Znalazłem go w końcu po przeprowadzce. Robił piękne fotki przed nastaniem ery aparatów cyfrowych. Jest jeszcze coś wart? Sprzedać, czy oddać do muzeum?
Zenit 122
#1 OFFLINE
Napisano 30 styczeń 2015 - 12:55
#2 OFFLINE
Napisano 30 styczeń 2015 - 13:03
Jak jest w dobrym stanie do możesz dostać za niego 50-100zł. Według mnie lepiej zostawić sobie na pamiątkę, albo zastosować jako nietypową podpórkę pod książki
- Apioo lubi to
#3 OFFLINE
Napisano 30 styczeń 2015 - 13:32
Do 100zł tak jak pisze kolega chyba że jest dopiętego coś innego niż standardowy Helios Zdecydowanie lepiej zostawić!
#4 OFFLINE
Napisano 30 styczeń 2015 - 13:53
Helios to świetny obiektyw +tulejki i jest super makro.Mam przejściówkę do canona robi uper fotki.
Użytkownik woblerek48 edytował ten post 30 styczeń 2015 - 13:54
- Luke lubi to
#5 OFFLINE
Napisano 30 styczeń 2015 - 19:58
Chyba nawet gdzieś mam tulejki Pewnie go sobie zostawię, jako ozdobnik regału z książkami
#6 OFFLINE
Napisano 31 styczeń 2015 - 14:40
Zostawić . Kup rolkę filmu i od czasu do czasu weź go w plener. Jest co prawda zabawa z wywoływaniem, skanowaniem, itd., ale takie zdjęcia mają swój urok. Pamiętam, że kiedyś jedna osób tutaj (już nie)piszących, zamieściła swoje analogowe prace. To było coś!
#7 OFFLINE
Napisano 31 styczeń 2015 - 14:56
Te filmy wkręcane w koreks na czuja w ciemnym kiblu, siedząc dupskiem na desce od sracza, powiększalnik Opemus, brak zegara ciemniowego więc odliczanie: 121, 122,123,... maskownica, kuwety, suszarka, wałek, papiery Foton... to były czasy!
Pamiętam że ruskie odczynniki były lepsze od naszych, dawały większy kontrast i mniejsze ziarno. Do dzisiaj mam Practikę BCA, niestety nie działa.
Za nic bym analoga nie sprzedał.
Użytkownik Fugazi edytował ten post 31 styczeń 2015 - 19:51
- popper, Zwierzu i masajet lubią to
#8 OFFLINE
Napisano 31 styczeń 2015 - 17:12
U mnie już tylko Mju-II pozostał na polu walki. Sprawny i bywa używany
Użytkownik popper edytował ten post 31 styczeń 2015 - 17:16
#9 OFFLINE
Napisano 31 styczeń 2015 - 17:27
Idę na strych zobaczyć, którym modelem zużyłem kilometry kliszy
- popper lubi to
#10 OFFLINE
Napisano 31 styczeń 2015 - 17:37
Idę na strych zobaczyć, którym modelem zużyłem kilometry kliszy
Zenit 11 z Heliosem -44M-4 2/58 oraz Pentacon 2.8/135
P.S.
Przy okazji poszukiwań znalazłem lornetkę, którą gdzieś wcięło(tak myślałem).
Lorneta też ZSRR 7x50
#11 OFFLINE
Napisano 31 styczeń 2015 - 17:46
Gdzieś zakopane dwa dodatkowe obiektywy pentacona, rybie oko i zoom jakiś.
Echhhhhh fajnie zerknąć czasem na stare fotki...
#12 OFFLINE
Napisano 31 styczeń 2015 - 21:40
Znalazłem go w końcu po przeprowadzce. Robił piękne fotki przed nastaniem ery aparatów cyfrowych. Jest jeszcze coś wart? Sprzedać, czy oddać do muzeum?
Na Twoim miejscu - zostaw sobie, ja swojego Kodaka z 1904 r., również sobie zostawiłem ( wartość podobna ), a Tatową Practic'ą mam zamiar w tym roku się pobawić W dobie luster i cyfr tak odskocznia to fajna sprawa, tak myślę...
Pozdr
#13 OFFLINE
Napisano 31 styczeń 2015 - 21:45
............ swojego Kodaka z 1904 r., również sobie zostawiłem ...................................
Skrzynka?
Miałem kiedyś skrzynkowego, z celownikiem lunetkowym przez całą długość a raczej szerokość skrzynki.
Dwie przysłony, spust z blokadą (podobną jak przy zagłówkach samochodowych), format szerokiej rolki.
Musiałbym chyba również stryszek "przekopać".
#14 OFFLINE
Napisano 31 styczeń 2015 - 22:12
Dwie epoki, a zdjęcie zrobione...telefonem.
Załączone pliki
- mifek, popper, Jozi i 2 innych osób lubią to
#15 OFFLINE
Napisano 01 luty 2015 - 11:14
Użytkownik tornado edytował ten post 01 luty 2015 - 11:15
#16 OFFLINE
Napisano 01 luty 2015 - 18:05
A mi pozostał Canon EOS 50 z fajnymi szklami .I tak zostanie . Waldi wie o czym mowa
A wiem
Załączone pliki
#17 OFFLINE
Napisano 02 luty 2015 - 18:28
Pamiętam że moim marzeniem był Canon Ae1P lustrzanka na którą chodziłem popatrzeć do Pewexu (taki sklep w którym pachniało kawą i wielkim zachodem ).
Miałem Smienę8, i Zenita E którego odkupiłem od kolegi, na chwilę obecną został mi Nikon F70 i Rolleiflex SL35E z świetnym obiektywem Planar 1.8/50 HCT, sprzęcik wciąż sprawny i mam do niego wielki sentyment.
Ehhhhh to były czasy, ta niepewność przy wywoływaniu filmu - co wyjdzie , przy rozcieńczaniu rodinalem 1:50 1:100 do 200 też coś tam robiłem, te cykle mieszania w koreksie. To wszystko miało dla mnie jakiś swój czar i urok, otoczone było jakąś magią niepewności.
Gdybym teraz miał wywołać film w koreksie , obawiam się że duuuuuużo rzeczy już zapomniałem, aczkolwiek cały szpej stoi gdzieś w piwnicy bo szkoda mi było wyrzucić a odsprzedać za przysłowiowe 5zł nie chciałem.
Pomijając już filmy Fotonu czy Orwo pamiętacie jeszcze coś takiego jak Agfa APX, Ilford Delta, Ilford HP, Kodak Tri-X moje perełki do cz-b .
Era cyfrówek przyznam że jakoś zabiła we mnie chęć ganiania z aparatem, kiedyś każde zdjęcie musiało być przemyślane bo szkoda było tracić film na byle pierdoły - wiem wiem zgred ze mnie.
- popper, platynowłosy i Fugazi lubią to
#18 OFFLINE
Napisano 02 luty 2015 - 18:44
Gdzieś w drugiej połowie lat '80, można było w kioskach Ruchu albo chyba bardziej w Empiku, kupić miesięcznik Britania. Pamiętam że była tam cała masa przecudnych cz-b zdjęć. Wpatrywałem się jak urzeczony, dumając w jaki sposób osiągnąć taką jakość. Nic nie pomagał nawet Pentacon 6x6 i Mamiya na korbkę, profesjonalna ciemnia, jakiś stary, odrapany powiększalnik ale za to z ( podobno ) fantastycznym szkłem i pomoc pana od fotografii. Diabeł chyba tkwił w nieosiągalnych dla zwykłego szaraka materiałach...
Nie Zwierzu, nie starzejesz się, nie zgredziejesz i nic a nic nie zapomniałeś.
Użytkownik Fugazi edytował ten post 02 luty 2015 - 18:50
#19 OFFLINE
Napisano 18 luty 2015 - 19:55
Dwie epoki, a zdjęcie zrobione...telefonem.
takiego heliosa to bym z chęcią zanabyl z pewnego źródła ...
Może ktoś posiada ... zrobimy jakiś dill
#20 OFFLINE
Napisano 18 luty 2015 - 20:03
Pełno tego na allegro, kosztuje grosze, cudów nie robi, ale sam czasem podepnę do lustrzanki
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych