[darek63]

@psulek

 

Zrób ankietę i zapytaj ilu ma możliwości portowe ?. Zdziwisz się. Większość nie ma nawet dojścia slipu i w dziurkach na dziko slipuje, a co dopiero sensowna przystań z keją gdzie nie zajumią silnika czy całego kompletu.

 

@flymar

 

Śruba uciągowa, albo coś z dwoma łopatami, albo o mniejszej średnicy / skoku. Bez partyzantki do trola po prostu inna śruba. Tyle że trzeba okręcić nakrętkę i wymienić przed trolingiem. 5 minut roboty.

Użytkownik darek63 edytował ten post 05 listopad 2023 - 16:33

[selk]

@psulek

Zrób ankietę i zapytaj ilu ma możliwości portowe ?. Zdziwisz się. Większość nie ma nawet dojścia slipu i w dziurkach na dziko slipuje, a co dopiero sensowna przystań z keją gdzie nie zajumią silnika czy całego kompletu.

@flymar

Śruba uciągowa, albo coś z dwoma łopatami, albo o mniejszej średnicy / skoku. Bez partyzantki do trola po prostu inna śruba. Tyle że trzeba okręcić nakrętkę i wymienić przed trolingiem. 5 minut roboty.

To racja. Bardziej cenie możliwość trollingu i moje plecy niż szybkość przemieszczania.
Jak mam każdorazowo ściągać silnik i tachac to każde 10kg wagi jest cenne a plecy Ci za 10 lat podziekują. Poza tym ile to razy eidziałem wracając ze Szwecji przy promie wypasione łodki z silnikami 15-25km z urwana srubą, ułamana stopą , peknietą pawężą. I te tłumaczenia... No przecież na mapie nie było kamienia... No nie było no... Z nikąd się pojawił. Nigdy nie widziałem identycznego widoku z silnikiem 4 czy 6 km.
To zastanawiające...

Wysłane z mojego motorola edge 30 fusion przy użyciu Tapatalka

[psulek]

@darek63 Szczerze rzekłszy, to mało mnie interesuje co kto ma. Ja mam, 14km w górę rzeki mają nawet dwie przystanie. Jest kilka slipów. Płacę 100PLN za miesiąc, teren ogrodzony, z ochroną i monitoringiem. Koszt za sezon 800 PLN. Nie chce mi się wozić. Nie sądzisz chyba, że jestem tak nierozsądny, żeby zbudować sobie łódkę, której nie mogę używać?

Wysłane z mojego motorola edge 40 pro przy użyciu Tapatalka

[darek63]

@selk

 

Młodość i siła rządzą się innymi prawami. xx lat temu Yamahę 30 2T ściągałem sam z pawęży motorówki i zatachałem jakoś na stojak. W tej chwili nie realne. Moja obecna Honda waży 33 kg a Yamaha 27 kg. W zdecydowanej większości przypadków to Yamaha na pawęży wisi z tej właśnie przyczyny że jest lżejsza 5kg, a trol jakoś w cieniu pozostał. Pozostaje dygać ten najlżejszy akceptowalny (moc / waga) dla mnie silnik 27kg i cieszyć się, że to nie jest więcej .

 

@psulek

 

25 lat temu też trzymałem motorówkę w przystani. Niecałe 50km i byłem na miejscu. Zrezygnowałem w drugim sezonie jak zginęło w nocy nagle kilka silników. Jeździłem tam i slipowałem bo nie było innego wyjścia.   

 

Poza tym glony tak zarastały łajbę, że po sezonie na wodzie kadłub wyglądał tragicznie i wymagał niezłego pucowania przez kilka kolejnych dni. Wtedy nie było jeszcze myjek ciśnieniowych, więc szczotka ryżowa jakieś płyny i jechane bo niczym innym to by nie zeszło.

 

Natomiast masz możliwości i Tobie to pasuje to nic nikomu do tego. Mnie tym bardziej.

[psulek]

Obecnie porastanie to nie problem. Farba antyporostowa załatwia temat na 2-3 sezony. Wystarczy umyć po wyjęciu. Schodzi samo.

Wysłane z mojego motorola edge 40 pro przy użyciu Tapatalka

[Artech]

Lubię lakoniczne odpowiedzi Będę wdzięczny jednak jeśli mógłbyś rozwinąć, dlaczego właśnie 2T

Większa pojemność i większa moc

[Pat92]

Panowie. 
Chce na przyszły sezon zmienić silnik ze storma 13.5 2t na jakąś 20stke w 4t.
Łowię trochę w vercie także fajnie by było aby był w miarę cichy, no i aby się nie rozleciał po roku. Co byście polecili?
Dodatkowo, isc w opcje z elektrycznym trymem, ładowaniem, rozrusznikiem czy oszczędzić sobie zbędnych KG?
Docelowo będzie mocowany do wigry 355.

Aaa, no i czy polecacie z drugiej ręki czy jednak iść kupić nowy? Zaznaczam, że niby kasa na nowy jest ale zawsze znajdzie się coś co można by zakupić za zaoszczędzone pieniądze. 

Z góry dziękuję za podpowiedzi

Użytkownik Pat92 edytował ten post 05 listopad 2023 - 23:03

[M a r a s]

Panowie. 
Chce na przyszły sezon zmienić silnik ze storma 13.5 2t na jakąś 20stke w 4t.
Łowię trochę w vercie także fajnie by było aby był w miarę cichy, no i aby się nie rozleciał po roku. Co byście polecili?
Dodatkowo, isc w opcje z elektrycznym trymem, ładowaniem, rozrusznikiem czy oszczędzić sobie zbędnych KG?
Docelowo będzie mocowany do wigry 355.

Aaa, no i czy polecacie z drugiej ręki czy jednak iść kupić nowy? Zaznaczam, że niby kasa na nowy jest ale zawsze znajdzie się coś co można by zakupić za zaoszczędzone pieniądze. 

Z góry dziękuję za podpowiedzi

Na Stormie pewnie lecisz solo 34-35 km/h i pytanie ile polecisz więcej  na dwudziestce w czterosuwie  i czy jest sens tej zamiany. 

[GrzesM]

https://youtu.be/sxj...R4YhKlWBwbbklI9

W opisie filmu podają że leci około 38 km/h z dwoma załogantami i sprzętem

[Pat92]

Najbardziej to chciałbym aby była opcja wolnych obrotów, no i wmawiam sobie, że 4 takt będzie cichszy. No i nie będę musiał mieszać tego paliwa, uciążliwe to jest, trzeba potem wypalać, czyścić, mieszać itd.
No stormik w 2os leci 30km/h jakby 20stka leciała pod 40 w dwie osoby to zawsze 10km/h.

[Sławek77]

Panowie.
Chce na przyszły sezon zmienić silnik ze storma 13.5 2t na jakąś 20stke w 4t.
Łowię trochę w vercie także fajnie by było aby był w miarę cichy, no i aby się nie rozleciał po roku. Co byście polecili?
Dodatkowo, isc w opcje z elektrycznym trymem, ładowaniem, rozrusznikiem czy oszczędzić sobie zbędnych KG?
Docelowo będzie mocowany do wigry 355.
Aaa, no i czy polecacie z drugiej ręki czy jednak iść kupić nowy? Zaznaczam, że niby kasa na nowy jest ale zawsze znajdzie się coś co można by zakupić za zaoszczędzone pieniądze.

Z góry dziękuję za podpowiedzi

Ja mam przy tej łódce tohatsu 4t 20km z rozruchem elektrycznym.ten silnik jest stosunkowo lekki i wystarcza za świat...

[Artech]

Najbardziej to chciałbym aby była opcja wolnych obrotów, no i wmawiam sobie, że 4 takt będzie cichszy. No i nie będę musiał mieszać tego paliwa, uciążliwe to jest, trzeba potem wypalać, czyścić, mieszać itd.
No stormik w 2os leci 30km/h jakby 20stka leciała pod 40 w dwie osoby to zawsze 10km/h.

Wigry 355 na suzuki 20 KM w dwie osoby leci po Oderce 38 z prądem i 34-35 pod prąd.

[Bolesław]

Nie ma idealnych łódek i rozwiązań. Po latach zrobiłem sobie zestaw fajnego opena do wędkowania i rekreacji zarazem. 460cm niskiej burty z pokładem słonecznym z materacami dla dziewczyn lub dla siebie do odpoczynku, albo zrzut materacy i pokład do wędkowania.Konsola. A więc 50km trzeba było powiesić. No i wtedy elektryk obok. Przez dekadę jeździłem na duże jeziora. Niby super kompromis. Jeszcze mobilnie (lubię zmieniać akweny a więc slipowanie za każdym razem) a już wygodnie i szybko tam gdzie trzeba. Zawsze auto 4x4 z reduktorem, woduję to nawet tam gdzie żadnego slipu nie ma. Ale ostatnio brakuje mi lżejszej łódki ponieważ zakochałem się w kilku mniejszych jeziorach ze strefą ciszy. Wychodzi mi na to że 400cm z lekką 25-30 stką na rumpel którą mógłbym czasami zdjąć, plus elektryk to byłby ideał. Ale szkoda mi tego co zbudowałem sprzedawać. No i kompinuję. Trzeba mieć trzy auta, dwie łódki.. żon nie wiem ile..😉

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Fishing widziany przez pryzmat ślizgu to jest obecnie najmodniejszy aksjomat, Skądinąd całkiem typowy w bogacącym się społeczeństwie   Należy z całej  mocy zap...ać, tak jak na wielkich jeziorach amerykańskich - inaczej lipa   

 

Na początku lat 70' dwukrotnie popłynęliśmy od Sulejowa na Śniardwy na enerdowskim Tummlerze. Tydzień w jedną stronę, absolutnie bez jakiegokolwiek ślizgu, widząc świat z perspektywy człowiek niewyczynowego. Kilka lat temu, przypadkiem zajechaliśmy do wsi Tambskie nad Narwią, i widziałem na własne oczy jak ta rzeka dosłownie przewraca się do góry nogami pod procesjami warszawskich nuworyszy. Teoretycznie wodniaków   W admiralskich czapkach albo kubotach, przy d.p. lejącym się z głośników  Nawet typowo wypornościowe żaglówki miały uwieszone silniki po kilkanaście koni..

 

Normalnie zespól bmw    

[Tabor]

Właśnie z tego powodu co Sławek opisuje ja zrezygnowałem z pływania po Zegrzu .

Wole nie pływać i posiedzieć nad Bugiem w krzakach niż patrzeć na te wariactwo .

Później mają pretensje do grunciarzy że za mocne zestawy mają .