Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

szczupak recydywa


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
11 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Krzysiek_W

Krzysiek_W

    -

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3558 postów

Napisano 20 maj 2009 - 08:04

Witam na forum :D .

Mam na imię Krzysiek i wędkuje na Odrze w okolicach Pomorsko-Nietkowice (k.Zielonej Góry).
W zeszłym tyg. przydarzyła mi się ciekawa sytuacja. W ciągu 15 minut złapałem 3x tego samego szczupaka, na tę samą przynętę. Jestem pewny, że to ten sam ponieważ miał charakterystyczną bliznę na grzbiecie. Sytuacja o tyle dziwna, że miał ok 3kg. podobne sytuacje zdarzały mi się wcześniej ale w przypadku pistoletów, a nie bardziej dorosłych, które uważałem zawsze za bardziej ostrożne. Pogoda i ciśnienie były ustabilizowane. Stan wody średni. Czy ktoś ma podobne doświadczenia?

pozdrawiam

#2 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 20 maj 2009 - 08:39

Witam na forum.
Powtorne brania zdarzaja sie , podczas bardzo dobrego zerowania ale jak zauwazyles sa to raczej sztuki mniejsze.
O 3 krotnym zlowieniu nie slyszalem i tak mysle, ze nalezaloby tego szczupaka odizolowac, zeby nie przekazywal tych genow dalej :D .

Inaczej woda bedzie juz calkiem pusta..

Gumo

#3 OFFLINE   Smaczek

Smaczek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 399 postów
  • LokalizacjaZielona Góra

Napisano 20 maj 2009 - 09:34

Witam ziomka:)
w ubiegłym roku miałem bardzo podobną sytuację w okolicach mostu kolejowego w Pomorsku. Dwukrotnym recydywistą był szczupły o rozmiarach też około 3 kg. Jak amok to amok. A może to ta sama sztuka

#4 OFFLINE   Krzysiek_W

Krzysiek_W

    -

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3558 postów

Napisano 20 maj 2009 - 12:12

mysle, ze nalezaloby tego szczupaka odizolowac


o to bym się nie martwił, za jakiś rok albo dwa, wszystkie szczupaki (bez względu na rozmiar) w okolicy będą odizolowane przez lokalnych smakoszy. Ich liczba spadła drastycznie w ciągu ostatnich lat.


#5 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 21 maj 2009 - 10:46

witaj na stronie jerkbait.pl, milego uzytkowania :D

#6 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3199 postów

Napisano 21 maj 2009 - 10:53

witaj na forum!

faktycznie ciekawe doswiadczenie. Mnie udawalo sie zlowic dwa razy tegosamego szczupaka, ale tylko sztuki ledwo wymiarowe i tylko na poczatku sezonu..

pozd JW :D

#7 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5827 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 21 maj 2009 - 10:58

W Szwecji złowiliśmy z żoną tego samego 92cm szczupaka w odstępie godziny.

#8 OFFLINE   Bartek_C

Bartek_C

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 423 postów
  • LokalizacjaPółnocne rubieże Polski

Napisano 23 maj 2009 - 12:47

Wiele lat temu,jak tylko zaczynałem moją przygodę z wędkarstwem ,miałem podobny przypadek.Łowiłem na prywatnym stawie szczupaki na żywca.Pamiętam,że wtedy umiejscowiłem karasia praktycznie przy samym brzegu.Widziałem,jak esox podpływa do niego.Miał pysk przy samym karasiu.Potem wydarzenia potoczyły się szybko.Atak,zacięcie,szczupak spadł.Zmiana karasia i sytuacja znowu taka sama-szczupak znowu spadł.Za trzecim razem,tuż po zacięciu,zielona stalka pękła w połowie...

#9 OFFLINE   yacaré

yacaré

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 394 postów
  • LokalizacjaBremen

Napisano 25 maj 2009 - 10:57

Dwa razy mialem podobny przypadek, szczupak zaraz po uwolnieniu zawiesil sie ponownie na przynecie, bez watpienia ta sama sztuka, bo powtorny atak odbyl sie przy samym brzegu a opor stawiany w drugim holu byl zerowy...

#10 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 25 maj 2009 - 13:36

Cześć Krzysiek,
Kiedyś był na jerkbait taki wątek o różnych przypadkach. Z niego można wnioskować, że zdarza się i to całkiem często.

Witam na forum.

Pozdrawiam
Remek

#11 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3488 postów

Napisano 25 maj 2009 - 14:17

Ze szczupakami bywa tak często.
Rok temu miałem na 100% tego samego sandacza w ciągu 15-20 minut.
W tym roku mam podejrzenia, że kropek 30'aczek jakieś 15 minut po wypuszczeniu wziął ponownie (zza tej samej kępy trawy, identyczny z wyglądu i za drugim razem kompletnie nie walczył).

#12 OFFLINE   robert2

robert2

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 315 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 28 maj 2009 - 18:45

Witam,

Myślę, ze jeśli chodzi o szczupaki i sandacze to zdarza się dość często złowić 2 razy tą samą rybę (i mnie to się też zdarzyło).

Ale 3 razy na tym samym wypadzie, to już ewenement.

Inaczej ma się sprawa z karpiowatymi drapieżnikami (np. boleń/kleń, bo te łowię najczęściej) – wydaje mi się, że nigdy nie złowiłem z tych gatunków dwukrotnie tych samych ryb na jednym wypadzie.