Robas proszę Cię , co Ty porównujessz . W charleya kamieniem bym nie żucił
Proszę ,o mało co oczy mi nie pękły.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 12 czerwiec 2019 - 17:21
Robas proszę Cię , co Ty porównujessz . W charleya kamieniem bym nie żucił
Napisano 12 czerwiec 2019 - 17:31
Użytkownik Robas edytował ten post 12 czerwiec 2019 - 17:32
Napisano 12 czerwiec 2019 - 21:41
daruj sobie te kosy spalinowe, toto wg producenta ma głośność prawie 70db, popatrz na ludzi poracujących z kosami i zastanów się dlaczego noszą słuchawki ochronne i zapytaj siebie czy chcesz w takich pływać na łodzi
już lepiej kup nowego Storma za 1100 zł 3,5KM lub jakaś dobrą używkę.
Dziękuję za odpowiedzi szukam czegoś do małego pontonu (2,4m) bo mnie już rączki od wioseł odpadają ale ten wydaje mi się za ciężki muszę w takim razie szukać elektryka i dużo poczytać bo zielony jestem w temacie:(
Napisano 12 czerwiec 2019 - 21:47
Przeciętny silnik elektryczny wazy 7-9kg a do tego akumulator minimum 16kg podczas gdy najlżejsza spalina 10kg (Yamaha 2 lub Suzuki 2,2)Dziękuję za odpowiedzi szukam czegoś do małego pontonu (2,4m) bo mnie już rączki od wioseł odpadają ale ten wydaje mi się za ciężki muszę w takim razie szukać elektryka i dużo poczytać bo zielony jestem w temacie:(
Użytkownik Czechofil edytował ten post 12 czerwiec 2019 - 21:48
Napisano 12 czerwiec 2019 - 22:38
Dodatkowo spalinka będzie o niebo mocniejsza. Chyba że nie masz wyjścia (strefa ciszy i tym podobne).
Napisano 13 czerwiec 2019 - 00:59
Już mnie oczy bolą od czytania ale te stormy 3,5KM na lekkim ryzyku powinny być ok. Nawet na naszym forum trafiłem pozytywną opinie tego modelu. Za nowy cena mniejsza niż za dziesięcioletnią yamache. Jak zwykle za szybko się napalam Czy któryś z kolegów byłby miły i napisał mi na priv by nie zaśmiecać wątku lub dał jakiś link do poczytania jak zacząć przygodę z silnikiem by od razu nie posłać do piachu? Po prostu z mechaniką nigdy mi nie było po drodze Poza tym doświadczenie równe zeru. Z góry dziękuję.
Napisano 13 czerwiec 2019 - 09:06
Napisano 13 czerwiec 2019 - 11:58
Ale niby ten storm ma już chłodzenie wodą więc nie powinien być głośny na filmie nie wydaje się rzępolić jakoś strasznie.
https://www.youtube....h?v=NT6EL_bRFVs
czy ktoś z kolegów słyszał go na żywo?
Użytkownik speku3 edytował ten post 13 czerwiec 2019 - 12:00
Napisano 13 czerwiec 2019 - 12:57
Napisano 18 czerwiec 2019 - 11:30
Napisano 18 czerwiec 2019 - 11:50
Napisano 18 czerwiec 2019 - 13:09
Tohatsu Mercury
A możesz uzasadnić ? W ubiegłym roku kupiłem nową suzuki 20KM stopa S z rozrusznikiem - chodziła jak pszczółka (cichutkie odpalanie, praca na wolnych prawie nie słyszalna, ZAWSZE odpalała od pierwszego dotknięcia i nagrzewała się na dość niskich obrotach ok. 1000 co przekładało się na ciszę, spalanie naprawdę niewielkie).
Ponieważ z moim przeciążonym semperem nie dawała rady -sprzedałem i kupiłem 30KM mercurego EFI (też nowy od dealera).
Mercury spostrzeżenia / uwagi: głośniejszy i to dużo (wcale nie jest to tylko zasługą 3 garów) po prostu głośno pracuje, odpalanie z rozrusznika nie zawsze od pierwszego zakręcenia - to będę reklamował w trakcie przeglądu po 20mth (na razie mam 6 , pali dużo więcej (większa pojemność więc rozumiem).Słabe w mercurym jest to, że po odpaleniu trzyma 1400RPM i jest głośno - nagrzewanie i schodzenie do 880RPM zajmuje 2-3 minuty. Wbijanie biegów - w suzi było niezauważalne, tutaj jest łup , które bardzo mi się nie podoba. Biegi w Mercurym (30) zmienia się pokrętłem gazu.
Poza tym mercury jest spoko - jest ogień - pływam > 45kmph a ślizg jest w 2-4 sekundy - morda się śmieje. Ale teraz wiem, że kupiłbym Suzuki 30KM - ta sama cena i to samo wyposażenie a kultura pracy bez porównania.
Pozdrawiam,
Mariusz
Napisano 18 czerwiec 2019 - 13:22
co do merkurego to potwierdzam, mam 20 km, na manetce, biegi wchodzą stosunkowo głośno w porównaniu do yamachy (bo akurat takie mam porównanie) i nagrzewanie chwilę trochę przydługą trwa, pozostałe sprawy są na razie ok przepływane mam około 200 godzin
Napisano 18 czerwiec 2019 - 14:10
Użytkownik womaly23 edytował ten post 18 czerwiec 2019 - 14:14
Napisano 18 czerwiec 2019 - 14:44
Też mam 30 Mercury i w zasadzie mam wszystkie te same spostrzeżenia co wy ale akurat te drobne rzeczy mi pasują bo ten silnik jest najsilniejszy w tej klasie.
Wolne obroty rzeczywiście są za wysokie i te biegi wchodzą tak jak pisaliście ŁUP - jednak tu wystarczy obniżyć deko obroty jedna srubka znajdująca się pod przepustnica i po problemie.
Odpala nie silnika również tak jak pisaliście często i gęsto za 2 razem - wywalić gruszke i będzie bardziej od strzała
Pamiętajcie panowie że silniki na wtrysku są delikatne więc na linii paliwowej montujcie separatory wody- filtry paliwa jeśli chcecie cieszyć się długa żywotnościa maszynki:)
Suzuki to również dobry wybór tylko te z made in japan a nie Kazachstan
Schodzenie z obrotów przesadzone, u mnie jak i moich znajomych mających ww. Mercury trwa to kilkanaście sekund przy pierwszym uruchomieniu i kilka po ponownym.
Niestety trochę elektroniki już tam jest , ssanie automat itd więc swoje trzeba odczekać.
Czyli nie jestem sam
1. obroty będzie regulował serwis - w końcu to nowy motor za coś Parker weźmie kasę przy 20mth (tam będzie przegląd)
2. co do gruszki -- sprawdzę za dwa dni - wyrzucę i tak nigdy nie pompuję nią wahy
3. co do filtra /separatora zgoda - przy czym w mercurym jest taki separator zaraz za pompą paliwa ?
4. co do wysokich obrotów i powolnego schodzenia - suzi robiła to 'dyskretniej'
Chciałem wymienić rumpel na multirumpel, ale po pierwsze cena zakupu 1200EUR (!), po drugie do 30ki nie pasuje (są od 40-70KM). W suzi kupując od dealera dopłaca się 999PLN do multirumpla (obrotomierz, trym, biegi). Co do mocy - Mercury ma jej może i więcej (ciut wyższa pojemność), ale za to waży +10 kg więcej od Suzuki.
Może za jakiś czas założę DF30 Suzuki - wtedy podzielę się wrażeniami.
Pozdrawiam,
Mariusz
Napisano 19 czerwiec 2019 - 21:14
Jako swój pierwszy silnik miałem możliwośc kupić Suzuki 15km i przy tej firmie pozostane, potwierdze tak jak wyżej koledzy pisali, cicha praca, niskie spalanie, nie słychać zmiany biegów, w seozonie może 2-3 razy odpalił za 2 razem, tak to 1 szarpnięcie i pali, osobiście nie miałem styczności z innymi silnikami, ale to mi wystarczy by pozostać przy Suzuki
Napisano 24 czerwiec 2019 - 14:51
Mam pytanie do posiadaczy pontonów Kolibri 330 pp.
Staram się dopasować pod tę dętkę jakiś silnik 4 suw. Niestety jest pewien haczyk, bo jednostka z silnikiem przy jednej osobie nie może przekroczyć 20 km/h. Chcę się maksymalnie zbliżyć do tej wartości. Nie zależy mi na ślizgu, bo i tak u mnie nie bardzo jest gdzie tak pływać. Z pożyczonych silników Suzuki df 2.5 pchało max 8 km/h, Mercury 4km dało 13 km/h, natomiast 5 konna Yamaha - 24.
Teoretycznie mógłbym pozostać przy Mercurym, ale 13 km/h przy jednej osobie spadnie do 9 przy dwóch. Istnieje jakiś "złoty" środek? Jakiś sprawdzony przez Was silnik w zestawie z tym pontonem?
* Prędkość 20 km/h uzyskana na stojącej wodzie, bez znaczącego wiatru, tyle z przepisów.
Użytkownik Pablo_NL edytował ten post 24 czerwiec 2019 - 15:23
Napisano 24 czerwiec 2019 - 15:21
Mam pytanie do posiadaczy pontonów Kolibri 330 pp.
Staram się dopasować pod tę dętkę jakiś silnik 4 suw. Niestety jest pewien haczyk, bo jednostka z silnikiem przy jednej osobie nie może przekroczyć 20 km/h. Chcę się maksymalnie zbliżyć do tej wartości. Nie zależy mi na ślizgu, bo i tak u mnie nie bardzo jest gdzie tak pływać. Z pożyczonych silników Suzuki df 2.5 pchało max 8 km/h, Mercury 4km dało 13 km/h, natomiast 5 konna Yamaha - 24.
Teoretycznie mógłbym pozostać przy Mercurym, ale 13 km/h przy jednej osobie spadnie do 9 przy dwóch. Istnieje jakiś "złoty" środek? Jakiś sprawdzony przez Was silnik w zestawie z tym pontonem?
Nie ma złotego środka. Na silnikach 4-6 KM poślizgasz się 20-25 km/h w pojedynkę. We dwóch z gratami pchacie wodę koło 10 km/h
Napisano 24 czerwiec 2019 - 15:29
Łowię sam, z gratów to tylko dwa kije, trochę przynęt, echo + mały akumulator. Dwie osoby tylko rekreacyjnie bez szpeju
Napisano 24 czerwiec 2019 - 15:54
Mam pytanie do posiadaczy pontonów Kolibri 330 pp.
Staram się dopasować pod tę dętkę jakiś silnik 4 suw. Niestety jest pewien haczyk, bo jednostka z silnikiem przy jednej osobie nie może przekroczyć 20 km/h. Chcę się maksymalnie zbliżyć do tej wartości. Nie zależy mi na ślizgu, bo i tak u mnie nie bardzo jest gdzie tak pływać. Z pożyczonych silników Suzuki df 2.5 pchało max 8 km/h, Mercury 4km dało 13 km/h, natomiast 5 konna Yamaha - 24.
Teoretycznie mógłbym pozostać przy Mercurym, ale 13 km/h przy jednej osobie spadnie do 9 przy dwóch. Istnieje jakiś "złoty" środek? Jakiś sprawdzony przez Was silnik w zestawie z tym pontonem?
* Prędkość 20 km/h uzyskana na stojącej wodzie, bez znaczącego wiatru, tyle z przepisów.
Ja osiągałem przy kolibri 300 dl+ mercury 6km prędkość do 26km/h czyli możesz kupić 5km.
0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych