z cienkiego pleksi i bedziesz widzial co sie w srodku dzieje ...
ps. na pecherzyki najlepsza suszarka na najniszszym stopniu dmuchawy i ogrzewania
#15 ONLINE
Napisano 17 lipiec 2013 - 18:52
Pęcherzyki usuwałem opalarką - suszarką nie chciały mi odpuścić, bo chyba się cackałem za bardzo. Lampka była do szpiegowania - nie do grzania.
Teraz mam trochę inaczej, raczej ze względów bezpieczeństwa niż praktyczności. Silnik w suszarce zamieniałem na 20V zasialny przez transformator, a to, że transformatorek jest mocny to zasila też 2 żarówki, które w zamkniętej obudowie są wytaczające do wygrzania. I tak kręcą się woblerki wokół żarówek... to i od dołu dupkę, góry grzbiecik - no i boczki przypiecze.
A z 10-20V i mocy 5W spokojny jestem o ewentualny pożar.
#16 OFFLINE
Napisano 17 lipiec 2013 - 18:59
temperatura ma w tym przypadku raczej maly wplyw, duzy ma natomiast wilgotnosc powietrza, czym suchsze - tym szybciej i skuteczniej wiaze i schnie
#17 OFFLINE
Napisano 17 lipiec 2013 - 19:00
Koles wysyla do PL, wysylka tania i wszystko oki, czekalem okolo 1 tygodnia, zadnego cla itp jak z US
http://www.ebay.com/...984.m1497.l2649
#18 ONLINE
Napisano 17 lipiec 2013 - 19:53
temperatura ma w tym przypadku raczej maly wplyw, duzy ma natomiast wilgotnosc powietrza, czym suchsze - tym szybciej i skuteczniej wiaze i schnie
Ale to chyba jednak temperatura wpływa na szybsze uwolnienie pecherzyków powietrza?
#19 OFFLINE
Napisano 18 lipiec 2013 - 01:18
temperatura ma w tym przypadku raczej maly wplyw, duzy ma natomiast wilgotnosc powietrza, czym suchsze - tym szybciej i skuteczniej wiaze i schnie
Pitt drogi, pozwolę się nie zgodzić. Temperatura ma zasadniczy wpływ na szybkość żelowania i twardość powłoki. By się o tym przekonać wystarczy zrobić prosty test. Rozrobić niewielką ilość żywicy, rozdzielić po równo do dwóch pojemniczków i jeden z nich dać pod żarówkę halogenową. Oczywiście włączoną Następnie patyczkiem sprawdzać co pół godziny twardość obu próbek. Test jest prosty i jednoznacznie pokaże, jak wielki wpływ jest temperatury. Empirycznie, bez gdybania
#20 OFFLINE
Napisano 18 lipiec 2013 - 05:55
wysoka temperaura uplynnia naniesiony envirotex, dlatego pecherzyki powietrza najlatwiej jest usunac lekkim i cieplym strumieniem powietrza
milego eksperymentowania i wielu empirycznych sukcesow zycze, bo czyz nie odkrycia sa sola w zupie majsterklepki
- eRKa lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych