Jako przyłów podczas okoniowania wyjąłem szczupaka 84 cm. Przy drobnej rybie wydaje się dość sztywny, ale w razie niespodzianek spokojnie zmęczy większą sztukę. Podobną sytuację miałem podczas połowów kleni na Wiśle. Zapiąłem bolka 61 cm. Hol w lekkim stresie, w obawie o kij. Ale spokojnie, przy pracy kija prawie na całej długości nie było żadnych problemów.
Był to pierwszy m-c pracy Tiny u mnie. Teraz już wiem, że przy spokojnym holu, można podczas przyłowu wyjąć także większe sztuki, oczywiście w granicach rozsądku.
WADY - leci na tzw pysk. Tak to prawda. Moim skromnym zdaniem kij powinien być krótszy(jest 2,75 cm) lub posiadać dłuższy dolnik czy też lepiej dociążony. Radzę sobie jakoś zakładając kołowrotek np o wadze 315 gr. Jest lepiej...
Reasumując spinner mi się podoba. Fajna rękojeść, choć przy mokrych dłoniach lekko śliska, ramki przelotek na pewno Fuji, nie wiem co w środku. Pierwsza przelotka od str. kołowrotka mogłaby być większa ( jest chyba 25, a powinna chyba być 30 ). Nieźle przekazuje drgania na kołowrotek...