Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Zimne klenio-jazie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
16 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   pablom

pablom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2024 postów
  • LokalizacjaSulejówek

Napisano 10 styczeń 2009 - 03:37

Jako że dużą sympatią darzę te dwa gatunki i lubię je łowić, chętnie zrobię sobie przerwę w ganianiu kropków i w związku z tym mam do Was pytanie. Czy poławiacie je w zimę i gdzie, w jakich miejscach, na jakie przynęty itd. Ja sobie całkiem niezle radzę na małych rzeczkach. Na dużych, typu Wisła, w zimie, już zupełnie nie.

#2 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 10 styczeń 2009 - 10:09

male rzeczki sa oczywiscie top, ja staram sie szukac miejsc bardzo podobnych to miejscowek letnich, ale z zapleczem w postaci glebokiego 'starorzecza' ... najchetniej bez pradu i uciagu ... taki azyl dla zmeczonych ryb i miejsce do medytacji nad przynetami, ktorych na nie uzywam ... dobre sa tez miejsca, kiedy zaraz za duzym przelewem znajduje sie wplyw lub ujscie, moze byc tez jaz (w takich miejscah w polsce nie wolno lowic, wiem)

zakladam kilka fotek z zeszlej zimy, z rybami i zapleczem :D

Załączone pliki



#3 OFFLINE   maxtip

maxtip

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 608 postów
  • Lokalizacjamiejscowy

Napisano 10 styczeń 2009 - 13:32

Temat wart rozwinięcia. W okolicy mam dwie fajne nizinne rzeczki, niestety moje zimowo-wiosenne jazio-kleniowanie nigdy nie przyniosło mi rybki... trochę sprzętowo kuleję, a kijek tzw. do wszystkiego (cw. 7-21), zresztą jedyny jaki posiadam, nie radził sobie z najmniejszymi wobkami. Podniesiona woda i dość silny nurt, w połączeniu z mikroprzynętami, chyba nie były najlepszym rozwiązaniem. Poza tym ta wszechogarniająca pustka, osamotnienie i brak jakichkolwiek żywych oznak - w połączeniu z wrodzoną niecierpliwością... powodowały, iż miękkłem... dość szybko...

...tym bardziej głodny jestem wiedzy...

#4 OFFLINE   pirania74

pirania74

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1068 postów
  • LokalizacjaPOLSKA

Napisano 10 styczeń 2009 - 15:58

Jako że dużą sympatią darzę te dwa gatunki i lubię je łowić, chętnie zrobię sobie przerwę w ganianiu kropków i w związku z tym mam do Was pytanie. Czy poławiacie je w zimę i gdzie, w jakich miejscach, na jakie przynęty itd. Ja sobie całkiem niezle radzę na małych rzeczkach. Na dużych, typu Wisła, w zimie, już zupełnie nie.


@pablom jak tylko Wisła w Warszawie będzie wolna od kry czy śryżu, chętnie pokażę ci kilka miejscówek gdzie w zimie połowisz jazie i klenie -co roku się tam pokazują, za to latem pustka - ja jeszcze nie próbowałem, ale wiem że te rybki są - koledzy łowili bądź ja widziałem Nie jest to ta miejscówka co ostatnio z Olgierdem byliśmy B) Musisz być przygotowany i na to, że trzeba będzie do wody wchodzić po pas prawie, a że woda brrrrrr zimna :mellow:

#5 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 10 styczeń 2009 - 16:20

... trochę sprzętowo kuleję, a kijek tzw. do wszystkiego (cw. 7-21), zresztą jedyny jaki posiadam, nie radził sobie z najmniejszymi wobkami
...

uzywanie najmniejszych wobkow zima, to wedlug mnie totalne nieporozumienie, za 2 cm glutem nie skoczy zaden rozsadny klen :D
ja gabarytowo nie schodze zima ponizej 5-6 cm ... chetniej siegam po tonace 7-8 cm woblery, wagowo w granicach 8-12 gram :D

#6 OFFLINE   maxtip

maxtip

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 608 postów
  • Lokalizacjamiejscowy

Napisano 10 styczeń 2009 - 17:44

...za 2 cm glutem nie skoczy zaden rozsadny klen :D

:mellow: ...ale ja nigdzie nie napisałem, że ganiam za rozsądnym kleniem... mi wystarczy jakikolwiek... może być nawet ten nierozsądny... :lol:
...moje gluty miały 3,0 - 3,5 cm - co nie zmienia faktu, że były za krótkie... następnym razem założę coś większego... nie będą to raczej tonące, bo mnie ostatnio nie stać B), a woda czepliwa... no chyba, że coś na miękko... a co dotyczy kijka - kijek w takim bądź razie, wydaje się w sam raz...

dzięki i czekam na więcej...

#7 OFFLINE   ginel

ginel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 716 postów
  • Imię:Jacek

Napisano 10 styczeń 2009 - 20:06

W tym roku moje łowiska są objęte zakazem spinningowania do 1 maja. Bez komentarza. Nie połowię:(. Jeszcze w grudniu trafiłem kilkadziesiąt rybek od 35-43cm.
Pitt dobrze pisze,zimą lepiej założyć wobka dwa razy większego i z wyraźniejsza akcją. Spokojnie łowiłem je też na gumy 7cm na 7gr główkach.Brań jest mniej, ale kleniki były jakieś większe:) Nawet pukały w NIKE:)
jeden z ostatnich.

Załączone pliki

  • Załączony plik  kkkgr.jpg   94,94 KB   1072 Ilość pobrań


#8 OFFLINE   abarth7

abarth7

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 588 postów
  • LokalizacjaWołomin

Napisano 10 styczeń 2009 - 20:55

Słucham dalej Panowie,bardzo mnie ciekawi ten temat :D

#9 OFFLINE   Lester

Lester

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 544 postów
  • LokalizacjaBiałystok

Napisano 10 styczeń 2009 - 21:02

Bardzo lubię łowić jazie w zimie i jest to moja ulubiona pora roku na te ryby bo nie gryzą komary i mam blisko od domu łowisko.Łowię je w rzeca Supraśl na 4 cm wobki.Ostatni wypad 3 godz przyniósł mi dwa 37cm jazie.Ale przeważ nie w tę prę roku siadają większe.Teraz rzeka zamarzła więc muszę czekać.

#10 OFFLINE   Marcel

Marcel

    pasjonaci

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1391 postów
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Leloch

Napisano 10 styczeń 2009 - 21:02

Temat jak bumerang wraca co roku :D

#11 OFFLINE   pablom

pablom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2024 postów
  • LokalizacjaSulejówek

Napisano 11 styczeń 2009 - 09:03

Pitt - to co przedstawiłeś na zdjęciach, to dla mnie mała rzeczka. W tego typu łowiskach, nie mam większego problemu - zazwyczaj znajduje w nich rybki i zmuszam je do współpracy. Ale to o głębszych i spokojnych miejscach, to słuszna uwaga - z tym że mi jakoś nie wychodzi :( . Raz tylko zimą (listopad\grudzień) połowiłem i to dużych kleni. Niestety tamto miejsce jest zasypane, a na podobnych miejscówkach cisza. Przynęt jakich używam, to woblery od 5 do 8cm i gumy w podobnym rozmiarze, sporadycznie mniejsze przynęty, czasami obrotówka. Na małych rzeczkach ryby znajduje w takich miejscach, o jakich piszesz, najlepiej aby tam było jeszcze jakieś drzewko zwalone, lub inna przeszkoda.

Pirania74 - bardzo chętnie, tylko muszę jakieś dłuższe gacie zakupić.

Marcel - wiem, ale mimo to dalej mi nie idzie.
PS. Obiecane fotki dostaniesz, jak tylko odbiorę aparat z serwisu.

#12 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9507 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 11 styczeń 2009 - 09:40

@Pitt. Patrze na te Twoje rzeczki i pierwsze skojarzenie jakie mi się nasuwa to pstrągi a nie klenie. AŻ dziw, że ich tam nie ma. :huh:

#13 OFFLINE   Mateusz Baran

Mateusz Baran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2557 postów
  • LokalizacjaBrussels

Napisano 12 styczeń 2009 - 08:46

są... B)

choć nie ma zbyt wiele i nie porażają wielkością...

#14 OFFLINE   OloPe

OloPe

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1088 postów
  • LokalizacjaOtwock

Napisano 24 styczeń 2009 - 09:37

[quote]
Jako że dużą sympatią darzę te dwa gatunki i lubię je łowić, chętnie zrobię sobie przerwę w ganianiu kropków i w związku z tym mam do Was pytanie. Czy poławiacie je w zimę i gdzie, w jakich miejscach, na jakie przynęty itd. Ja sobie całkiem niezle radzę na małych rzeczkach. Na dużych, typu Wisła, w zimie, już zupełnie nie.
[/quote]

@pablom jak tylko Wisła w Warszawie będzie wolna od kry czy śryżu, chętnie pokażę ci kilka miejscówek gdzie w zimie połowisz jazie i klenie -co roku się tam pokazują, za to latem pustka - ja jeszcze nie próbowałem, ale wiem że te rybki są - koledzy łowili bądź ja widziałem Nie jest to ta miejscówka co ostatnio z Olgierdem byliśmy B) Musisz być przygotowany i na to, że trzeba będzie do wody wchodzić po pas prawie, a że woda brrrrrr zimna :mellow:
[/quote]

Kiedyś się z Tobą wybrałem na te klenio - jazie. Tylko letnie. Miała woda być też do majtek. A, że ja człek raczej niski to mi sięgała do pach prawie :mellow: I stałem od 3 rano do 8 w mokrym polarze, aż słońce nie wyszło i można było się rozebrać i osuszyć. Zmarzłem, złapałem katar, ale warto było. Połowiłem! :mellow: Teraz jednak zimą doradzam ostrożność :mellow:

#15 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3372 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 15 grudzień 2012 - 00:41

Pora zmusza do odswierzenia watku :) jakies nowe uwagi, spostrzezenia.Moze jakas foto relacja??

#16 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2210 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 17 grudzień 2012 - 19:40

Warto poczytać to co chłopaki napisali w tym artykule:

http://jerkbait.pl/t...-okiem-mistrza/



#17 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3372 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 18 grudzień 2012 - 09:18

Oj czytalem :) nawet kilka razy.Czytalem na innych forach w tym na jednym poswieconym tylko kleniom.Mam nadzieje ze ktos cos madrego dopisze.Ja jak narazie na kilka wypadow (moze nawet kilkanascie) nie zlowilem zadnego zimnego klenia.Pewnie sie gdzies nizej wynisoly,wlazly w nieznane mi dolki,badz poprostu sie potopily :) dostalem hopla na punkcie tej ryby.tej 40+ :) i jakos sie nie mohe wyleczyc.Przez ostatni tydzien bylem chyba 5 razy zmarzlem zmoklem ale nic nie pomoglo zaraz jade znowu :/ pzdr