![Photo](https://jerkbait.pl/public/style_images/tctc91_simplify/profile/default_large.png)
Cykada-na rybę czy na wędkarza?
#61
OFFLINE
Posted 15 February 2007 - 22:02
Cześć Darek kupę czasu Cię nie widziałem, to dlatego nie jesteś nad rzeką bo się grzebiesz w internecie. Ja w tej chwili leczę korzonki, łażę jak Dzwonnik z Notre Dame.Czasami na stojącej wodzie przy większtch głębokościach dobrze jest daleko rzucić wybrać luz i zamknąć kabłąk .Sandacze potrafią stojąc na ostrym odległym uskoku zaakceptować dostarczoną w ten sposób przynętę.
#62
OFFLINE
Posted 15 February 2007 - 22:04
#63
OFFLINE
Posted 15 February 2007 - 22:07
Acha; moje cykady jak wykrojnik się przytępi też bywają wklęsłe i nic to nie zmienia. Pozdrawiam marek
Hmmm w mojej to nie jest wina wykrojnika. Zbyt mocno jest wklęsła coś na poziomie skrzydełka long w obrotówce.
#64
OFFLINE
Posted 16 February 2007 - 05:11
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Mifek, moi ziomale używają dokładnie tej samej „przynęty”. Mają jeszcze inny patent, dużo bardziej wyrafinowany i co ciekawe, zgodny z przepisami. Wykroczeniem jest dopiero zabieranie ryby zaciętej po za pyskiem a to jest bardzo trudno udowodnić.
#65
OFFLINE
Posted 16 February 2007 - 20:53
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
Łowiłem wtedy okonie w jez. Czorsztyńskim. Brały jak głupie wszystko. No więc zakładam to COŚ i nic. Przez dobrą godzinę eksperymentów majsterkowania. W końcu zdenerwowany nakładam obrotówkę i okazuje się ,że fantastyczne żerowanie się skończyło
![:angry:](/public/style_emoticons/default/angry.png)
![:angry:](/public/style_emoticons/default/angry.png)
![:angry:](/public/style_emoticons/default/angry.png)
Od tego czasu obraziłem się na cykady. I chyba się z nimi nie przeproszę...
#66
OFFLINE
Posted 16 February 2007 - 21:43
#67
OFFLINE
Posted 16 February 2007 - 23:24
Nie było pustych przepuszczeń.Do przynęty startowały po 3-4 okonie na raz.Mona było ich nałowić do bólu.Tylko po co ? By mniejsze stado się wytarło.Zostałem przy pstrągach.
Potem próbowałem cykady wielokrotnie,na Wiśle,na jeziorkach.Były skuteczne podobnie jak inne przynęty,ale tak rewelecyjne jak nad Gwdą-nigdy.
Jest jedna zaleta tych przynęt,sa przy swojej małej wielkości dość ciężkie,można nimi śmignąć na znaczną odległość i świadomie poprowadzić przy dnie.A przy odpowiednio czułym wedzisku(używam kija na blanku muchowym HM62)czuć jej pracę i jej brak pracy przy braniu.A wtedy w mordę go!!
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
#68
OFFLINE
Posted 18 February 2007 - 15:15
Właśnie się zorientowałem, że zjadłem literę w log-in'ie. Powinno być pokutycki. W razie czego mój adres mailowy: pokutycki@poczta.fm
Pozdrawiam
Poprawione - teraz możesz logować się na pokutycki.
Pozdrawiam
Remek
#69
OFFLINE
Posted 10 July 2007 - 16:00
Glowna zaleta moim zdaniem cykady jest jej ciezar przyu nawet mikro wielkosci...1,5cm malenstwem rzuca sie czasem bardzo daleko a pozatym jej praca jest tak wyczuwalna ze czasem tylko tak mozna skusic rybe do brania....
Ja cykady traktuje tylko jako alternatywe ktora czesto ratowala mi skore...
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
Polecam szczegolnie cykade do lowienia kleni na glebokich przelewach lub okoni....
Szkoda tylko ze moje cykady na klenia sa bardzo starannie wykonane ale maja wade ze sa wykonane z tak cienkiej blachy ze juz raczej dlugo mi nieposluza (ile razy mozna je poprawiac gdy sie odksztalca?)....
![:(](/public/style_emoticons/default/sad.png)
#70
OFFLINE
Posted 10 July 2007 - 16:37
#71
OFFLINE
Posted 10 July 2007 - 21:08
![:huh:](/public/style_emoticons/default/huh.png)
![:huh:](/public/style_emoticons/default/huh.png)
#72
OFFLINE
Posted 11 July 2007 - 07:44
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
Moim zdaniem nic niestoi na przeszkodzie aby zrobic z cykady boleniowa przynete..
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#73
OFFLINE
Posted 11 July 2007 - 08:41
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#74
OFFLINE
Posted 11 July 2007 - 13:21
#75
OFFLINE
Posted 11 July 2007 - 17:30
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
#76
OFFLINE
Posted 11 July 2007 - 20:05
Cykady mogą być szczególnie dobre na głębokie bolki
#77
OFFLINE
Posted 12 July 2007 - 19:59
PS. milo Cie gościć
#78
OFFLINE
Posted 12 July 2007 - 21:13
Boleniowa cykada???
![]()
![]()
A czemu nie?
![B)](/public/style_emoticons/default/cool.png)
![:huh:](/public/style_emoticons/default/huh.png)
Pozdr.Seba
#79
OFFLINE
Posted 13 July 2007 - 06:21
Obserwuję cały czas!!!
Chwilowo jestem załamany publicystyką wędkarską, bo po jednym artykule w poczytnym czasopiśmie mam skasowaną ulubioną wodę. Walą bolkom po łbach koszyczkami zanętowymi w ilościach hurtowych...
... ale gdzie indziej, znów zaczęły brać klenie na cykady.
Reef Runner - niestety, oprócz okoni żadna ryba nie chciała tego dotknąć... a klenie wieją od niej z zastraszającymi prędkościami (mogę źle prowadzić
![B)](/public/style_emoticons/default/cool.png)
#80
OFFLINE
Posted 13 July 2007 - 08:34
... ale gdzie indziej, znów zaczęły brać klenie na cykady.
A jak Kana-Kana?
Pozdrawiam
Remek