
Thrill versus Hermes
#1
OFFLINE
Napisano 14 listopad 2008 - 17:36
#2
OFFLINE
Napisano 14 listopad 2008 - 17:46
Pozdr.
Salmo
#3
OFFLINE
Napisano 14 listopad 2008 - 20:39
#4
OFFLINE
Napisano 14 listopad 2008 - 21:12
#5
OFFLINE
Napisano 14 listopad 2008 - 21:17

#6
OFFLINE
Napisano 16 listopad 2008 - 20:30
Porównajcie pracę Thrilla i Hermesa i odpowiedzcie sobie czym się różni. Chodzi mi dokładnie o pracę.Ciekawe czy mamy te same, a może podobne spostrzeżenia:)
#7
OFFLINE
Napisano 16 listopad 2008 - 21:09
Pamietam ze jak pierwszy raz zobaczyłem glooga, byłem zaskoczony tym krztałtem. Za to w wodzie to było to co wyczułem powinno bez oporu spodobac sie rapom. Zaznaczam ze nie zajmuje sie tuningowaniem przynet, skupiajac sie na gotowcach.
Bez dwoch zdan hermes przyniosł mi wiele boleni. Małych i duzych.
Mysle ze jednak sa spiningisci ktorzy na Thrilla skutecznie łowia i to jest w spinningu bardzo pozytywne.
#8
OFFLINE
Napisano 16 listopad 2008 - 22:35


#9
OFFLINE
Napisano 16 listopad 2008 - 22:39
Za to hermes to mój wobler na bolenie do zadań specjalnych - w pewnej sytuacji jest wręcz niezastąpiony

#10
OFFLINE
Napisano 16 listopad 2008 - 23:25
Quote
Za to hermes to mój wobler na bolenie do zadań specjalnych - w pewnej sytuacji jest wręcz niezastąpiony
Łukasz to może w przyszłym sezonie zaprezentujesz mi na Bugu jak na Hermesa złowić bolenia ,bo mi w tym roku boleń nie pobił w tą przynętę ,a już nie wspomnę o Thrill,z tego co wiem na Bugu w Salmo Thrill czasem biją bolenie,ale mi nie udało się na tą przynętę złowić,co kilka rzutów dolna kotwiczka plątała się o linkę :/,a to jest denerwujące gdy boleń żeruje.
Wiec 0:0 :/.
#11
OFFLINE
Napisano 17 listopad 2008 - 00:05

Odnośnie thrilla to tak masz rację - zapomniałem dodać jeszcze o tym zahaczaniu się o linkę
#12
OFFLINE
Napisano 17 listopad 2008 - 08:15

#13
OFFLINE
Napisano 17 listopad 2008 - 09:56
#14
OFFLINE
Napisano 17 listopad 2008 - 10:00

JW

#15
OFFLINE
Napisano 17 listopad 2008 - 10:30
#16
OFFLINE
Napisano 17 listopad 2008 - 11:06

#17
OFFLINE
Napisano 17 listopad 2008 - 11:20
Czy te woblery sprawdzają się podczas nocnych połowów np sandaczy?
#18
OFFLINE
Napisano 17 listopad 2008 - 12:21
#19
OFFLINE
Napisano 17 listopad 2008 - 12:23
Quote
a ja na thrilla nie złowiłem, zadnego Bolenia. Zato kilka toniowych grubych garbusów na jeziorach poj. Lubuskiego. Thrill idealnie imituje uciekajaca do powierzchni sielawkę i jak słyszę na tafli jeziora cmokanie, to oznacza, zę grube garbusy robią sobie wyrzerkę. Wówczas Thrill okazuje się bardzo skurteczny.
![]()
JW![]()
@Jerzy - zapomniałeś dodać, że thrill doskonale się sprawdza podczas morskich łowów. Koledzy z Irlandii jeśli dobrze pamiętam, też mieli niezłe wyniki. Ja w tym roku także doskonale połowiłem w Venezueli. Choć muszę przyznać, że Hermes spędził w wodzie zdecydowanie mniej czasu.
Bolków złowiłem więcej na thrilla.
#20
OFFLINE
Napisano 17 listopad 2008 - 12:40
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych