[eRKa]

 

Obejrzyj sobie ten film to będziesz wszystko wiedział

 

Podobny film oglądałem z wędkami Chubster. Też och i ach, a rzeczywistość skrzeczy.

Najlepiej po uzyskaniu wiedzy w necie skonfrontować realnie w sklepie. Wziąć w łapę, pomachać, podpiąć kołowrotek. Jak się da wykonać kilka rzutów...

[Kolorowy]

Właśnie dotarł do mnie kolejny Progressive w wersji 10g 305 cm. 

Może moje wstępne wrażenia pomogą komuś w decyzji co do zakupu tego kija. 

 

Ogólnie oglądałem już kilka sztuk tych Progressive 10/16/21/28 w różnych długościach i każdy egzemplarz był widocznie krzywy. Mój 10g jest co prawda mniej krzywy niż ten do 28g jednak jest to nadal widoczne. W dodatku drewniane wstawki różnią się dość mocno kolorem oraz strukturą samego drewna! O ile w większości są to jakieś ciemne odcienie drewna, o tyle w jednym oglądanym egzemplarzu spotkałem totalnie jasne o bardzo brzydkiej strukturze drewno. Najlepiej dokonać wyboru osobiście w sklepie, przerzucając kilka egzemplarzy. 

 

Mój egzemplarz P10 jest wykonany dość estetycznie, brak w nim nadlewek lakieru czy jakichś większych skaz.

Z pewnością w całej serii brakuje mi zaczepu na przynęty. 

 

Machając tym kijem na sucho mogę powiedzieć, że NIE JEST to typowa lejąca się kluska zbudowana na blanku muchowym. Wygląda na to, że będzie bardzo ładnie ładował niewielkie przynęty. Zaciąć też powinno być czym. To wędzisko nie będzie bało się grubych kleni czy też przyłowów. Wędka pracuje bardzo płynnie na całej jej długości aż po sam dolnik. 

 

Mierzyłem dzisiaj do niego kilka kołowrotków i wydaję mi się, że odpowiednią maszyną będzie kołowrotek o wadze +/- 250 g. Jest to złoty środek który pozwala wyważyć kij mniej więcej 2-3 cm nad rękojeścią. Nawet 360g maszyna nie pozwala wyważyć takiego kija w okolicy stopki kołowrotka. 

 

O właściwościach rzutowych czy też zachowaniu nad wodą mogę napisać kiedy spędzę z nim trochę czasu nad wodą. 

 

Jeżeli ktoś jest zainteresowany, mogę zrobić fotki ugięcia wersji 10g 305cm oraz 28g 275cm 

 

A co do wyżej wrzuconego filmu to Panowie coś tam o kiju opowiedzieli, coś tam pokazali ale w sumie to są praktycznie informacje katalogowe. Niby filmik długi jednak ciężko z niego wyłuskać jakieś informacje które byłby przydatne dla zainteresowanego zakupem. Jedyne zdanie z tej produkcji które zapadło mi w pamięć to: "Pierwsze wrażenie bardzo fajne, no ale nie będę tutaj cały czas gadał o wędkach". Wypowiedziane w 4 minucie filmu który trwa 20 minut.   

Użytkownik Kolorowy edytował ten post 26 maj 2022 - 19:31

[strary]

Mierzyłem dzisiaj do niego kilka kołowrotków i wydaję mi się, że odpowiednią maszyną będzie kołowrotek o wadze +/- 250 g. Jest to złoty środek który pozwala wyważyć kij mniej więcej 2-3 cm nad rękojeścią. Nawet 360g maszyna nie pozwala wyważyć takiego kija w okolicy stopki kołowrotka.

 

Kołowrotek nie wyważa wędziska.

[GroPerch]

Uwaga, będzie o progressive i wyważeniu wędziska

 

Mikado przyzwyczaiło nas, że potrafi zrobić naprawdę dobre wędki w niskiej cenie i to na komponentach Fuji. Jako, że łowie głównie na jeziorach a moje wypady na rzeki zamykają się w kilku lub kilkunastu wyjazdach w roku, szukałem kija który obsłuży przynęty na większość rzecznych ryb, od okonia, klenia, jazia, pstrąga po bolenia i szczupaka na lekko. Wybrałem (a raczej trafiłem na forum) wersje 3-16g, 2,30m. Pierwsze co rzuca się w oczy to bardzo ładny design, zwłaszcza drewniany akcent. Wykonanie bardzo dobre, a może nawet rewelacyjne. Nie mam się zupełnie do czego przyczepić, blank jak i przelotki równiutkie, brak nadlewek lakieru czy kleju, korek zwarty bez ubytków. Akcja na sucho - medium, po prostu medium. Przejdźmy jednak do tego co w tych wędkach najlepsze, nad wodą byłem z nią raz. Nad niewielką rzeczką testowałem głównie małe przynęty, hunter 2,5cm leci na dobre 20 metrów, tanta na główce 1,5g tak samo (sunline siglon PE 0.6). Microflex 1-7g rzuca takimi przynętami wyraźnie bliżej. Praca pod szczupakiem 35cm bardzo ładna, okonie 10cm również nie spadły. Góry tego kija nie testowałem, ale myśle, że obrotówka 3 i guma 8cm z główką 10g będą jeszcze w komforcie.

 

Jednak żeby nie było za kolorowo - jakoś nigdy nie wierzyłem w wyważenie wędziska kołowrotkiem, po prostu brałem kołowrotek tak jak mi pasował, do UL coś około 200g, do szczupaków bliżej 300g itp.

Jednak muszę przyznać - kołowrotek wyważa wędzisko. Dla sceptyków zdjęcia poniżej. Podpiąłem Daiwe Legalis LT i ewidentnie kij leciał na pysk, męczył rękę i źle się to trzymało.

 

 284421593_759389362138149_2168522617090607935_n.jpg   50,42 KB   43 Ilość pobrań

Tak to wyglądało w mojej naturalnej, najwygodniejszej pozycji. (Daiwa Legalis LT 2500, 205g)

 

 283855009_1164293147738240_5924071729614262443_n.jpg   50,92 KB   38 Ilość pobrań

Tutaj Ryobi Ecusima 2000, 262g - było już znacznie bardziej komfortowo.

 

Co ciekawe, zdecydowanie najprzyjemniej spasowało mi to wędzisko z Ultegrą FB 4000, która waży 295g

 

 284315906_738701207286035_63287755781775087_n.jpg   50,01 KB   36 Ilość pobrań

Optymalne wyważenie z Ultegrą

 

 

Wierzyłem, że różnica tych kilkudziesięciu gramów w okolicach środka ciężkości nie ma większego znaczenia. Jednak ewidentnie w tym wypadku jest to odczuwalne.

Choć wiadomo, że bardziej wydajne byłoby wrzucenie paru gramów w końcówkę dolnika, to jednak na pewno nie można powiedzieć, że kołowrotek nie ma wpływu na wyważenie zestawu - w tym wypadku ma bardzo duże.

 

Wygląda na to, że Progressive (a przynajmniej mój model) to mogłaby być naprawdę świetna wędka, biorąc pod uwagę bardzo niską wagę przy tej długości i ciężarze wyrzutowym (tylko 107g). Liczyłem, że zrobię sobie leciutki zestaw w okolicach 300 gram na każdą rybę, ale zwyczajnie nie jest to optymalne rozwiązanie. Oprócz tego z minusów to brak zaczepu do przynęt, nie rozumiem czemu w tak wielu seryjnych kijach tego brakuje.

 

Poniżej wrzucam jeszcze gdzie jest środek ciężkości przy zestawieniu z wyżej wymienionymi kołowrotkami, od najlżejszego do najcięższego.

 283827324_3273889412932623_5329224993527012878_n.jpg   43,27 KB   37 Ilość pobrań

 284101640_411797507511053_4990627512732978423_n.jpg   51,97 KB   33 Ilość pobrań

 280640456_1031691520782325_5035172306718859022_n.jpg   53,28 KB   33 Ilość pobrań

 

 

 

[DominikBP]

Duży plus za tak piękną recenzję, jeszcze dodaj coś o czułości tej konstrukcji.

[S.N.]

Duży plus za tak piękną recenzję, jeszcze dodaj coś o czułości tej konstrukcji.

Akurat czułość to zdecydowanie indywidualne kwestie i jak zawsze w takich tematach to co czułością pasuje mi wcale nie musi pasować Tobie ...

[DominikBP]

Ale naskrobać coś można

[GroPerch]

Kij czuły, nie wiem jak na większej głębokości i w większym nurcie, bo jeszcze nie testowałem go w takich warunkach, ale na pewno nie jest źle.

[jacek.hetflaisz]

Inazuma pro perch 2.2m jeśli ktoś ma to prosiłbym o kilka słów o niej😊.

[Grzesiek]

A ja prosiłbym o kilka słów o Mikado Noctis 290 cm, 3-15 g., jeśli można....

[Januszspinningu]

Witam.

Wrócę do tematu Mikado Black Crystal UL.

Długo nosiłem się z zamiarem kupna ale nie znalazłem kija w sklepie stacjonarnym a opinii na internecie w zasadzie brak (jeden filmik na YT)

Do tej pory użytkowałem Microflexa 1-7g  dł.210 i spełniał moje oczekiwania lecz potrzebowałem kija nieco szybszego i minimalnie mocniejszego do małych woblerów twichowych i większych obrotówek (regularnie też łowię na easy shinery 5cm na 2g główce).

Ostatecznie padło na 2-8g dł. 223. Strzał w dziesiątkę! Szybki, elektryczny a jednocześnie delikatny o głębokim ugięciu. Czucie brań, dna, przynęt lepsze niż microflex. Rzutowo nawet przy 2g+przynęta lepiej od microflexa i nawet opad jest bardziej wyczuwalny. Pewnie zacina i nie gubi nawet małych okoni. Charakterystykę pracy porównałbym do kija trociowego tylko w wersji UL. Pierwsze sztuki miały jako insert korek ale na tą chwilę jest to "carbon", zmiana na plus.

Uchwyt fuji tvs, przelotki fuji alconite i do tego rewelacyjna cena. Microflex idzie pod młotek.

 

Gorąco polecam !!!!!!

[Bolesław]

Zachęcająca opinia.. szukając takiego kijka myślałeś o tetonie 2-10g ? Czy za mocny ?

[SVENKA666]

Właśnie dotarł do mnie kolejny Progressive w wersji 10g 305 cm.
Może moje wstępne wrażenia pomogą komuś w decyzji co do zakupu tego kija.


Ogólnie oglądałem już kilka sztuk tych Progressive 10/16/21/28 w różnych długościach i każdy egzemplarz był widocznie krzywy. Mój 10g jest co prawda mniej krzywy niż ten do 28g jednak jest to nadal widoczne. W dodatku drewniane wstawki różnią się dość mocno kolorem oraz strukturą samego drewna! O ile w większości są to jakieś ciemne odcienie drewna, o tyle w jednym oglądanym egzemplarzu spotkałem totalnie jasne o bardzo brzydkiej strukturze drewno. Najlepiej dokonać wyboru osobiście w sklepie, przerzucając kilka egzemplarzy.

Mój egzemplarz P10 jest wykonany dość estetycznie, brak w nim nadlewek lakieru czy jakichś większych skaz.
Z pewnością w całej serii brakuje mi zaczepu na przynęty.

Machając tym kijem na sucho mogę powiedzieć, że NIE JEST to typowa lejąca się kluska zbudowana na blanku muchowym. Wygląda na to, że będzie bardzo ładnie ładował niewielkie przynęty. Zaciąć też powinno być czym. To wędzisko nie będzie bało się grubych kleni czy też przyłowów. Wędka pracuje bardzo płynnie na całej jej długości aż po sam dolnik.

Mierzyłem dzisiaj do niego kilka kołowrotków i wydaję mi się, że odpowiednią maszyną będzie kołowrotek o wadze +/- 250 g. Jest to złoty środek który pozwala wyważyć kij mniej więcej 2-3 cm nad rękojeścią. Nawet 360g maszyna nie pozwala wyważyć takiego kija w okolicy stopki kołowrotka.

O właściwościach rzutowych czy też zachowaniu nad wodą mogę napisać kiedy spędzę z nim trochę czasu nad wodą.

Jeżeli ktoś jest zainteresowany, mogę zrobić fotki ugięcia wersji 10g 305cm oraz 28g 275cm

A co do wyżej wrzuconego filmu to Panowie coś tam o kiju opowiedzieli, coś tam pokazali ale w sumie to są praktycznie informacje katalogowe. Niby filmik długi jednak ciężko z niego wyłuskać jakieś informacje które byłby przydatne dla zainteresowanego zakupem. Jedyne zdanie z tej produkcji które zapadło mi w pamięć to: "Pierwsze wrażenie bardzo fajne, no ale nie będę tutaj cały czas gadał o wędkach". Wypowiedziane w 4 minucie filmu który trwa 20 minut.

Coś napiszesz jak ta 10 305cm radzi sobie z rybami, jak rzuca woblerami typy 1-2g?

Użytkownik SVENKA666 edytował ten post 29 lipiec 2022 - 14:37

[Tom Rob]

Witam. Czy ktoś może porównać LX Sapphire Lite Drop Shot 220 cm c.w. 5-20 g z LX Sapphire Fazlite 220 c.w. up to 7g
Chodzi mi o szczytówkę. Ta z drop shota bardzo mi odpowiada ze względu na miękkość ,ale wędka posiada uchwyt kołowrotka którego nie znoszę . To ,że różnią się ciężarem wyrzutu nie ma dla mnie znaczenia.

[drzejko]

O gustach się nie dyskutuje, ale TVS ma same zalety, jest sztywny, lekki, ciepły, świetnie trzyma kołowrotek i z dobrze dobranym insertem jest estetyczny.

[Tom Rob]

Ja przyzwyczaiłem się do VSS-a. Prawie wszystkie moje okoniowki mają ten uchwyt: Finezka ,dwa Corto i Vigore ,Dragon jig i dlatego pytam o Fazlite-a ,którego chciałbym zastosować do lekkiego dropa.

[drzejko]

A żaden z Twojej okoniowej kolekcji nie nadaje się do ds?

[Tom Rob]

Corto EX GOCXS-792L-HS jako jedyny by się nadawał, ale ma inne zastosowanie. Finezka za delikatna, Corto EX 672L-HS to typowo pod główkę, Vigore to główki 5÷10 g a Dragon Finesse jig tępa szczytówka. Do ds był stary konger maxim do 5 g,ale się złamał.

[drzejko]

Gdzie się złamał?

[Tom Rob]

Szczytówka już drugi raz ,rękojeść się rozpada,na łączeniu klekocze........około 15 lat ciężkiej pracy za nim.