Remi widzę, że most darzy... A byłem ciut powyżej przy drugim? Dalej zołzy pływają jak w akwarium?
Tam są nie do ruszenia. Wydaje się że wystarczy podać im tam wabik pod nos i po sprawie, ale jak wiesz, tam jesteś tak wyświetlony że widzą Twój pesel.
Tydzień temu kiedy na całej rzece kleksy były niechętne, pojechałem na nie popatrzeć.
Za filarem w martwym nurcie stał Kaziu70 i tradycyjnie rozpalał wyobraźnię ...-oczywiście że spróbowałem nakarmić go balsą ale wynik był przesądzony.
Użytkownik Remicki edytował ten post 29 sierpień 2016 - 09:00