Shallow dla Antaresa DC7LV
#1 OFFLINE
Napisano 18 sierpień 2008 - 21:16
Lowilem wiecej miesiaca i zostalem zadowolony (dystanc + 3-5 metrow dla L-Minnow44), tylko potrzebny nieco twardszy material niz polystyren budowliany (niebiesky) i podklad zamiast zwyklej taszmy izoliacyjnej moze jakosz taszme aliuminiowo...?
#2 OFFLINE
Napisano 18 sierpień 2008 - 22:14
Pozdrawiam
Slider
#3 OFFLINE
Napisano 19 sierpień 2008 - 12:46
P.S kijek to Avid ?!
#4 OFFLINE
Napisano 19 sierpień 2008 - 14:12
#5 ONLINE
Napisano 19 sierpień 2008 - 14:45
@ Belel- mniemam ze osobiscie to sprawdziles na jakiejs duzej rybie
@ Brati- pewnie zeby nie dociazac i tak ciezkiej juz szpulki.
Pozdrawiam,
Bujo
#6 OFFLINE
Napisano 19 sierpień 2008 - 14:53
@ Brati- pewnie zeby nie dociazac i tak ciezkiej juz szpulki.
Pozdrawiam,
Bujo
Obawiam się ze jak ten podklad złapie wody(wyglada mi to na pianke) to bedzie sporo cięższy niż tej samej grubości podklad z żyłki. Pozatym- ile taki podkład z żyłki może ważyć, myśle ze poniżej 1grama.
#7 OFFLINE
Napisano 19 sierpień 2008 - 17:36
Pozdrawiam
Remek
#8 OFFLINE
Napisano 19 sierpień 2008 - 19:36
Pomysł bardzo dobry. Kiedyś do niektórych multiplikatorów japońskich dodawane były takie pierścienie - wykonane z korka. Oczywiście nie jest to substytut płytkiej szpulki a jedynie metoda na jej odciążenie ale ... fajnie, że działa.
Pozdrawiam
Remek
pytanie tylko czy taki ogranicznik ze styropianu czy pianki faktycznie jest lżejszy niż powiedzmy podkład z plecionki?
kiedyś dla jaj zrobiłem cos takiego w curado 101D i mimo, ze użyłem twardej i lekkiej pianki wyszła mi jedynie 1,5 g różnica w masie szpuli w stosunku do plecionkowego podkładu ( stosowałem PP 8 LBS) Antares DC rzuca 7-8g wabiki bardzo dobrze mimo pojemnej i cięższej szpulki. Niemniej zawsze był to jakiś eksperyment.
Te korkowe ograniczniki do szpul o których wspomina Remek dawała Daiwa do swoich multiplikatorów z serii In shore. Np. daiwa smak miała cos takiego w standardzie, ale jej szpula jest dość cieżka wiec o lekkim łowieniu i tak można zapomnieć
pozd JW
#9 OFFLINE
Napisano 19 sierpień 2008 - 20:35
Pozdrawiam
Remek
#10 OFFLINE
Napisano 19 sierpień 2008 - 21:11
Niesadze, piankowy piersczien zapelnia prawie tyle co 100m. #1 pletki, a jej niemam czym zwazicz. A na temat wbicziasia linki w podklad jest tylko jedna szansa - pusta spulka i du¾a ryba. Konwencjonalnie wieksza polowa linki zawsze zostaje na mejscu. Pianka jest absoliutnie higrofobiczna, nawet w zylkowy podklad wecej wody nabierzeszie. Rzecz w tym ze chodzi mnie o wabiki 4-5g. Nawet 3g. wirowke z durnia wyprobowalem - 17m....Pozatym- ile taki podkÅ‚ad z żyÅ‚ki może ważyć, myÅ›le ze poniżej 1grama.
P.S. Kijek zwykly Salmo Elite JerkCaster 10-40g. 6'6
#11 OFFLINE
Napisano 19 sierpień 2008 - 22:10
Rzecz w tym ze chodzi mnie o wabiki 4-5g. Nawet 3g. wirowke z durnia wyprobowalem - 17m.
P.S. Kijek zwykly Salmo Elite JerkCaster 10-40g. 6'6
W takim razie pełen szacunek dla Ciebie z mojej strony. Ja tym multiplikatorem nawet z dużo delikatniejszym kijem 3 gramowych przynet rzucać nie potrafie.
#12 OFFLINE
Napisano 19 sierpień 2008 - 22:19
W takim razie pełen szacunek dla Ciebie z mojej strony. Ja tym multiplikatorem nawet z dużo delikatniejszym kijem 3 gramowych przynet rzucać nie potrafie.
Ja też Tzn. pewnie bym rzucił ale o komforcie (czyli dokładności rzutu na określoną odległość) nie można tutaj mówić. Chociaż dłuższym i delikatnym kijem dałbym pewnie radę zapanować nad tak lekką przynętą ale ... obawiam się, że to też nie było by rozwiązanie nawet średnio zadawalające.
Pozdrawiam
Remek
#13 OFFLINE
Napisano 19 sierpień 2008 - 22:42
#14 OFFLINE
Napisano 20 sierpień 2008 - 12:23
1. Wymiana kija na delikatniejszy - bardziej nadajjacy sie do lekkich przynet. Badz co badz kij 10-40 do przynet ponizej 8g to jednak lekka przesada.
2. Zwiekszenie dlugosci kija - wskazana akcja zblizona do parabolika. Lub cos w rodzaju szybkiej paraboli. Oczywiscie idealem bylby progresyw.
3. Wymiana lozysk na mozliwie dobre i stosowanie lekkiej oliwki ultwiajacej szybki start szpulki. Brzmi to moze malo przekonujaco, ale moje CURADO 201 DHSV super tunned by tornado & mifek powymianie lozysk i wypolerowaniu oski szpuli rzuca na prawde komfortowo - na odpowiednim kijku, przynetami 5g. Zeby bylo ciekawiej probowalem nim nawet rzucac SALMO TINY S. Jest to mozliwe!!!! Moze nie super komfortowe ale w drodze wyjatku i sytuacji kryzysowej jest to jakis srodek zastepczy... Mam swiadkow. Zreszta milo26 po wymianie lozysk niemal nie mogl uwierzyc ze to ten sam multiplikator...
4. Stosowanie odpowiednio cienkiej oraz mozliwie miekkiej!!!! Pelcionki. Z zachowanie rozsadnych jej parametrow. Dla porownania, ja z mojego curado posylalem tiny z rocznej - a wiec juz nieco przechodzonej, ale za to wyjatkowo miekkiej plecionki DEGA TYTANit. Moc ok 15 lb. To daje do myslenia. W miare mozliwosci postaram sie w ten weekend przy okazji spotkania castmaniakow na gwdzie pokazac i moze udokumentowac wyzej opisane zabiegi...
PS. ...ale ja ponoc inny jestem
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych