Zimne klenio-jazie
#1 OFFLINE
Napisano 10 styczeń 2009 - 03:37
#2 OFFLINE
Napisano 10 styczeń 2009 - 10:09
zakladam kilka fotek z zeszlej zimy, z rybami i zapleczem
Załączone pliki
#3 OFFLINE
Napisano 10 styczeń 2009 - 13:32
...tym bardziej głodny jestem wiedzy...
#4 OFFLINE
Napisano 10 styczeń 2009 - 15:58
Jako że dużą sympatią darzę te dwa gatunki i lubię je łowić, chętnie zrobię sobie przerwę w ganianiu kropków i w związku z tym mam do Was pytanie. Czy poławiacie je w zimę i gdzie, w jakich miejscach, na jakie przynęty itd. Ja sobie całkiem niezle radzę na małych rzeczkach. Na dużych, typu Wisła, w zimie, już zupełnie nie.
@pablom jak tylko Wisła w Warszawie będzie wolna od kry czy śryżu, chętnie pokażę ci kilka miejscówek gdzie w zimie połowisz jazie i klenie -co roku się tam pokazują, za to latem pustka - ja jeszcze nie próbowałem, ale wiem że te rybki są - koledzy łowili bądź ja widziałem Nie jest to ta miejscówka co ostatnio z Olgierdem byliśmy Musisz być przygotowany i na to, że trzeba będzie do wody wchodzić po pas prawie, a że woda brrrrrr zimna
#5 OFFLINE
Napisano 10 styczeń 2009 - 16:20
uzywanie najmniejszych wobkow zima, to wedlug mnie totalne nieporozumienie, za 2 cm glutem nie skoczy zaden rozsadny klen... trochę sprzętowo kuleję, a kijek tzw. do wszystkiego (cw. 7-21), zresztą jedyny jaki posiadam, nie radził sobie z najmniejszymi wobkami
...
ja gabarytowo nie schodze zima ponizej 5-6 cm ... chetniej siegam po tonace 7-8 cm woblery, wagowo w granicach 8-12 gram
#6 OFFLINE
Napisano 10 styczeń 2009 - 17:44
...ale ja nigdzie nie napisałem, że ganiam za rozsądnym kleniem... mi wystarczy jakikolwiek... może być nawet ten nierozsądny......za 2 cm glutem nie skoczy zaden rozsadny klen
...moje gluty miały 3,0 - 3,5 cm - co nie zmienia faktu, że były za krótkie... następnym razem założę coś większego... nie będą to raczej tonące, bo mnie ostatnio nie stać , a woda czepliwa... no chyba, że coś na miękko... a co dotyczy kijka - kijek w takim bądź razie, wydaje się w sam raz...
dzięki i czekam na więcej...
#7 OFFLINE
Napisano 10 styczeń 2009 - 20:06
Pitt dobrze pisze,zimą lepiej założyć wobka dwa razy większego i z wyraźniejsza akcją. Spokojnie łowiłem je też na gumy 7cm na 7gr główkach.Brań jest mniej, ale kleniki były jakieś większe:) Nawet pukały w NIKE:)
jeden z ostatnich.
Załączone pliki
#8 OFFLINE
Napisano 10 styczeń 2009 - 20:55
#9 OFFLINE
Napisano 10 styczeń 2009 - 21:02
#10 OFFLINE
Napisano 10 styczeń 2009 - 21:02
#11 OFFLINE
Napisano 11 styczeń 2009 - 09:03
Pirania74 - bardzo chętnie, tylko muszę jakieś dłuższe gacie zakupić.
Marcel - wiem, ale mimo to dalej mi nie idzie.
PS. Obiecane fotki dostaniesz, jak tylko odbiorę aparat z serwisu.
#12 OFFLINE
Napisano 11 styczeń 2009 - 09:40
#13 OFFLINE
Napisano 12 styczeń 2009 - 08:46
choć nie ma zbyt wiele i nie porażają wielkością...
#14 OFFLINE
Napisano 24 styczeń 2009 - 09:37
Jako że dużą sympatią darzę te dwa gatunki i lubię je łowić, chętnie zrobię sobie przerwę w ganianiu kropków i w związku z tym mam do Was pytanie. Czy poławiacie je w zimę i gdzie, w jakich miejscach, na jakie przynęty itd. Ja sobie całkiem niezle radzę na małych rzeczkach. Na dużych, typu Wisła, w zimie, już zupełnie nie.
[/quote]
@pablom jak tylko Wisła w Warszawie będzie wolna od kry czy śryżu, chętnie pokażę ci kilka miejscówek gdzie w zimie połowisz jazie i klenie -co roku się tam pokazują, za to latem pustka - ja jeszcze nie próbowałem, ale wiem że te rybki są - koledzy łowili bądź ja widziałem Nie jest to ta miejscówka co ostatnio z Olgierdem byliśmy Musisz być przygotowany i na to, że trzeba będzie do wody wchodzić po pas prawie, a że woda brrrrrr zimna
[/quote]
Kiedyś się z Tobą wybrałem na te klenio - jazie. Tylko letnie. Miała woda być też do majtek. A, że ja człek raczej niski to mi sięgała do pach prawie I stałem od 3 rano do 8 w mokrym polarze, aż słońce nie wyszło i można było się rozebrać i osuszyć. Zmarzłem, złapałem katar, ale warto było. Połowiłem! Teraz jednak zimą doradzam ostrożność
#15 OFFLINE
Napisano 15 grudzień 2012 - 00:41
#16 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2012 - 19:40
#17 OFFLINE
Napisano 18 grudzień 2012 - 09:18
Oj czytalem nawet kilka razy.Czytalem na innych forach w tym na jednym poswieconym tylko kleniom.Mam nadzieje ze ktos cos madrego dopisze.Ja jak narazie na kilka wypadow (moze nawet kilkanascie) nie zlowilem zadnego zimnego klenia.Pewnie sie gdzies nizej wynisoly,wlazly w nieznane mi dolki,badz poprostu sie potopily dostalem hopla na punkcie tej ryby.tej 40+ i jakos sie nie mohe wyleczyc.Przez ostatni tydzien bylem chyba 5 razy zmarzlem zmoklem ale nic nie pomoglo zaraz jade znowu :/ pzdr
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych