[Pietruk]

Panowie, co byście mi polecili budżetowego do 600 zł , 100-120ah, nie pływam dużo..

 

Podpinam sie pod pytanie kolegi wyżej.
Aku bedzie przeznaczone ipodpinać będe do minnkota 34 i do tego echosonda garmina 9sv. Elektrykiem bede jedynie przeplywal po zatoczkach a na miejscowki bede plywal na spalinie. Plywam ogolnie średnio  raz w tyygodniu. Wpadl mi w oko Zap marine 100ah bo dosc przystepne ceny badz dolozyc i np kupic typowy żelowy Toyame czy cos z tej połki ? i jaka pojemnosc będzie odpowiednia??

Na 16 stronach nic nie znaleźliście o akumulatorach? 

Pisać umiecie, czytać chyba też, a może jesteście ignorantami?

Użytkownik Pietruk edytował ten post 05 lipiec 2017 - 21:26

[Marcin1991]

na każdy temat jest duzo plusów i minusów. czas idzie w przód wiec i nowosci tez wychodzą i nowe opinie.

 

 

 

Zawsze czytam mase artykułow itd zanim zadam pytanie. A jeżeli to taki problem ze napisałem ja czy kolega wyżej to moze warto zamknąć temat by nikt nie pisał i był tylko i wyłącznie do odczytu.

Użytkownik Marcin1991 edytował ten post 05 lipiec 2017 - 21:51

[godski]

http://jerkbait.pl/t...ator-co-wybrać/

[Marcin1991]

Doradz ktoś z fachowców bo za 500zl mogę mieć kwasiaka zapa właśnie 100ah bądź dolozyc 200zl i mieć km tam 100ah. Warto dożyć do tego interesu ?

[godski]

Weź Zapa AGM 95 Ah.

[siarq]

Km czerwony żel to lipa..., weź budżetowego tam żal co kolega wyżej podał. Jak zdechnie za 3 lata to chociaż bez żalu że 1000zl poszło psu na budę.. .

[godski]

KM to żadna marka moim zdaniem. Albo iść  w drogiego czerwonego SSB, Haze czy Panasonica albo np. AGM Zapa.

Ja mam trzeci i jestem zadowolony. Jozi też użytkuje.

[Marcin1991]

Chodzi o to że głównie będzie podpięte echo a pływać to raczej tylko przemieszczanie się po płytkim i bardziej powoływanie . Bo przemieszczanie się na miejscówki itd to spalina do tego jest podpięty.

[Jozi]

Zap marine 100ah wystarczy.

[SzymonK]

KM to badziewie, padł mi po 3 sezonach.

[francisco scaramanga]

Nigdy nie wczytywałem się w ten wątek, ale 3 sezon pływam na HAZE i trzyma parametry idealnie.
Wcześniej zajechałem 4 Trojany. Coś później zaczęli z nimi wałki chyba kręcić, bo ewidentnie były coraz gorsze.

[pulos1]

ja miałem Toyama 100ah i działał bez zarzutu

[Hermano]

A ja używam Hertz 100ah deep cycle 720A do silnika Haswing Osapian 55 lbs bez maksimizera.

Ładowałem go najpierw prostownikiem prądem 5A.

Potem sobie kupiłem ładowarkę DeTronic 10A 12V w jednym z katowickich sklepów.

Tutaj jest link na ale... http://allegro.pl/sh...6898267357.html

Co do aku to dwa sezony No problem. Teraz padaka z jego pojemnością. Ładowałem od razu. Kilka razy zdarzyło mi sie zejść poniżej 11V. Oprócz wskaźnika diodowego na rumplu zamontowałem sobie woltomierz i czuwam nad napięciem podczas obciążenia. Na 5 biegu bardzo rzadko, a jeśli to krótko. Jak zrobiłem 40 cykli ładowania to Max.

Czytając Wasze wpisy to śmiało mogę powiedziec ze NIE polecam. Lepiej dołożyć te 150-200 zł i kupić coś sprawdzonego.

Na sam koniec rzucę temat. Czy ktoś używał czy używa takiego prostownika/ładowarki???

Mam mieszane uczucia co do tego urządzenia, ale może sie mylę.
Najpierw myślałem ze spadek na aku spowodowany był stosowaniem nowej ładowarki ale panowie po testach powiedzieli ze ładowarka Ok a aku juz umiera :-)

[siarq]

@Hermano a ile dałeś za ów cudo ?(aku)

[Hermano]

Cos koło 450 złociszy + porysowany zderzak w rocznej astrze + mandat za jazdę pod prąd. Wszystko kupowane w Łodzi :-)

Ot taka historia.

[MarMilo]

U mnie na łodzi są 3 x ZAP Marine 110Ah  + ładowarka Ctek 7. W czasie pływania kontroluję prąd i napięcie na akumulatorach. Pierwszy ZAP ma już 5 lat od początku używałem go z Osapianem 55lbs Max rzadko dawałem mu w kość (pływnaie na max), ale się zdarzało. Jest widoczny spadek jego pojemności, ale nadal pozwala na przepłynięcie 18km przez 4-5 godzin (płynę, wędkuję, płynę a potem powrót 5km z małymi przestojami na wędkowanie). NIGDY nie siadł mi tak, żebym stracił napęd, nigdy nie zszedłem nim poniżej 11,2V. Teraz zasila pokład (wyciągarka, pompa zęzowa, napowietrzacz, echo 5" kolor, oświetlenie, szperacz i silnik dziobowy) i ładuję go co 2-3 pływania.

Nowe ZAPy zasilają Haswinga 2HP - ich wadą jest to, że nie mogą oddać 50A - max prąd, który mogę pociągnąć to 42Ah. Ładowanie po całym dniu pływania (często płynę pobierając 20-25A) zajmuje po ok. 7h. Wracając wieczorem na przedpołudnie mam gotowy "okręt" z bateriam

Za 1000PLN wydane na 2x ZAP nie mam powodów do narzekań.

Łódź (Semper) z wyposażeniem i dwoma wędkarzami waży pewnie 450-550kg.

 

Teraz 'ciułam' fundusze na LiFePo4 - chcę kupić 160-200Ah 24V i mam nadzieję, że to pozwoli na pływanie na pełnym bucie przez cały dzień.

[Hermano]

No z tymi LiFePO4 to super pomysl. Ale technologia kosztuje. Zeby kupić Taki aku 24V 100 Ah to kurcze musiałbym cały zestaw sprzedać albo samochód :-) hehe

[siarq]

To Nie akumulator nie może oddać 50a , tylko silnik nie ma takiego zapotrzebowania. Zbyt małe obciążenie i dla tego pobór jest taki a nie inny.gdzies kiedyś czytałem artykuł jak ziomek testy robił. Zanotował srube od torqeedo . Większy skok. Ominął ogranicznik mocy w elektronice. Prędkość wzrosła o 1.5kmh ale pobor tez do 70-80a Z aku wycisniesz i 500A w danym czasie - rozruchy czy zwarcia. Tu występują spadki napiec a prąd jest podyktowany przez silnik. Lidpo4 super rzecz. Ale 200ah 24v +ładowarka to spore pieniądze rzędu 12000zl + ... moc jest ale i dużo siana

Użytkownik siarq edytował ten post 24 lipiec 2017 - 13:15

[KODZAK1234]

Siarg aż tyle też przymierzam się do 200ah lipa to chyba ładowarka bardzo droga czekam aż będzie 4 koła kosztować

[siarq]

No winston 90ah kosztuje jakieś 450€ w de x 4szt + ladowarka 100A tez 450€ I się zbiera... można tańszą o mniejszym prądzie, ale nie wypada

Użytkownik siarq edytował ten post 24 lipiec 2017 - 18:45