No chłopaki, czas zabrać głos w tej sprawie, skoro otworzyłem ten wątek i jest zainteresowanie.
Otóż, ktoś w wątku zapytał o pochodzenie kijka. Kupiłem go od pewnego marynarza (kumpla wędkarza). Często pływa po morzach i zakupił go jakoby będą w rejsie u wybrzeży Ameryki.
Zaintrygował mnie ten napis i tyle. Wykonanie idealne, no może jak dla mnie troszkę za dużo lakieru na mocowaniach przelotek. Idealna praca szczytówki, szybka do bardzo szybka akcja oraz duża moc w dolniku.
Jak zwykle w kijach "amerykańskich" c.w. jakby zaniżony, tzn. śmigałem główkami (kogutami) 25g i 30g i nie widziałem specjalnego problemu. Powiedzmy, że przy 30gr sam byłem lekko ostrożny, ale przy 25g zapinałem ile podpinałem pod patyk i śmig.
Kijek wytarmosił już sandacza. Jak dla mnie rewelacyjny.
Powiem całkowicie szczerze. Nawet jeżeli jest to jakaś podróbka, o czym może świadczyć ta literówka w napisie serii to ja i tak jestem mega zadowolony. Wykonanie w każdym detalu perfekcyjne i tyle.
Po co przepłacać
Chciałem się tylko dowiedzieć coś o tym konkretnym kijku, ponieważ takiej specyfikacji (oznaczenia blanku) nie ma rynku europejskim, ale jak zapewne znawcy fenwicków wiedzą, rynek amerykański oferuje 3 razy więcej modeli niz to co idzie na Europe.
Za te pieniądze szczerze polecam.
pozdrawiam
tomek