Mazowieckie
#1 OFFLINE
Napisano 19 wrzesień 2008 - 09:35
Co ostatnio poławiacie?
Ja staram się szukać sandaczy, ale jak na razie w okolicach Wawy same małe pieski. Może w weekend coś na dzikiej Wiśle, większego się uczepi.
#2 OFFLINE
Napisano 19 wrzesień 2008 - 09:44
Bede ganiał za nimi w listopadzie i grudniu.
#3 OFFLINE
Napisano 19 wrzesień 2008 - 09:48
Boleń, boleń i jeszcze raz boleń. Ze wzgledu na aure jest ciezko, ale trzeba im deptac po ogonach. Choc tesknie juz za ,, pstryknieciem ,, to bronie sie przed sandaczami jak moge
Bede ganiał za nimi w listopadzie i grudniu.
Ze względu na to, że tyle ludzi nastawiło się na rapy w tym roku to boleniozę zwalczyłem w zarodku i zdecydowanie na pstryknięcia się nastawiłem
Niestety ciężko o coś większego. Chociaż pozytywnie jest o tyle, że dużo małego sandaczyka jest.
3 dni temu jeden 55cm, wczoraj 2 sandaczyki do 55 i 3 klenie do 45cm. Tak więc coś tam się dzieje. Może na grubsze ryby przyjdzie jeszcze czas
#4 OFFLINE
Napisano 19 wrzesień 2008 - 09:53
Ja wczoraj jednego, niestety przedszkolak, ze dwa pstryknięcia w toni i dwa gdy wobler wychodził do wierzchu, pstryk zawiorowanie wody w miejscu gdzie wobler z niej wyszedł i to wszystko...
Wszystko na woblery.
Pozdrawiam
Kuba
#5 OFFLINE
Napisano 19 wrzesień 2008 - 09:58
W listopadzie i grudniu wymiecie prawie wszystkich. Bedzie sie mogło spokojnie poszwedac.
Daniel regularnie łowisz sandacze, wiec jest git Nie codzien sie łowi duze ryby na tak przełowionej rzece
#6 OFFLINE
Napisano 19 wrzesień 2008 - 10:07
Najwiecej boleniarzy jest na...forum . Nad brzegiem niema tłoku. Mamy dopiero wrzesien i troszke gruntowców jeszcze.
W listopadzie i grudniu wymiecie prawie wszystkich. Bedzie sie mogło spokojnie poszwedac.
Daniel regularnie łowisz sandacze, wiec jest git Nie codzien sie łowi duze ryby na tak przełowionej rzece
Wiem, ale człowiek żyje nadzieją, że dawne czasy wrócą i znowu średnia wielkość łowionego sandacza będzie oscylowała pomiędzy 60-70 a nie 40-50
Jeśli chodzi o bolki to może w niedzielę trochę pomacam przykosy tak czy siak przy takiej pogodzie chyba ciężko będzie coś namierzyć. Takie macanie w ciemno trochę
#7 OFFLINE
Napisano 19 wrzesień 2008 - 10:33
- Bootleg lubi to
#8 OFFLINE
Napisano 19 wrzesień 2008 - 12:16
#9 OFFLINE
Napisano 19 wrzesień 2008 - 12:34
Pozdrawiam
#10 OFFLINE
Napisano 19 wrzesień 2008 - 13:54
#11 OFFLINE
Napisano 19 wrzesień 2008 - 18:43
Pogoda niczego sobie, troszke za długo padało, ale było znosnie.
Niestety ciagle brak ,, swiatła ,, A to uklei o tej porze nie przyciaga do wierzchu.
Woblery boleniowe poszły w odstawke. Rapy przykleiły sie do dna.
Mimo tego udało siet złapac komplet z jednej miejscowki.
#12 OFFLINE
Napisano 19 wrzesień 2008 - 18:46
#13 OFFLINE
Napisano 19 wrzesień 2008 - 20:04
#14 OFFLINE
Napisano 20 wrzesień 2008 - 10:00
Własnie wróciłem z nad rzeki.
Pogoda niczego sobie, troszke za długo padało, ale było znosnie.
Niestety ciagle brak ,, swiatła ,, A to uklei o tej porze nie przyciaga do wierzchu.
Woblery boleniowe poszły w odstawke. Rapy przykleiły sie do dna.
Mimo tego udało siet złapac komplet z jednej miejscowki.
No to masz już miejsce, gdzie możesz się bawić do końca sezonu Gratki
#15 OFFLINE
Napisano 20 wrzesień 2008 - 17:09
Pozdrawiam
#16 OFFLINE
Napisano 20 wrzesień 2008 - 17:23
#17 OFFLINE
Napisano 22 wrzesień 2008 - 07:37
Własnie wróciłem z nad rzeki.
Pogoda niczego sobie, troszke za długo padało, ale było znosnie.
Niestety ciagle brak ,, swiatła ,, A to uklei o tej porze nie przyciaga do wierzchu.
Woblery boleniowe poszły w odstawke. Rapy przykleiły sie do dna.
Mimo tego udało siet złapac komplet z jednej miejscowki.
[/quote]
No to masz już miejsce, gdzie możesz się bawić do końca sezonu Gratki
[/quote]
Z pewnoscia tak. Bede przykładał sie do tego miejsca do konca sezonu. Co prawda na zgrupowanie boleni jeszcze za wczesnie, ale trzeba działac. Miejsce jest obiecujace, jesli siadzie mi wielki raptor tej jesieni to wtym miejscu i w dosc specyficznie zapodaną przynete.
Pozdrawiam i jade na cały dzien nad rzeke...
#18 OFFLINE
Napisano 22 wrzesień 2008 - 09:07
- Tommkowy sandacz 72 (jesiennie wypasiony, w wątku Sandacz 2008)
- mój szczupaczek podobnej długości, ale zdecydowanie chudszy
.
Załączone pliki
#19 OFFLINE
Napisano 22 wrzesień 2008 - 11:15
#20 OFFLINE
Napisano 22 wrzesień 2008 - 12:25
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych